Lancia Klub Polska

niestety ale Kappy tak nie mają , czy były podpinane pod kompa aby sprawdzić rzeczywiste parametry pracy?

Ja swojej jeszcze nie podpinałem postaram się podpiąć jak znajdę chwile czasu

Zamiast termistora wymieniłem sondę . Okazało się , że grzejnik był spalony .
Zobaczę jak rano zareaguje .
Problem w tym , że nawet jak poczekam do spadku obrotów , a z reguły tak postępuję , to i tak przez 100-200 metrów nie ma jazdy .
Ale najpierw jutro rano próba nowej sondy , a może w nocy coś się przyśni ?

To czekam na Twój test nowej sondy Zobaczymy czy coś pomoże. / Topcio1 a o jakie dokładniej parametry Ci chodzi??

Ja swojego podłączyłem. Wszystkie parametry w normie, brak błędów. Czujniki temp. dobrze wskazują. Jedyne co nie da się tak łatwo sprawdzić to przepływomierz.

Założyłem jakąś podróbę - oryginał ok . 500, - ,i ..... kicha , gorzej niż było .Wtyczka niby ta sama , ale nie taka sama .Po odcięciu starej i połączeniu z nową sondą zaczęło dziać się coś pozytywnego .Jutro rano test na zimno .

...Bartek... pisze:To czekam na Twój test nowej sondy Zobaczymy czy coś pomoże. / Topcio1 a o jakie dokładniej parametry Ci chodzi??

np. jakie temperatury podają czujniki

standa pisze:Po odcięciu starej i połączeniu z nową sondą zaczęło dziać się coś pozytywnego .Jutro rano test na zimno .

?
Czekamy na wynik.

Postaram się na dniach podłączyć pod kompa i zobaczymy co pokaże, ale na razie zahaczyłem miską olejową i mi niestety pękła. Na razie muszę się z tym uporać

...Bartek... pisze:Postaram się na dniach podłączyć pod kompa i zobaczymy co pokaże, ale na razie zahaczyłem miską olejową i mi niestety pękła. Na razie muszę się z tym uporać

Jeśli możesz to podaj wskazania przepływomierza na wolnych obrotach.

Pozytywnego , bo przestało trząść na zimnym i nabrał werwy .
Na zimno , przy tych temperaturach jest poprawnie , nie ma tej minutowej martwej strefy .
Mam nadzieję , że przy większych chłodach ta tendencja się utrzyma .
Muszę jeszcze powalczyć z termostatem , nie dogrzewa , no chyba ,że utknę w korku .Wczoraj na trasie trochę powyżej 70 .Mało .Co będzie jak przyjdzie minus ?
Przejrzę fora , może ktoś walczył z tym problemem .
Dzięki szarkiz'owi za podpowiedź.

standa pisze:Muszę jeszcze powalczyć z termostatem , nie dogrzewa , no chyba ,że utknę w korku .Wczoraj na trasie trochę powyżej 70 .Mało .Co będzie jak przyjdzie minus ?
.

relaks, Kappa tak ma - wskaźnik kłamie

topcio1 pisze:

standa pisze:Muszę jeszcze powalczyć z termostatem , nie dogrzewa , no chyba ,że utknę w korku .Wczoraj na trasie trochę powyżej 70 .Mało .Co będzie jak przyjdzie minus ?
.

relaks, Kappa tak ma - wskaźnik kłamie

Parafrazując.
Jest kłamstwo, wierutne kłamstwo i wskaźnik temperatury w Kappie
Co nie znaczy, że nie możesz mieć uwalonego termostatu, ale to (zazwyczaj) łatwo zweryfikować.

Wiec tak koledzy. Jeśli chodzi o ruszanie to u mnie nie ma z tym zadnego problemu. W miesiacach zimnych owszem kappa jest bardziej sztywna z rana ale po 1 do 2 km i jest ok. Oczywiście nie deptam na zimnym bo szkoda silnika. Klasycznie rozgrzewając auto zaczyna sie u mnie od sprawnosci zmieny biegów. W zimie ciężej wbija się na zimnym silniku biegi 1,2. W samej pracy silnika słyszę że po 2 km jak załapie już temp to ma tzw wiekszą kulturę pracy.

Jeśli chodzi o poranną czkawkę i brak mocy to ja miałem w zeszłym roku taki przypadek. Testowane u mnie było wszystko lecz sprawa rozwiązała się dopiero w serwisie LPG gdzie okazało się że wtrysk gazu sekwencyjnego się rozszczelnił i przez noc (bądz dłuższy postój) aplikował gaz do cylindra. Rano odpalałem i auto ksztusiło się bo miało za dużo paliwa i tak się męczył aż to się wypaliło i później silnik pracował normalnie. Objawy były takie że dodawanie gazu powodowało zalewanie silnika i brak mocy. Słyszalna była inna praca silnika. Problemy były wielkie z diagnozować to bo po rozgrzaniu wszystko działało jak w zegarku. Ostatecznie zakład LPG wymienił te wtryski i dał na nie kolejne 20k gwarancji.

Ps. podłączenie do kompa u mnie nic nie wykazało. Wszystkie parametry w normie czyt. temp./obroty/sonda. lecz auto miało rozgrzany silnik.

Aha - Wega: widziałem chyba twoje auto w sobotę pod OBI. Mieszkam niedaleko wiec byłem spacerkiem po jakiś dups i spotkałem aż 2 lancie na parkingu.

Jak znajdę termometr do 150 st C ,to go gdzieś wetknę , najlepiej do wyrównawczego , bo bez ingerencji w układ (przynajmniej tak mi się wydaje) .