jak już pisałem w wątku o spocie fotograficznym wybraliśmy się dziś do muzeum w Otrębusach. Niestety spot był jednolanciowy, bo Mariusz zgodnie z obietnicą nie pojawił się swoją integralką (ani niczym innym) a fotograficy pojechali do Słomczyna.
Jestem pod wrażeniem Otrębusów. Naprawdę świetna sprawa jesli ktoś tam nie był. Poniżej wyjątek z sesji fotograficznej, więcej zdjęć znajduje się tutaj.
W muzeum jest cała masa starych samochodów, motorów, wózków dziecięcych, radyj z perskim okiem, sprzętu wojskowego i tysiąca innych dziwnych przedmiotów, których wspólnym mianownikiem jest jedynie to, że są starymi rupieciami w lepszym lub gorszym stanie

Wszystko jest upchnięte kolanem na małej powierzchni. Zaletą jest to, że dyskretnie można... otworzyć każdy pojazd, a nawet wsiąść. Nie ukrywam, że posunąłem się w swojej bezczelności nawet do... próby odpalenia Daimlera (kluczyk był w stacyjce). Zakręciłm silnikiem, ale na pełne odpalenie nie starczyło mi odwagi

Klimaty takie, że bileterka w chwilach wolnych od sprzedaży i wpuszczania pucuje Ziły i Buicki za pomocą szmaty


Serdecznie polecam wizytę w Otrębusach wszystkim Lancisti...
Witają nas autobusy przed muzeum- widać nie mieszczą się do środka (a stara Dakota co prawda z odkręconymi skrzydłami i zdjętym nosem- tak


A po wejściu piękna mordka pierwszego Rollsa

I jego odrobinę brzydsza dupcia

Moje ulubione BMW- Isetta. Dla zainteresowanych wątek tutaj.

Główna sala:


Fura Ędwarda Ąckiego, najlepszy dowód- że telewizja kłamie- sam widzialem w TVN Turbo, że pan ĘĄ dał to auto jakiemuś cynkowi...

Niegdysiejsza królowa polskich szos w wersji odkrytej (udana impresja jakiegoś rzemieślnika)

Protoplasta Pobiedy która była protoplastą Warszawy M20, czyli Chevy Fleetmaster


Jak widać Elvis wiecznie żywy


Jak dla mnie, jedna z większych atrakcji Otrębusów- Alpine



Ził Stalina.. Na szczęście (nie dla siebie) nie zdążył być nim wożony, gdyż zmarł. Woził się nim Rokossowski i trochę Gomułka.
Szczerze mówiąc robi wrażenie przede wszystkim rozmiarami.
Dziś pewnie zamontowaliby mu gaz- spalanie 48l/100 km.


Fotele w Rollsie są naprawdę wygodne. Wygodniejsze niż w Lybrze

Jego Wysokość Silver Shadow...



Wiadomo co


Różnica skali


Są też wózki dla młodszych kierowców


oraz militaria (do T34 można wsiąść):

Tygrys? Pantera?

Ford Thunderbird


Wygodny i ładny Daimler


