aha... rafako, wilkin i darbo zapraszam na MMA

namówiłeś mnie...darbo pisze:Ja jestem z natury tchorzliwy i wolę napić się z kimś wódki niż wyzywać na solo
A jak Ty mówisz im, że nie sprzedajesz, to gotowi wyciągać luparę i grozićdarbo pisze:Najgorsi to są tacy co przyjeżdżają, oglądają, zadają pytania a potem wyjmują gotówkę i chcą kupić
stoi! kurde żeby cię jeszcze bardziej zniechęcić szukam już od wczoraj zdjęcia z "wgniotem ranta" drzwi przednich... ale coś mi je wcięło... jak znajdę to obiecuję że wkleję co powinno zakończyć temat... co prawda połowicznie już zrobione ale nie ważneSnail pisze:To ja taki nie będę. Zachowam się przyzwoicie, Nie przyjadę, nie wyciągnę kasy, nie będę domagał się kupna.
To jak dobijemy targu? Dzięki temu nie miałbym dwóch Lybr.