Lancia Klub Polska

Panowie - spotykamy się czy nie, bo jak tak to pomału muszę się zbierać.

Dobra, ja odpadam, nie ma i tak żadnego zdecydowania.

Więc zadecydowałem za siebie.

Szkoda...
Liczyłem, że reszta skoro wyraziła chęci wcześniej to się jakoś ogarnie, ale wyszło jak zawsze...

PS. Ja na Skwerze i tak będę, więc jak ktoś ma chęć się pojawić to zapraszam.

No niestety - u nas tak jest zawsze

I tak jestem pełen podziwu, że raz na parę lat Tczew wypali.

Spotkanie na zasadzie:

- to co, spotykamy się?
- no pewnie
- a gdzie?
- obojętnie
- a o której?
- obojętnie
- no, to jesteśmy umówieni!

... raczej na starcie jest skazane na porażkę (nie piję tu do nikogo broń Boże, ale u nas to tak wygląda w 99% przypadków). A nawet często okazuje się, że wyznaczone miejsce i pora dają niewiele więcej

Tel na bieżąco od Snaila i Roba ileś tam ( zawsze zapomnę
Grzesiek jesteś na forum , zerknij tam na Pomorze - zbierają się na skwerze czy nie
Bo my stoimy i czekamy i nic.

Niestety ale w takim przypadku najlepiej skutkuje zamordyzm. Jeden wyznacza miejsce i termin a potem kto chętny dopisuje się lub nie do listy.

Byliśmy w cztery osoby. Ja, Rob, FXX i jego Pani. Postaliśmy, posiedzieliśmy, pogadaliśmy i miło spędziliśmy czas. Teraz z Robertem kontynuujemy....omawianie spraw różnych i różnorakich...

Dzięki za miłe spotkanie Szkoda, że aura nie pozwoliła pokopać w opony. Mam nadzieję, że następnym razem inni też dopiszą.

No i fajnie, że byliście, również bym przybył, tylko, że nie mogłem się doprosić o konkretną informację gdzie i o której...

Gonić ponad 100km ze świadomością, że popatrzę sobie na Skwer i co najwyżej porobię parę fotek, ale bez spotkania kilku z Was jakoś mi się nie chciało.

Więc uznałem, że spotkanie się nie odbędzie.

Chyba jednak najlepiej nam ten Tczew wychodzi...

Soorry. byłem w Sobieszewie uścisnąłem dłoń Pawłowi lecz przyczyny rodzinne nie pozwolły mi na dłuższy pobyt.Było miło.

No a z naszej strony (mojej i Pawła) wyszło tak, że załatwialiśmy pewne "wyjazdowo - testowe" sprawy w Sobieszewie i Stegnie, tak więc nie mogliśmy się deklarować na 100%, że będziemy na 15:00 w Gdyni... Udało się nam (w sumie przypadkiem) trafić na Skwer o 15:20... Reszta - jak już Paweł napisał wyżej... Aura też "przypasiła" jak pięść do nosa...
Ale i tak było miło, choć bez tłumu i z konieczności raczej krótko...
Pozdrawiam serdecznie
R.

Wilkin pisze:Tel na bieżąco od Snaila i Roba ileś tam ( zawsze zapomnę )

Wiesz Wilkin - zgodnie z Twoją sugestią chciałem (i próbowałem) nawet zmienić te cyferki na coś łatwiej w oko wpadającego, ale nie wiem jak to zrobić z poziomu mojego profilu..

Robert, w sprawie zmiany nicku to do Dudiego uderz

Aaa - no to już konkretna porada.. Dzięki Kamilu !

Panie (jeśli jakieś są w Pomorskim) i Panowie!
Nieuchronnie zbliżają się Święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok, zatem wypadałoby się spotkać przed świętami, w tym starym roku Celem rzecz jasna pokopania trochę w opony, obgadania mnóstwa tematów, a i również złożenia sobie życzeń na Nowy Rok. Do tego może jakaś kawa, jedzenie lub na co tam kto będzie miał ochotę.

Zatem,
miejsce: Gdynia, Skwer Kościuszki/CH Riviera
dzień: 12.12 bądź 19.12
godzina: 15.00

Mój zamysł - zebrać się na Skwerze (na końcu przy Akwarium), tam dłuższą chwilę pooglądać samochody, pogadać. Następnie przenieść się do CH Riviera na parking (jeśli będzie miejsce to pod dachem, jeśli nie to na 3 piętro) i wtedy można iść coś zjeść, wypić coś itd.

Moje pytanie na razie brzmi następująco - komu pasuje jaki dzień i czy są ewentualnie inne propozycje co do miejsca. Jeśli nie będzie to w środę zarzucam konkretny termin i miejsce.

Jak dla mnie, Kamilu, obie opcje są do przyjęcia, chociaż 19 chyba pasowałby mi lepiej... No i bardzo bym chciał zjawić się jednak Lancią a im spotkanie później, tym większa szansa, że zdążę ją złożyć...