Lancia Klub Polska

"karol1125" pisze:Zgoda może i masz rację, ale powiedz mi gdzie leją do nowych samochodów mineral? Jestem ciekaw, bo ciągnikami chyba nie jeździmy.

Nie wiem gdzie leją olej mineralny - ale uwierz mi, że często zalecanym olejem do auta jest olej półsyntetyczny, który po prostu spełnia parametry jakie wymaga producent ( a których np. nie spełniłby olej syntetyczny) - vide mój post o Fordzie.

"karol1125" pisze:PS: No i bardziej bym Ci wierzył jakbyś podał czym się zajmujesz?

Tyle, że Ty mi w ogóle nie musisz wierzyć.
Polecam lekturę archiwum pms`u (pl.misc.samochody) - tam była niezliczona ilość wątków dotyczących tego tematu wraz z wypowiedziami ludzi, którzy z "olejami" mają do czynienia na co dzień.

Pozdrawiam.

Ja (co prawda nie diesla ale benzynę) zalewam Valvolinem 5W50 i jestem bardzo zadowolony.

witam i dziekuje za zawzieta dyskusje

samochodu niekupowalem jako nowy...tylko ze poprzedni wlasciciel mowil ze jak go kupil to lal mineral bo jemu z kolei powiedzial poprzedni wlasciciel bla bla bla.....wlalem 10W40 shella......hmm....mam nadzieje ze bedzie ok bo zaczolem sie martwic o moja lucynke....
a te 5tys obr/min to jakies dziwne....np.przy predkosci 170km/h mam wlasnie 5000obrotow i guzik,dalej muli sie strasznie.....

Dzisiaj we Włocławku widzialem taka samąlucynęjak moja...kolor pojemnosc no identyczna......

pozdrawiam

"Sebastian" pisze:
Nie wiem gdzie leją olej mineralny - ale uwierz mi, że często zalecanym olejem do auta jest olej półsyntetyczny, który po prostu spełnia parametry jakie wymaga producent ( a których np. nie spełniłby olej syntetyczny) - vide mój post o Fordzie.

To po co się w ogóle mnie czepiasz jak mi chodzi o mineral, a nie o ten twój półsyntetyk. Ja się nie przeczepiałem że ma wlać syntetic. A co się ma do wiedzy to chyba w praktyce jest zawsze inaczej niż w książkach. Ja nie pomagam innym bo tak gdzieś wyczytałem, tylko z doświadczenia mojego i znajomych. I koniec. Kolega chciał porady, a ty tu sprzeczki i drwiny urządzasz.

"karol1125" pisze: To po co się w ogóle mnie czepiasz jak mi chodzi o mineral, a nie o ten twój półsyntetyk. Ja się nie przeczepiałem że ma wlać syntetic. A co się ma do wiedzy to chyba w praktyce jest zawsze inaczej niż w książkach. Ja nie pomagam innym bo tak gdzieś wyczytałem, tylko z doświadczenia mojego i znajomych. I koniec. Kolega chciał porady, a ty tu sprzeczki i drwiny urządzasz.

Jakie sprzeczki, jakie drwiny? Chłopie - wyluzuj.
Po prostu to co napisałeś ma się nijak do rzeczywistości. I tyle - żadnej drwiny w tym nie było. Suche stwierdzenia faktu - a i owszem.

Szkoda słów. Rdzenny Polak , a ja się już wyczerpałem i nie będę w kółko powtarzał o co mi chodzi .

"karol1125" pisze:Szkoda słów. Rdzenny polak 8O , a ja się już wyczerpałem i nie będę w kółko powtarzał o co mi chodzi :( .

To nie powtarzaj, bo pleciesz ludowe legendy trzy po trzy.

PS. A z tym 'rdzennym polakiem' uważaj - bo potraktuję to jako zniewagę.

nie rozumiem problemów.. napisane w instrukcji, jak gęstym olejem zalać? to lać taki i ewentualnie markę dobrać do upodobań. era ratowania zajeżdżonego silnika gęstszym olejem skończyła się razem z erą Poloneza. ciekawe, co na inny olej powiedzą hydrauliczne popychacze?

a minerałem, z tego co pamiętam, były zalewane np. Peugeoty 206, tyle że producent gwarantował na takim oleju 30.000km m-dzy wymianami.

"dunin" pisze:nie rozumiem problemów.. napisane w instrukcji, jak gęstym olejem zalać? to lać taki i ewentualnie markę dobrać do upodobań. era ratowania zajeżdżonego silnika gęstszym olejem skończyła się razem z erą Poloneza. ciekawe, co na inny olej powiedzą hydrauliczne popychacze?

a minerałem, z tego co pamiętam, były zalewane np. Peugeoty 206, tyle że producent gwarantował na takim oleju 30.000km m-dzy wymianami.

To jak już tak się znacie, wytłumaczcie mi dlaczego olej mineralny potrafi kosztować połowę ceny syntetica. No bo chyba za sam proces technologiczny się nie płaci aż tyle. Ceny olei różnych firm są różne, a różnią się niewiele od siebie pod względem zawartości bańki. I nie wierzę w reklamy które mydlą nam oczy filmami olejowymi itd.

a dlaczego tyle płacisz np. za procesor najszybszy z danej rodziny? dlaczego np. (jakiś stary przykład, bo nie jestem na bieżąco) różnica w cenie między Penitium 4 3.0GHz a 2.8GHz była pięciokrotnie większa niż różnica między 2.8 a 2.6 ?? dlatego że jest to produkt o najwyższych możliwych parametrach. dlaczego oleje mineralne firmowane znaczkiem producenta akcesoriów do oldtimerów są droższe od tych waszych super syntetyków? bo się płaci za firmę, za nazwę, za reklamę, za klasę, za specjalistyczne przeznaczenie.

"karol1125" pisze:No bo chyba za sam proces technologiczny się nie płaci aż tyle.

no jednak same nazwy syntetyczny i mineralny mówią o procesie technologicznym...

"karol1125" pisze:Szkoda słów. Rdzenny polak .

Jako rdzenny Polak uprzejmie proszę o pisanie tego słowa wielką literą. Jak Murzyn, Chińczyk czy Rosjanin.

"dunin" pisze:a dlaczego tyle płacisz np. za procesor najszybszy z danej rodziny? dlaczego np. (jakiś stary przykład, bo nie jestem na bieżąco) różnica w cenie między Penitium 4 3.0GHz a 2.8GHz była pięciokrotnie większa niż różnica między 2.8 a 2.6 ?? dlatego że jest to produkt o najwyższych możliwych parametrach. dlaczego oleje mineralne firmowane znaczkiem producenta akcesoriów do oldtimerów są droższe od tych waszych super syntetyków? bo się płaci za firmę, za nazwę, za reklamę, za klasę, za specjalistyczne przeznaczenie.

"karol1125" pisze:No bo chyba za sam proces technologiczny się nie płaci aż tyle.

no jednak same nazwy syntetyczny i mineralny mówią o procesie technologicznym...

No tak tylko że procki są drogie krótki czas i jak wyjdzie coś nowszego to ceny spadają i to szybciej niż w innej gałęzi przemysłu. A oleje stoją lub drożeją.

Tłumaczysz mi to na prockach. dlaczego??

"Sebastian" pisze:
PS. A z tym 'rdzennym polakiem' uważaj - bo potraktuję to jako zniewagę.

No co ty. Nie obrażaj się. Już poprawiłem posta, bo kolega zwrócił mi uwagę

dlatego na prockach, że mi akurat do głowy przyszło. i przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem, co napisałem o tych cenach procesorów.. sprzęt komputerowy tanieje, jak wejdzie nowsza generacja. a masz nowszą generację olejów niż syntetyczne?

Jak bym nie przeczytał dokładnie to bym nie odpowiedział. A z tego co napisałeś to wynikło że się płaci za firmę itd. I napisałeś że mineral do old timera kosztuje więcej niż syntetic do ówczesnych aut("dlaczego oleje mineralne firmowane znaczkiem producenta akcesoriów do oldtimerów są droższe od tych waszych super syntetyków? "). Czyli ze coś pomotałeś z tymi prockami według tego co zacytowałem . To co jest nowsze mineral czy syntetic? Bo 3.0 GHz jest nowszy niż 2.8GHz.