Lancia Klub Polska

"Simon" pisze:

"Taz" pisze:ona ma korbki w tylnych drzwiach !

Ma:) ale to nie jest żaden unikat. Najtansze wersje często miały.

zaraz się rozpłaczę...

"Taz" pisze:

"Simon" pisze:

"Taz" pisze:ona ma korbki w tylnych drzwiach !

Ma:) ale to nie jest żaden unikat. Najtansze wersje często miały.

zaraz się rozpłaczę...

Runął mit luksusowej Lancii ?:)

ale chlew. Daj spokoj

daaj sobie z nia spokuj jakiś baran i niechluj nią jeżdził tak zaniedbac autko a u sąsiadów za odrą mając te pieniązki kupisz autko patrz Lyberkę paluszki lizac i nic nie wkładac

szukam szukam ale do 4k ciezko cos znalezc .... ale nie poddam sie

To może kappe???

no dzis dzwoniłęm do kolegi.
Auto w taki stanie jak jest teraz pojdzie jak dla mnie za 12 tys.

Zastanawiam sie nad tym i rozważe, ale szukam dalej i sie nie poddaje, moze coś znajde

A Kappa zdecydowanie odpada

i 12 tysięcy to dużo, chyba że na części, do drugiej normalnej lybry.
Ja za 5 tysi bym wzioł, na wszelki wypadek, jakby coś mojej niuni miało się odmienić i nagle mnie zawieść.
To autoko ze zdjęć wygląda, jakby ktoś świnie w nim woził, brakuje tylko klocka na środku tylnej kanapy. Jakiś gamoń robi zdjęcia i nawet nie odkurzy auta, szkoda gadać i twojego czasu na taki szmelc tez szkoda.

BANAN - po bocznym uderzeniu auto traci symetrię... Dobry blacharz powie Ci, że dzwon lub dachowanie jest mniej szkodliwe dla symetrii auta niż banan

ja bym nie był takim aptekarzem, ale trzeba wejść pod autko i oblukać,
natomiast wygląda tak sobie, cena max 10,000

no nie zgodze sie ze jest az taka syfna - nie była picowana pod sprzedaż. Jest nie co przytyrpana bo pewnie tez swoje doprawili w ubezpieczalni.
Tak czy siak nie kupie jej, mam nadzieje ze jakas ladna uda mi sie trafić i nie skonczy sie na nudnym Passacie.

uwierz mi jest syfna.
auto nie mysi być picowane do sprzedaży jeśli jest dobrze utrzymane i dba się o nie. Jeśli komuś nie przeszkadzało to w jakim stanie jest auto to też nie zależalo mu mechanicznej sprawności auta.

"fragless" pisze:(...) Jeśli komuś nie przeszkadzało to w jakim stanie jest auto to też nie zależalo mu mechanicznej sprawności auta.

Nie zgadzam się. Od razu po przeczytaniu tego posta wpadły mi do głowy dwa auta, których właściciele nie dbają o wygląd a dbają o mechanikę. Jakbym pomyślał dłużej to pewnie bym jeszcze kilka znalazł takich przypadków.

Ja dalej jestem w poszukiwaniu Lanci Lybry.

Nie dawno dostałęm cynk od kolegi że widział jedną w Smolcu kolo Wrocławia.
Dziś byłem ją oglądnąć. 2.4jtd 2000r SW za 15900.
Auto 1 rok w kraju sprowadzone z Italii, ogolnie wrazenie negatywne, 139 tys przejechane a Alcantra strasznie zniszczona u pasażera na fotelu nawet przetarta. Braki przyciskow, np do podnosnika szyb, nie moglem wlaczyc komputera ( moze tylko przycisk moze elektronika).
Z zewnatrz pełno rysek !

Chciałęm prosic kogos z Wrocka o pomoc poniewaz nie jestem znawca Lybr, ale chyba nie ma sensu bo od razu widac ze ma najechane grubo ponad 200tys.

Ale Lancii dalej szukam i sie nie poddam.
Dzis 1 raz mialem przyjemnosc sie nia przejechac i pozytywne wrazenie zrobil na mnie silnik, wiec juz 2.4 tez juz u mnie wcodzi w gre

Może się mylę ale za 4 k. euro albo do 15 tyś to lepiej Ci będzie znaleźć Kappę bo za 15 tyś. można kupić ładne i zadbane JTD