Lancia Klub Polska

OK, Wielkie Dzięki - zadzwonię
Nie mam swojego interface więc nie odczytam błędów, a kolegi (w warsztacie gdzie teraz stoi auto) sprzęt nie za bardzo chce gadać z Thesisem -tzn nie za wiele widzi choć to sprzet ponoć na dużą kasę. Jutro przyjeżdża ktoś do niego na szkolenie z obsługi ASB -będą więc próbować zdiagnozować moje auto. To nowoczesny warsztat, ale jeszcze ASB nie naprawiają, na dzień dzisjejszy jednak robią już dynamiczną wymianę oleju w cenie 400 zł +olej. W trakcie procesu wymiany oleju jest płukanie skrzyni. Miałem mojej Thesis zafundować taką wymianę ale niestety nie doczekała.
Olej wymieniali mi pierwszy raz na Krakowskiej, ale wszedłem na halę sprawdzić jaki wygląda, drugi raz sam wymieniałem a trzeci raz tez serwis i wtedy nie oglądałem oleju bo zostawiłem im auto i poszedłem do pracy.
Podczas 1 i 2 wymiany olej nie był czerwony -a taki bardziej brązowy i nie przeźroczysty, ale nie śmierdział spalenizną tylko tak jak powinien. Opiłków też nie zauważyłem w nim. No, ale to było ze 30 pare tys km temu...

Mogę Ci pożyczyć na jeden dzień lapka z interfejsem i mam manometr do ciśnienia w skrzyni

Tak z ciekawości. Jak taki manometr wygląda i jak się z niego korzysta? Wkręca się w miejsce miarki?

Skrzynia ma specjalne punkty pomiaru ciśnień poszczególnych układów. Można np sprawdzić czy pompa oleju jest ok i czy są prawidłowe ciśnienia na poszczególne sprzęgła/hamulce, co świadczy o przeciekach na tłokach. Popatrz np obok miski olejowej -po przeciwnej stronie niż silnik widać cztery korki kontrolne na klucz 12 na poszczególnych kanałach olejowych -końcach zgrubień na bocznym deklu skrzyni.

Do zrobienia potrzebny jest manometr i przewód ciśnieniowy (min 20bar) plus końcówka z gwintem UNF5/16 24zw/cal i oring jak na korku.

Panowie i Panie.
Fabrycznie nowy sterownik zamontowany i skrzynia chodzi jak złoto.(odpukać)
Nie ma co kombinować z regenerowaniem sterownika.Luki miał rację .W moim starym sterowniku nic nie było wymienione.Całość tylko umyta i wyczyszczona.
Po zamontowaniu nowego wszystkie szarpania zniknęły.
Uff
Może w końcu coś się nacieszę autem

Tylko sterownik zmieniłeś ?
I wszelkie wcześniejsze objawy ustały?
Jeśli to nie tajemnica -to ile Cię to skrobnęło?
Bo ja jeszcze nie podjąłem decyzji -naprawiać czy sprzedawać....

Nie no.Wcześniej cały remont skrzynia przeszła ale po remoncie szarpała.Wcześniej stary sterownik był "regenerowany"

grzegorz m pisze:Nie no.Wcześniej cały remont skrzynia przeszła ale po remoncie szarpała.Wcześniej stary sterownik był "regenerowany"

I jak tam Grzegorzu skrzynka lata?

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2

Moja Lancia już sprawna.
Udało mi się kupić skrzynię po remoncie i została wymieniona.
Jeśli będzie chętny -mogę sprzedać swoją dotychczasową skrzynię - do remontu.

Z tymi skrzyniami to masakra jest jakaś, mam dwa Thesisy i jeden jeździ inaczej od drugiego. Też zaczynam się zastanawiać nad wymianą sterownika w tej nowszej bo zmienia biegi tak bardziej nerwowo.
W Kappie automat działa i nie ma takich akcji - czasem potrafi szarpnąć ale wiadomo ma swoje lata tamta konstrukcja - ale czuje, że przeżyje te nowsze.

Szanowni,

jak Wam się te skrzynie po naprawach sprawują? Jacek, grzegorz m? Pytam, bo w mojej co prawda nic się złego nie dzieje, ale mija już 80 000 po poprzedniej wymianie oleju i zastanawiam się czy wymienić. Wymieniał poprzedni właściciel, we Włoszech, ja bym to robił w Polsce. Nie wiem tylko czy taka wymiana nie spowoduje kłopotów... jak weźmie się za nią jakiś magik

Ma ktoś świeże dane co do jakości pracy Długołęki?

Nie bój się wymiany oleju...zrób to. Jeśli przy wymianie okaże się, że jest już (brązowy?) czy "śmierdzi" (nie pamiętam dokładnie czy tak ma być) to lepiej wymianę zrobić dynamiczną, która jest niestety droższą opcją lecz prawie 100% oleju wymienisz. Bo normalnie zlewając to chyba około 3 litrów na chyba 7 litrów tylko wymienisz...i to się opłaca gdy olej stary ze skrzyni będzie "prawie" jak nowy Takie moje skromne zdanie... Ktoś kto wymienia oleje w skrzyniach bądź je naprawia raczej powinien znać procedurę wymiany oleju i jakie czynności się robi po zalaniu nowego...

Samemu to upierdliwa robota ale pewna.
Trzeba tylko pamiętać że olej w skrzyni zmienia swoją objętość ze wzrostem temperatury. Zimnego spuścimy ok 3.5 l a gorącego około litra więcej. Tak więc jak spuścimy na ciepłym to przy zalewaniu wlewajac zimny uwzględniamy tą zależność.
Miarka też podaje poziom przy różnej temp oleju skrzyni, którą trzeba kontrolować przy niskiej do 35 st i przy wysokiej do 75 st .
Gorący olej, czyli taka średnia jaką osiąga skrzynia, to około plus-minus 100 st .

Czarek pisze:Szanowni,

jak Wam się te skrzynie po naprawach sprawują? Jacek, grzegorz m? Pytam, bo w mojej co prawda nic się złego nie dzieje, ale mija już 80 000 po poprzedniej wymianie oleju i zastanawiam się czy wymienić. Wymieniał poprzedni właściciel, we Włoszech, ja bym to robił w Polsce. Nie wiem tylko czy taka wymiana nie spowoduje kłopotów... jak weźmie się za nią jakiś magik

Ma ktoś świeże dane co do jakości pracy Długołęki?

Wymień dynamicznie i będziesz mieć spokojną głowę.

Bartek-Lodz pisze:

Czarek pisze:Szanowni,

jak Wam się te skrzynie po naprawach sprawują? Jacek, grzegorz m? Pytam, bo w mojej co prawda nic się złego nie dzieje, ale mija już 80 000 po poprzedniej wymianie oleju i zastanawiam się czy wymienić. Wymieniał poprzedni właściciel, we Włoszech, ja bym to robił w Polsce. Nie wiem tylko czy taka wymiana nie spowoduje kłopotów... jak weźmie się za nią jakiś magik

Ma ktoś świeże dane co do jakości pracy Długołęki?

Wymień dynamicznie i będziesz mieć spokojną głowę.

Tylko tam gdzie już to robili a najlepiej Thesisa lub podobnego z Aisinem...później kompem zabawa