Choruję na Poloneza "Borewicza" :-)
- proxima86
- Forumowicz/ka
- Posty: 3046
- Rejestracja: 28 lut 2018, 15:15
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Annopol
Re: Choruję na Poloneza "Borewicza" :-)
Bo to też prawda kolego.
Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka
Była:
Lancia Thesis 2.4JTD 10v executive.
Jest:
Lancia Thesis 2.4JTD 10v
Lancia Thesis 3.0V6
Lancia Thesis 2.4JTD 10v executive.
Jest:
Lancia Thesis 2.4JTD 10v
Lancia Thesis 3.0V6
Re: Choruję na Poloneza
... nie Borewicz ale też fajny.
O polonezie można mówić wiele złego ale to był jest i będzie nasz polski samochód
Ja zawsze będę mówił tylko dobrze i to o wszystkich typach i modelach tego super auta.
Mój podek to auto z 1995 roku, silnik 1,4 a hamulce jak u Borewicza. Całe lata jeżdził w Zabrzu potem w Sosnowcu a obecnie jeździ/stoi w Tarnowskich Górach. Kupiłem go parę lat temu za 1800 PLN z "cieknącą uszczelką" pod głowicą i nieco skorodowanymi dołami drzwi. Fachowcy nie potrafili uszczelnić głowicy zapominając o tym, że w tym silniku wymiana samej uszczelki bez szpilek nie ma sensu. Wiele rzeczy auto ma już nowe a obecnie udało mi się wyciszyć (w końcu) skrzynię biegów, przeprowadzić "kapitalkę" przedniego zawieszenia, wymienić sondę lambda, układ wydechowy itd.
Do końca renowacji została "kapitalka" tylnego mostu i parę zaprawek karoseri, która prawie jest bez rdzy.
Warto mieć poldka, warto mieć Borewicza ale mnie osobiście zawsze najbradziej podobało się "akwarium".
Serdecznie pozdrawiam.
O polonezie można mówić wiele złego ale to był jest i będzie nasz polski samochód

Mój podek to auto z 1995 roku, silnik 1,4 a hamulce jak u Borewicza. Całe lata jeżdził w Zabrzu potem w Sosnowcu a obecnie jeździ/stoi w Tarnowskich Górach. Kupiłem go parę lat temu za 1800 PLN z "cieknącą uszczelką" pod głowicą i nieco skorodowanymi dołami drzwi. Fachowcy nie potrafili uszczelnić głowicy zapominając o tym, że w tym silniku wymiana samej uszczelki bez szpilek nie ma sensu. Wiele rzeczy auto ma już nowe a obecnie udało mi się wyciszyć (w końcu) skrzynię biegów, przeprowadzić "kapitalkę" przedniego zawieszenia, wymienić sondę lambda, układ wydechowy itd.
Do końca renowacji została "kapitalka" tylnego mostu i parę zaprawek karoseri, która prawie jest bez rdzy.
Warto mieć poldka, warto mieć Borewicza ale mnie osobiście zawsze najbradziej podobało się "akwarium".
Serdecznie pozdrawiam.
- proxima86
- Forumowicz/ka
- Posty: 3046
- Rejestracja: 28 lut 2018, 15:15
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Annopol
Re: Choruję na Poloneza "Borewicza" :-)
w tym caro to już chyba raczej hamulce lucasa?
Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka
Była:
Lancia Thesis 2.4JTD 10v executive.
Jest:
Lancia Thesis 2.4JTD 10v
Lancia Thesis 3.0V6
Lancia Thesis 2.4JTD 10v executive.
Jest:
Lancia Thesis 2.4JTD 10v
Lancia Thesis 3.0V6
- proxima86
- Forumowicz/ka
- Posty: 3046
- Rejestracja: 28 lut 2018, 15:15
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Annopol
Re: Choruję na Poloneza "Borewicza" :-)
zawsze myślałem że szerokie caro ma już lucasa,nie spojrzałem na zdjęcie...fso widocznie wkładało to co miało,albo tak jak piszesz dawali lucasa od 96roku.
Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka
Była:
Lancia Thesis 2.4JTD 10v executive.
Jest:
Lancia Thesis 2.4JTD 10v
Lancia Thesis 3.0V6
Lancia Thesis 2.4JTD 10v executive.
Jest:
Lancia Thesis 2.4JTD 10v
Lancia Thesis 3.0V6
- pietrek125
- Forumowicz/ka
- Posty: 2981
- Rejestracja: 06 lut 2018, 21:59
- Lokalizacja: Gród Kraka
Re: Choruję na Poloneza
Dziwny ten Zenolop... Podszybie i maska nowego typu, tak samo liczniki... a hamulec DBA, dziwne... widziałem przejściówki z przetłoczeniem na masce i klasycznym wlotem powietrza i z starymi licznikami i podszybiem oraz szerokim zawieszeniem... ale takiego wynalazka nie widziałem... mój ojciec miał Poldka z Rover-em z 1996r, ale hamulec już był Girling-a
Lancia Thesis może nie jest zbyt szybka, ale za to dużo pali...
Były:
Fiat 1300 (116A) 1962r (1.3 OHV R4)
Fiat 125S (125B) 1969r (1.6 DOHC R4)
FSO 125p (115D) 1990r (2.0ie DOHC R4)
Fiat Marea Weekend ELX ST.Moritz (185) 2002r (1.9JTD)
Są:
Lancia Thesis EMBLEMA ACC (841) 2002r (3.0 V6)
Fiat Marea Weekend HLX Tour de France (185) 2001r (2.4 R5)
Fiat 125S (125B) 1971r (1.6 DOHC R4)
Lada 1500s (21061) 1981r (1.6 DOHC R4)
Skoda Octavia II Tour (1Z5) 2012r (2.5 R5)
Suzuki Grand Vitara (TE) 2014r. (2.4 R4)
Były:
Fiat 1300 (116A) 1962r (1.3 OHV R4)
Fiat 125S (125B) 1969r (1.6 DOHC R4)
FSO 125p (115D) 1990r (2.0ie DOHC R4)
Fiat Marea Weekend ELX ST.Moritz (185) 2002r (1.9JTD)
Są:
Lancia Thesis EMBLEMA ACC (841) 2002r (3.0 V6)
Fiat Marea Weekend HLX Tour de France (185) 2001r (2.4 R5)
Fiat 125S (125B) 1971r (1.6 DOHC R4)
Lada 1500s (21061) 1981r (1.6 DOHC R4)
Skoda Octavia II Tour (1Z5) 2012r (2.5 R5)
Suzuki Grand Vitara (TE) 2014r. (2.4 R4)
Re: Choruję na Poloneza
... a już myślałem, że mam białego kruka. Nowy układ hamulcowy Lucasa seryjnie był montowany w Caro w drugiej połowie 1995 roku, we wcześniejszym okresie była to opcja w postaci dodatkowego wyposażenia. Nie to nie jest biały kruk ale spełnienie marzeń pierwszego Właściciela, który postanowił posiadać nowe, dobre auto z przyśpieszeniem poniżej 15 sekund za minimalną kasę.pietrek125 pisze: ↑27 maja 2019, 20:24 Dziwny ten Zenolop... Podszybie i maska nowego typu, tak samo liczniki... a hamulec DBA, dziwne... widziałem przejściówki z przetłoczeniem na masce i klasycznym wlotem powietrza i z starymi licznikami i podszybiem oraz szerokim zawieszeniem... ale takiego wynalazka nie widziałem...
Pozdrawiam.
P.S.
mój Caro/Rover jest z lutego 1995 roku.
- pietrek125
- Forumowicz/ka
- Posty: 2981
- Rejestracja: 06 lut 2018, 21:59
- Lokalizacja: Gród Kraka
Re: Choruję na Poloneza
Ojciec za Poldka z sercem Rover-a dał w 96r 27tyś z lakierem metalik w kolorze wrzos... dla porównania UNO 1.4 (70KM) kosztowało 28tyś, a Cinquecento Sporting 1.1 (55KM) 32tyś


Lancia Thesis może nie jest zbyt szybka, ale za to dużo pali...
Były:
Fiat 1300 (116A) 1962r (1.3 OHV R4)
Fiat 125S (125B) 1969r (1.6 DOHC R4)
FSO 125p (115D) 1990r (2.0ie DOHC R4)
Fiat Marea Weekend ELX ST.Moritz (185) 2002r (1.9JTD)
Są:
Lancia Thesis EMBLEMA ACC (841) 2002r (3.0 V6)
Fiat Marea Weekend HLX Tour de France (185) 2001r (2.4 R5)
Fiat 125S (125B) 1971r (1.6 DOHC R4)
Lada 1500s (21061) 1981r (1.6 DOHC R4)
Skoda Octavia II Tour (1Z5) 2012r (2.5 R5)
Suzuki Grand Vitara (TE) 2014r. (2.4 R4)
Były:
Fiat 1300 (116A) 1962r (1.3 OHV R4)
Fiat 125S (125B) 1969r (1.6 DOHC R4)
FSO 125p (115D) 1990r (2.0ie DOHC R4)
Fiat Marea Weekend ELX ST.Moritz (185) 2002r (1.9JTD)
Są:
Lancia Thesis EMBLEMA ACC (841) 2002r (3.0 V6)
Fiat Marea Weekend HLX Tour de France (185) 2001r (2.4 R5)
Fiat 125S (125B) 1971r (1.6 DOHC R4)
Lada 1500s (21061) 1981r (1.6 DOHC R4)
Skoda Octavia II Tour (1Z5) 2012r (2.5 R5)
Suzuki Grand Vitara (TE) 2014r. (2.4 R4)
Re: Choruję na Poloneza
... dobra pamięć lub dobre zapiskipietrek125 pisze: ↑27 maja 2019, 21:49 Ojciec za Poldka z sercem Rover-a dał w 96r 27tyś z lakierem metalik w kolorze wrzos... dla porównania UNO 1.4 (70KM) kosztowało 28tyś, a Cinquecento Sporting 1.1 (55KM) 32tyśtakże poldolot z silnikiem Rover-a w tym czasie był bezkonkurencyjny... jeszcze jakby miał wspomaganie kierownicy...
![]()

Poldki miały wspomaganie bodajże od pierwszych Caro ale to rzadka opcja i chyba bardzo droga. Niestety nigdy nie widziałem PN 1,4 ze wspomaganiem choć w którejś z polonezowskich serwisówek chyba była pokazana taka wersja, nie pamiętam jednak, w której. Najbogatszą wersję poldka widziałem u AutoAponiuka w Chorzowie, wersja 1,6 z elektrycznymi szybami, centralny zamek + autoalarm (fabryczny!) + radio + fotele Intergroclin + radio (może fabryczne) + piękny turkusowy kolor. Ceny nie pamiętam ale robił wrażenie .....
Tak na marginesie to były to czasy kiedy w Poznaniu zobaczyłem na własne oczy (targi poznańskie) zielonego Fiata Punto 6 speed



Pozdrawiam.
P.S.
co do cen samochodów to PF 125p w 1975 roku (Polmozbyt w Opolu, ten przy oleskiej) kosztował 180.000 PLN + 150 PLN za obrotomierz
- pietrek125
- Forumowicz/ka
- Posty: 2981
- Rejestracja: 06 lut 2018, 21:59
- Lokalizacja: Gród Kraka
Re: Choruję na Poloneza
W Caro wspomaganie FMS Polmo Szczecin (lic. ZF, identyczne jak w 132, Argenta) za dopłatą było stosowane tylko do polskich silników OHV, legenda głosi, że Rover nie zgodził na montaż polskich pomp do wspomagania do swoich silników... w Plusach wspomaganie już było w standardzie ale już koreańskie JKC, ale tez tylko do OHV... Rovery, i golasy z czarnymi zderzakami (tzw Minus) wychodziły bez wspomagania...
Ostatnio zmieniony 28 maja 2019, 7:28 przez pietrek125, łącznie zmieniany 2 razy.
Lancia Thesis może nie jest zbyt szybka, ale za to dużo pali...
Były:
Fiat 1300 (116A) 1962r (1.3 OHV R4)
Fiat 125S (125B) 1969r (1.6 DOHC R4)
FSO 125p (115D) 1990r (2.0ie DOHC R4)
Fiat Marea Weekend ELX ST.Moritz (185) 2002r (1.9JTD)
Są:
Lancia Thesis EMBLEMA ACC (841) 2002r (3.0 V6)
Fiat Marea Weekend HLX Tour de France (185) 2001r (2.4 R5)
Fiat 125S (125B) 1971r (1.6 DOHC R4)
Lada 1500s (21061) 1981r (1.6 DOHC R4)
Skoda Octavia II Tour (1Z5) 2012r (2.5 R5)
Suzuki Grand Vitara (TE) 2014r. (2.4 R4)
Były:
Fiat 1300 (116A) 1962r (1.3 OHV R4)
Fiat 125S (125B) 1969r (1.6 DOHC R4)
FSO 125p (115D) 1990r (2.0ie DOHC R4)
Fiat Marea Weekend ELX ST.Moritz (185) 2002r (1.9JTD)
Są:
Lancia Thesis EMBLEMA ACC (841) 2002r (3.0 V6)
Fiat Marea Weekend HLX Tour de France (185) 2001r (2.4 R5)
Fiat 125S (125B) 1971r (1.6 DOHC R4)
Lada 1500s (21061) 1981r (1.6 DOHC R4)
Skoda Octavia II Tour (1Z5) 2012r (2.5 R5)
Suzuki Grand Vitara (TE) 2014r. (2.4 R4)
Re: Choruję na Poloneza
... dzięki za infopietrek125 pisze: ↑27 maja 2019, 22:25 W Caro wspomaganie Polmo Szczecin (lic. ZF, identyczne jak w 132, Argenta) za dopłatą było stosowane tylko do polskich silników OHV, legenda głosi, że Rover nie zgodził na montaż polskich pomp do wspomagania do swoich silników...

Serdecznie pozdrawiam
- Sebastian
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 2573
- Rejestracja: 24 paź 2007, 0:00
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: DW
Re: Choruję na Poloneza "Borewicza" :-)
A propos wspomagania: I pomyśleć, że ja Poldinim (mieliśmy w domu 'wszystkie' wersje/roczniki w latach 80/90) notorycznie z przyczepą po mieście jeździłem.
Parkowanie/manewrowanie: miód i orzeszki
Ps. Uwielbiam ten samochód. Sentyment już chyba do końca życia zostanie. PJ na nim nawet zdawałem, dzisiaj nie do pomyślenia przejechanie nim placu manewrowego.
Parkowanie/manewrowanie: miód i orzeszki

Ps. Uwielbiam ten samochód. Sentyment już chyba do końca życia zostanie. PJ na nim nawet zdawałem, dzisiaj nie do pomyślenia przejechanie nim placu manewrowego.
jest: Yamaha FZS 600, Yamaha JogRR, Kymco Downtown 300i, Taczka Duster 1.3
było m.in.: Lancia Lybra 2.4 JTD Intensa, Alfa Romeo 159 SW 2.4 JTDm, Lancia Ypsilon 1.2 16V (zygmunt zabrał)
było m.in.: Lancia Lybra 2.4 JTD Intensa, Alfa Romeo 159 SW 2.4 JTDm, Lancia Ypsilon 1.2 16V (zygmunt zabrał)
Re: Choruję na Poloneza
- pietrek125
- Forumowicz/ka
- Posty: 2981
- Rejestracja: 06 lut 2018, 21:59
- Lokalizacja: Gród Kraka
Re: Choruję na Poloneza
Wygląda na przyzwoitą bazę do kompleksowej odbudowy... tylko 87r to już nie klasyczny "Borewicz"... i do tego bida wersja bez obrotomierza i zapalniczki...i pewnie skrzynia 4b...
Lancia Thesis może nie jest zbyt szybka, ale za to dużo pali...
Były:
Fiat 1300 (116A) 1962r (1.3 OHV R4)
Fiat 125S (125B) 1969r (1.6 DOHC R4)
FSO 125p (115D) 1990r (2.0ie DOHC R4)
Fiat Marea Weekend ELX ST.Moritz (185) 2002r (1.9JTD)
Są:
Lancia Thesis EMBLEMA ACC (841) 2002r (3.0 V6)
Fiat Marea Weekend HLX Tour de France (185) 2001r (2.4 R5)
Fiat 125S (125B) 1971r (1.6 DOHC R4)
Lada 1500s (21061) 1981r (1.6 DOHC R4)
Skoda Octavia II Tour (1Z5) 2012r (2.5 R5)
Suzuki Grand Vitara (TE) 2014r. (2.4 R4)
Były:
Fiat 1300 (116A) 1962r (1.3 OHV R4)
Fiat 125S (125B) 1969r (1.6 DOHC R4)
FSO 125p (115D) 1990r (2.0ie DOHC R4)
Fiat Marea Weekend ELX ST.Moritz (185) 2002r (1.9JTD)
Są:
Lancia Thesis EMBLEMA ACC (841) 2002r (3.0 V6)
Fiat Marea Weekend HLX Tour de France (185) 2001r (2.4 R5)
Fiat 125S (125B) 1971r (1.6 DOHC R4)
Lada 1500s (21061) 1981r (1.6 DOHC R4)
Skoda Octavia II Tour (1Z5) 2012r (2.5 R5)
Suzuki Grand Vitara (TE) 2014r. (2.4 R4)
- proxima86
- Forumowicz/ka
- Posty: 3046
- Rejestracja: 28 lut 2018, 15:15
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Annopol
Re: Choruję na Poloneza "Borewicza" :-)
nie głupi...i może za 5k by oddał
Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka
Była:
Lancia Thesis 2.4JTD 10v executive.
Jest:
Lancia Thesis 2.4JTD 10v
Lancia Thesis 3.0V6
Lancia Thesis 2.4JTD 10v executive.
Jest:
Lancia Thesis 2.4JTD 10v
Lancia Thesis 3.0V6