Strona 2 z 2
Re: Czym jeździć kiedy Kappy nie będzie?
: 23 lut 2017, 21:43
autor: wujekp
Tomzik pisze: ↑23 lut 2017, 21:30
Tyle, ze suche liczby mówią co innego. [...]
Owszem, jest komfortowa, ale w porównaniu do Delty choćby jest jak tapczan, nawet w wersji 20VT.
Liczby liczbami ale moja d.a mówi co innego

Siedziałem nie raz w Delcie, i zarówno na fotelu kierowcy miałem wrażenie większej przestrzeni (chociaż oczywiście nie było problemu ze znalezieniem wygodnej pozycji w Delcie) to przede wszystkim z tyłu, zwłaszcza przy maksymalnie odsuniętym fotelu przednim, w Kappie było więcej miejsca. Nawet jeśli rozstaw osi jest ten sam.
Co do tapczanowości to chyba mi się to właśnie podobało w Kappie. Mimo tej miękkości prowadziła się bardzo dobrze, układ kierowniczy był bardzo precyzyjny i jechała jak po szynach.
Kappa rulez

Re: Czym jeździć kiedy Kappy nie będzie?
: 23 lut 2017, 21:53
autor: Tomzik
Snail pisze: ↑23 lut 2017, 21:39
Deltę oglądałem, przymierzałem się. Nie jeździłem. Z "przymierzania się" wyszedł jak dla mnie jeden poważny mankament. Bagażnik.
Jako ojciec dwójki synów niestety stwierdzam, że jest za mały (teraz mam Lybrę SW). Wiem, że można przesunąć tylną kanapę, ale wtedy miejsca na nogi mało. Jedynym ratunkiem może być tylko box dachowy.
Ale skoro masz dzieci to im miejsca wystarczy. Poza tym - ciężko porównywać wersję kombi do nie-kombi
Ja mam bagażnik 2-poziomowy i faktycznie jest płytki niczym w Poldku, ale jak dla nas póki co w zupełności wystarczy. A zawsze można złożyć półeczkę w razie co i mieć normalny kufer.
Zresztą - moja żona potrafi się spakować na 2 tygodnie w góry w 3 kuferki motocyklowe, zatem ja nie widzę problemu
wujek pisze:Liczby liczbami ale moja d.a mówi co innego

Siedziałem nie raz w Delcie, i zarówno na fotelu kierowcy miałem wrażenie większej przestrzeni (chociaż oczywiście nie było problemu ze znalezieniem wygodnej pozycji w Delcie) to przede wszystkim z tyłu, zwłaszcza przy maksymalnie odsuniętym fotelu przednim, w Kappie było więcej miejsca.
Tyle, że w Delcie można jeszcze maksymalnie odsunąć kanapę do tyłu i nie ma opcji, żeby w K było więcej miejsca

Chyba, że w kufrze, bo jednak ma dużo dłuższy zadek

Różnica jest taka, że w Delcie możesz sobie ustawiać w zależności od potrzeb, w Kappie nie

Re: Czym jeździć kiedy Kappy nie będzie?
: 23 lut 2017, 21:55
autor: wujekp
Snail pisze: ↑23 lut 2017, 21:39
Deltę oglądałem, przymierzałem się. Nie jeździłem. Z "przymierzania się" wyszedł jak dla mnie jeden poważny mankament. Bagażnik.
Jako ojciec dwójki synów [...]
Co Ty wiesz o potrzebnej wielkości bagażnika?

Jako ojciec dwóch córek ...

zaprawdę powiadam Ci - nic nie wiesz

Re: Czym jeździć kiedy Kappy nie będzie?
: 23 lut 2017, 22:00
autor: Gruby007
Największy minus Kappy to dostępność części... Z roku na rok jest coraz gorzej, zarówno o nowe jak i o używane części coraz trudniej... I to JEDYNY powód który kiedyś zadecyduje o zmianie wozu. Kiedyś po prostu padnie coś, czego nie będzie szło dostać i to będzie koniec. Mam teraz okazję przesiąść się na Volvo V70 z 2000 roku którym jeździła moja siostra. Naprawdę solidny wóz, mocno doinwestowany i pewny. Jednak mocno biję się z myślami. Wiem, że w Kappie mam parę rzeczy do zrobienia, że będzie ciężko z częściami itd. jednak nie chcę się z nią rozstawać za cholere! Niby V70 niby fajne, niby wygodne ale do Kappy się nie rówka jeżeli chodzi o komfort.
Re: Czym jeździć kiedy Kappy nie będzie?
: 23 lut 2017, 22:01
autor: wujekp
Kurcze, chyba trochę zoftopowaliśmy koledze temat

Re: Czym jeździć kiedy Kappy nie będzie?
: 24 lut 2017, 4:22
autor: Arek175
Honda Legend 3 to mniej więcej te same roczniki co Kappa. No z częściami będzie problem, amortyzatora przedniego nie znalazłem w PL, jedynie eBay co jest problemem, a egzemplarze zadbane... Od prywatnych osób stoją raczej w cieplutkim garażu i pod kocem że tak powiem.
Co innego Nissan Maxima 5, tego jest więcej, wersje silnikowe brzmią obiecujaco, rozmiar auta całkiem rozsądny (nie lubię pudelek), dostępność części nawet jest, nietypowosc auta zachowana heh. Lubię moja Kappe, nie jest co prawda wyszukanym egzemplarzem, żadne turbo, V6 czy Coupe. Póki co nie sprzedaje ale dobrze będzie, mieć alternatywwe bo właśnie ciężko ją zastąpić czymś podobnym

Re: Czym jeździć kiedy Kappy nie będzie?
: 24 lut 2017, 7:00
autor: wujekp
Maxima mniej mi się podoba. Oczywiście o gustach sie nie dyskutuje i dalej uważam że to fajne auto.
Pytanie natomiast co zyskasz zmieniając Kappe na Hondę?
Re: Czym jeździć kiedy Kappy nie będzie?
: 24 lut 2017, 8:53
autor: Dawid
Był tu wspomniany SAAB.Przecież ostatni model 95 to kawał zacnego,nowoczesnego auta.Prawda że ceny stoją na wysokim poziomie ale za lat kilka...Podobnie rzecz ma się z S80 ostatniej generacji.Oglądałem ostatnio takie auto i chyba jest to naturalny następca Kappy jeśli ktoś szuka auta z odpowiednim komfortem,przestronnością i prestiżem.
Re: Czym jeździć kiedy Kappy nie będzie?
: 24 lut 2017, 9:08
autor: Snail
Tomzik pisze: ↑23 lut 2017, 21:53
Snail pisze: ↑23 lut 2017, 21:39
Deltę oglądałem, przymierzałem się. Nie jeździłem. Z "przymierzania się" wyszedł jak dla mnie jeden poważny mankament. Bagażnik.
Jako ojciec dwójki synów niestety stwierdzam, że jest za mały (teraz mam Lybrę SW). Wiem, że można przesunąć tylną kanapę, ale wtedy miejsca na nogi mało. Jedynym ratunkiem może być tylko box dachowy.
Ale skoro masz dzieci to im miejsca wystarczy. Poza tym - ciężko porównywać wersję kombi do nie-kombi
Ja mam bagażnik 2-poziomowy i faktycznie jest płytki niczym w Poldku, ale jak dla nas póki co w zupełności wystarczy. A zawsze można złożyć półeczkę w razie co i mieć normalny kufer.
Zresztą - moja żona potrafi się spakować na 2 tygodnie w góry w 3 kuferki motocyklowe, zatem ja nie widzę problemu
Mówiąc "dzieci" mam na myśli moich potomków. Jeden jest już prawie mojego wzrostu, więc przysunięcie kanapy na dłuższą trasę zdecydowanie nie wchodzi w grę. Jedyna opcja to jak mówiłem box.
Z innych pojazdów V70 jak najbardziej, od dawna do mnie przemawia.
S80 wspomniane wcześniej z racji bycia sedanem i biorąc pod uwagę moje uwarunkowania raczej odpada. Co prawda była wcześniej Vectra w sedanie, w którą wchodził wózek, bagażnik i pełny zapas (gaz z butlą w kole), ale w kombi jednak to co potrzebuję to po prostu wrzucam. jak trzeba to po dach.
Saaby owszem, ale biorąc pod uwagę, że tam sytuacja marki jest taka jak i Lancii...
Re: Czym jeździć kiedy Kappy nie będzie?
: 24 lut 2017, 10:54
autor: fedos
Gruby007 pisze: ↑23 lut 2017, 22:00
Największy minus Kappy to dostępność części... Z roku na rok jest coraz gorzej, zarówno o nowe jak i o używane części coraz trudniej... I to JEDYNY powód który kiedyś zadecyduje o zmianie wozu. Kiedyś po prostu padnie coś, czego nie będzie szło dostać i to będzie koniec. Mam teraz okazję przesiąść się na Volvo V70 z 2000 roku którym jeździła moja siostra. Naprawdę solidny wóz, mocno doinwestowany i pewny. Jednak mocno biję się z myślami. Wiem, że w Kappie mam parę rzeczy do zrobienia, że będzie ciężko z częściami itd. jednak nie chcę się z nią rozstawać za cholere! Niby V70 niby fajne, niby wygodne ale do Kappy się nie rówka jeżeli chodzi o komfort.
Co Wy macie z tymi częściami ?? Czy to używane czy nowe jakoś nigdy nie miałem problemów, więc sie dziwię.Może tam gdzie mieszkacie nie ma dobrego sklepu motoryzacyjnego czy co ?
Re: Czym jeździć kiedy Kappy nie będzie?
: 24 lut 2017, 13:00
autor: Wilkin
Części, i problem ich braku.Tak mam problem z znalezieniem nowych niwomatów do SW.
Tak samo jak może być problem ze znalezieniem części ,które są w top wyposażeniach.W stylu ksenony,etc.Szyba do Coupe (ostatnio się pojawiła cała partia)
Z rozrządami ,zawieszeniami,etc, są na półce wielu sklepów,dostępne od ręki.
Jak ktoś się naczyta że jest problem,to potem to powiela,nie wiadomo po co.
Problem z częściami , jest w przypadku Bety ,Gammy ,Fulvi etc, a nie kappy.
Po za tym Kappa się psuje ?
Re: Czym jeździć kiedy Kappy nie będzie?
: 24 lut 2017, 15:54
autor: Tomzik
Tak, i to bardziej niż Delta II
Re: Czym jeździć kiedy Kappy nie będzie?
: 24 lut 2017, 16:14
autor: Arek175
No ja bym bardzo chciał z części poduszki do amortyzatorów przednich i tylnych starego typu, i zdecydowanie nowe. Mimo ze moje są ok(przynajmniej wyglądają) to upatruje w nich sporo niedomagań. Niezbyt dobre jest tłumienie nierówności, były o tym tematy. Nowe uszczelki drzwi.
wujekp pisze:Pytanie natomiast co zyskasz zmieniając Kappe na Hondę?
Dałeś do myślenia tym pytaniem, przyznać muszę.
Najbardziej mi zależy na komforcie, kappa nie ma idealnego wygłuszenia, bym powiedział nawet ze kiepskie

Wiem... nie ten segment heh. Kawałek podłogi wygłuszyłem butylem, częściowo drzwi(dokończę na wiosnę). Generalnie z większością takich bolączek można sobie poradzić. Silnik bym chciał mocniejszy niż te 155 km i trochę Nm brakuje, z tym nic nie zrobię. Przy autostradowych prędkościach dość szumi. Ciężko mi znaleźć co zyskam zmieniając np. na Hondę jeśli chodzi o wyposażenie, może jakiś ASR czy inne podobne bzdety. Ale mogę zyskać właśnie na komforcie i tym się kieruję. Docelowo chcę całą Kappę wygłuszyć. Wiem że nie ma idealnych aut ale konkurencja może inaczej sobie poradziła. Temat założyłem z ciekawości i chęci konwersacji z Wami w celu poznania Waszych zdań i opinii.