No ja niestety miałem zbyt wiele do objechania rodzinnie :/ Jak już byłem wolny to godz. 19:30 zapadła i sensu jechać nie było... smutno mi trochę tym bardziej że sam najjaśniejszy Faraon zawitał w nasze skromne progi

Jak będzie spot w sobotę to łatwiej mi będzie dotrzeć ehhh....