Polej pisze:pytam z ciekawości: jak trzeba jeździć, żeby zajechać klocki ( i nawet tarcze) w 15tyś km?? Nie mówię o sporcie wyczynowym...
Kurcze, zmiażdżyło mnie to, sory.
Wystarczy że hamujesz tylko lewą nogą a prawa gaz tylko 0-1 do odcięcia i wystarcza kilkanaście / dziesiąt godzin tygodniowo. Automat też robi swoje, w końcu nie po to jest żeby wajhą machać +/-
Koło dwumasowe też już do wymiany jest - przebieg 102 tyś. km.
Jak ktoś nie wierzy - to niech uwierzy - mój daleki poprzednik wypracował zwyżkę na polisy przez ciągłe dzwony i auta do kasacji. Obecna polisa za OC+AC+NW = 10.900 rok /rok
zresztą.. Szkoda gadać.
Mój kolega krew wozi Skodą Octavią i ten sam temat.
Zależy co kto w życiu robi i tyle