Strona 2 z 2

Re: Kappa - wycieki oleju

: 17 lip 2011, 22:01
autor: skyblu
argenta67 pisze:
skyblu pisze:
hitmanag pisze:Witam, moja Lancia Kappa znaczy teren...
Samochód został zakupiony od taksówkarza, bardzo go zaniedbał. Większość tematów została poprawiona, naprawiona części zakupione nowe i wymienione (wydech, zawieszenie przód, tył oraz wymiana kompletnego rozrządu, wymiana zbitego klosza tylniej lampy, wymiana uszkodzonego lusterka).
Pytanie dotyczy tego czy mieliście już może problemy z wyciekami oleju, jeśli tak to miejsce i przyczną...
Ja wymieniłem uszczelkę pod głowicą, mocno zaciekało, jest teraz u góry oki, ale jeszcze gdzieś moźe być ,że pomiędzy skrzynią a silnikiem gubi, miał ktoś taki problem?
nie zauważyłem jaki silnik, w moim JTD, olej puszczały śruby mocujące koło zamachowe,
pozdro :D
Krzysiek :ojej: duży chłopak z ciebie, ale dałeś sobie wcisnąć kit aż oczy bolą, wszystkie samochody, wszystkie silniki maja tak samo mocowane koła zamachowe i są to śruby z drobnym gwintem i przykręcone z dużą siłą i tak jak już ponad 25 lat pracuje to nie widziałem takiego przypadku bo aby olej poleciał to śruba musi być luźna, a z luźnym kołem zamachowym nikt nie da rady jeździć. We wszystkich Lanciach rura wydechowa wychodzi pod silnikiem w okolicach koła zamachowego i jeśli puści uszczelniacz lub uszczelnienie miski oleju to będzie zawsze kapało na tą rurę.
Wiesz najwięcej błedów popełnia się przez rutynę :lol: ,
co do moich wici, gdybym tego nie widział bym nie pisał, auta w szopie nie naprawiam :lol:
a zapewne przez 25 lat nie widziałeś Kappy po 500.000 :lol:
pozdro :-P

Re: Kappa - wycieki oleju

: 17 lip 2011, 22:15
autor: argenta67
skyblu pisze:
argenta67 pisze:
skyblu pisze:
hitmanag pisze:Witam, moja Lancia Kappa znaczy teren...
Samochód został zakupiony od taksówkarza, bardzo go zaniedbał. Większość tematów została poprawiona, naprawiona części zakupione nowe i wymienione (wydech, zawieszenie przód, tył oraz wymiana kompletnego rozrządu, wymiana zbitego klosza tylniej lampy, wymiana uszkodzonego lusterka).
Pytanie dotyczy tego czy mieliście już może problemy z wyciekami oleju, jeśli tak to miejsce i przyczną...
Ja wymieniłem uszczelkę pod głowicą, mocno zaciekało, jest teraz u góry oki, ale jeszcze gdzieś moźe być ,że pomiędzy skrzynią a silnikiem gubi, miał ktoś taki problem?
nie zauważyłem jaki silnik, w moim JTD, olej puszczały śruby mocujące koło zamachowe,
pozdro :D
Krzysiek :ojej: duży chłopak z ciebie, ale dałeś sobie wcisnąć kit aż oczy bolą, wszystkie samochody, wszystkie silniki maja tak samo mocowane koła zamachowe i są to śruby z drobnym gwintem i przykręcone z dużą siłą i tak jak już ponad 25 lat pracuje to nie widziałem takiego przypadku bo aby olej poleciał to śruba musi być luźna, a z luźnym kołem zamachowym nikt nie da rady jeździć. We wszystkich Lanciach rura wydechowa wychodzi pod silnikiem w okolicach koła zamachowego i jeśli puści uszczelniacz lub uszczelnienie miski oleju to będzie zawsze kapało na tą rurę.
Wiesz najwięcej błedów popełnia się przez rutynę :lol: ,
co do moich wici, gdybym tego nie widział bym nie pisał, auta w szopie nie naprawiam :lol:
a zapewne przez 25 lat nie widziałeś Kappy po 500.000 :lol:
pozdro :-P
To przyjedziesz (mam silnik wyjęty) i pokażesz jakim cudem przez dokręconą śrubę fi 12 może przedostać się olej tym bardziej, że w komorze korbowo-tłokowej nie ma ciśnienia a jeśli takowe się pojawi to szybciej puści uszczelniać niż olej przedostanie się po gwincie tym bardziej, że te śruby powinny być skręcone na specjalny płynny klej do gwintów.

Re: Kappa - wycieki oleju

: 18 lip 2011, 20:30
autor: skyblu
argenta67 pisze:
skyblu pisze:
argenta67 pisze:
skyblu pisze:
hitmanag pisze:Witam, moja Lancia Kappa znaczy teren...
Samochód został zakupiony od taksówkarza, bardzo go zaniedbał. Większość tematów została poprawiona, naprawiona części zakupione nowe i wymienione (wydech, zawieszenie przód, tył oraz wymiana kompletnego rozrządu, wymiana zbitego klosza tylniej lampy, wymiana uszkodzonego lusterka).
Pytanie dotyczy tego czy mieliście już może problemy z wyciekami oleju, jeśli tak to miejsce i przyczną...
Ja wymieniłem uszczelkę pod głowicą, mocno zaciekało, jest teraz u góry oki, ale jeszcze gdzieś moźe być ,że pomiędzy skrzynią a silnikiem gubi, miał ktoś taki problem?
nie zauważyłem jaki silnik, w moim JTD, olej puszczały śruby mocujące koło zamachowe,
pozdro :D
Krzysiek :ojej: duży chłopak z ciebie, ale dałeś sobie wcisnąć kit aż oczy bolą, wszystkie samochody, wszystkie silniki maja tak samo mocowane koła zamachowe i są to śruby z drobnym gwintem i przykręcone z dużą siłą i tak jak już ponad 25 lat pracuje to nie widziałem takiego przypadku bo aby olej poleciał to śruba musi być luźna, a z luźnym kołem zamachowym nikt nie da rady jeździć. We wszystkich Lanciach rura wydechowa wychodzi pod silnikiem w okolicach koła zamachowego i jeśli puści uszczelniacz lub uszczelnienie miski oleju to będzie zawsze kapało na tą rurę.
Wiesz najwięcej błedów popełnia się przez rutynę :lol: ,
co do moich wici, gdybym tego nie widział bym nie pisał, auta w szopie nie naprawiam :lol:
a zapewne przez 25 lat nie widziałeś Kappy po 500.000 :lol:
pozdro :-P
To przyjedziesz (mam silnik wyjęty) i pokażesz jakim cudem przez dokręconą śrubę fi 12 może przedostać się olej tym bardziej, że w komorze korbowo-tłokowej nie ma ciśnienia a jeśli takowe się pojawi to szybciej puści uszczelniać niż olej przedostanie się po gwincie tym bardziej, że te śruby powinny być skręcone na specjalny płynny klej do gwintów.
Którego juz nie było

Re: Kappa - wycieki oleju

: 18 lip 2011, 21:42
autor: lgurbiel
W sprawie wycieku oleju :-? . W mojej lanci Lybra 1,9 też wycieka leciutko olej z miejsca pomiędzy skrzynią a silnikiem. Najpierw myślałem że spod śruby która mocuje wężyk którędy podawany jest olej na smarowanie turbinki. Po wielu zabiegach nadal wyciekał.Przy okazji wymiany dwumasy i spręgła wymieniony został uszczelniacz wału i co? dalej lekko podcieka, tak jak było tak pozostało.
Wycieka dopiero jak silnik jest nagrzany.Na zimnym nic, suchutko! :roll: Myślę że może jest jakieś mikropęknięcie i dopiero po magrzaniu się rozszerza i lekko podcieka.Nie zakładam pokrywy od spodu silnika i co 3 dni w szczelinę pomiędzy silnik a skrzynię wkładam tampon i wtedy nie robi śladów.
Na bagnecie nie widzę tego wycieku i pewnie tak zostanie do jakiegoś remontu.
Jak przestanie wyciekać to będzie znaczyło że oleju brak :lol: .

Re: Kappa - wycieki oleju

: 19 lip 2011, 1:01
autor: hitmanag
No jakaś to pocja jest :)
No na dzien dzisiejszy chyba przymknę oko i będę dalej jeździł bacznie kontrolując stan oleju co 2/3 dni.
A w przyszłości chciałbym mieć Lybrę, więc jak nie znajdzie się kupiec w takim stanie to trzeba będzie do tematu wrócić i prześwietlić dokładnie

Re: Kappa - wycieki oleju

: 19 lip 2011, 9:07
autor: Gros
argenta67 pisze:
skyblu pisze:
hitmanag pisze:Witam, moja Lancia Kappa znaczy teren...
Samochód został zakupiony od taksówkarza, bardzo go zaniedbał. Większość tematów została poprawiona, naprawiona części zakupione nowe i wymienione (wydech, zawieszenie przód, tył oraz wymiana kompletnego rozrządu, wymiana zbitego klosza tylniej lampy, wymiana uszkodzonego lusterka).
Pytanie dotyczy tego czy mieliście już może problemy z wyciekami oleju, jeśli tak to miejsce i przyczną...
Ja wymieniłem uszczelkę pod głowicą, mocno zaciekało, jest teraz u góry oki, ale jeszcze gdzieś moźe być ,że pomiędzy skrzynią a silnikiem gubi, miał ktoś taki problem?
nie zauważyłem jaki silnik, w moim JTD, olej puszczały śruby mocujące koło zamachowe,
pozdro :D
Krzysiek :ojej: duży chłopak z ciebie, ale dałeś sobie wcisnąć kit aż oczy bolą, wszystkie samochody, wszystkie silniki maja tak samo mocowane koła zamachowe i są to śruby z drobnym gwintem i przykręcone z dużą siłą i tak jak już ponad 25 lat pracuje to nie widziałem takiego przypadku bo aby olej poleciał to śruba musi być luźna, a z luźnym kołem zamachowym nikt nie da rady jeździć. We wszystkich Lanciach rura wydechowa wychodzi pod silnikiem w okolicach koła zamachowego i jeśli puści uszczelniacz lub uszczelnienie miski oleju to będzie zawsze kapało na tą rurę.
Paweł :lol: ale wałka kręcisz :lol: :lol: :lol: :lol: nie zawsze na rurę :lol: :lol: :lol: bo jak stoi se Kappa to cieknie na ziemię :lol: :lol: :lol: -i ty jesteś mechanik :lol: :lol: :lol: :lol: ;) ;) ;)

Re: Kappa - wycieki oleju

: 19 lip 2011, 19:03
autor: argenta67
Gros pisze:
argenta67 pisze:
skyblu pisze:
hitmanag pisze:Witam, moja Lancia Kappa znaczy teren...
Samochód został zakupiony od taksówkarza, bardzo go zaniedbał. Większość tematów została poprawiona, naprawiona części zakupione nowe i wymienione (wydech, zawieszenie przód, tył oraz wymiana kompletnego rozrządu, wymiana zbitego klosza tylniej lampy, wymiana uszkodzonego lusterka).
Pytanie dotyczy tego czy mieliście już może problemy z wyciekami oleju, jeśli tak to miejsce i przyczną...
Ja wymieniłem uszczelkę pod głowicą, mocno zaciekało, jest teraz u góry oki, ale jeszcze gdzieś moźe być ,że pomiędzy skrzynią a silnikiem gubi, miał ktoś taki problem?
nie zauważyłem jaki silnik, w moim JTD, olej puszczały śruby mocujące koło zamachowe,
pozdro :D
Krzysiek :ojej: duży chłopak z ciebie, ale dałeś sobie wcisnąć kit aż oczy bolą, wszystkie samochody, wszystkie silniki maja tak samo mocowane koła zamachowe i są to śruby z drobnym gwintem i przykręcone z dużą siłą i tak jak już ponad 25 lat pracuje to nie widziałem takiego przypadku bo aby olej poleciał to śruba musi być luźna, a z luźnym kołem zamachowym nikt nie da rady jeździć. We wszystkich Lanciach rura wydechowa wychodzi pod silnikiem w okolicach koła zamachowego i jeśli puści uszczelniacz lub uszczelnienie miski oleju to będzie zawsze kapało na tą rurę.
Paweł :lol: ale wałka kręcisz :lol: :lol: :lol: :lol: nie zawsze na rurę :lol: :lol: :lol: bo jak stoi se Kappa to cieknie na ziemię :lol: :lol: :lol: -i ty jesteś mechanik :lol: :lol: :lol: :lol: ;) ;) ;)
Grosik zostań tylko Grosik :ckm: :lol: :lol: :lol:

Re: Kappa - wycieki oleju

: 01 sie 2011, 22:49
autor: krzychc
W mojej Kappie też mam problem ze śmierdzącym olejem w kabinie - od czasu do czasu muszę również uzupełnić braki. Dwóch mechaników było zgodnych co do tego, że cieknie jakiś uszczelniacz wału i aby go wymienić trzeba skrzynię wyciągać a to poważna robota. Zajmę się tym przy okazji wymiany sprzęgła oby jak w najodleglejszej przyszłości. A póki co śmierdzi, dolewam i jeżdżę. Wracając do pytań poprzedników - za jakie pieniądze można pozbyć się tego problemu - chodzi mi o koszt wyciągnięcia i ponownego montażu skrzyni?