"Nat" pisze:17-18 tys za lybre 2002 i 168 tys przebiegu (sprawdzonego

) to podejrzanie mało. Jesteś pewien, że osoba sprzedająca Ci to auto (i jeszcze czekająca cierpliwie) to jakas siostra miłosierdzia

można powiedzieć, że mam "układ". Jeżeli szuka się samochodu pół roku to uda się trafić na prawdziwą okazję. Prawda? Poza tym miałem trochę farta i znajomości w Niemczech też pomogły. Dzięki temu zaoszczędziłem jakieś 400 EUR na samych formalnościach. Poza tym na cenę ma też wpływ to, że autko miało już 3 właścicieli...
Mam LYBRĘ 1.8 i namawiam Cię do rezygnacji z tego auta.
1. Po zakupie musisz wymienić rozrząd. Jest to wydatek wg mnie od 1500 zł. w górę. Mam tutaj na myśli kompletny rozrząd (pasek, rolka napinacza i prowadząca, pasek wałków balansu i rolki tego paska, wariator wymienny co 80 tys km). Robocizna to minimum 300/400 zł prywatnie, a w ASO sam się zapytaj.
Właśnie też to trzeba wziąść pod uwagę. Nie wspomniałem o tym. W Stilo mam jeszcze 20tys. km do rozrządu, czyli prawie rok bez tego kłopotu.
2. Mieszkam w terenie podgórskim, ale nie w górach, gdzie często jeżdżę krętymi drogami. LYBRA kołysze się niemiłosiernie. Na każdym łuku trzeba zwalniać. Mam porównanie do PUNTO II i AUDI B4. Małe PUNTO lepiej wchodziło w zakręty, a AUDI szło jak po szynach.
3. Silnik przy 120 km/h na V biegu wchodzi w dość wysokie tony i wydaje się, że auto jedzie bardzo szybko. Poniżej tej prędkości jest cicho, ale powyżej słychać wycie, tak jakby był zbyt niski bieg. Nie można wtedy mówić, że w aucie jest cicho.
Właśnie takie informacje są dla mnie cenne. W A3 przy 120-130km/h jest słyszalny hałas od silnika. Słychać go ale...nie jest tak źle. Przy 160 już tragedia, no ale na co dzień nie jeżdżę takimi prędkościami. Moje optimum to 120-130 właśnie. Starczy do szybkiego i w miarę jeszcze bezpiecznego poruszania się po terenie niezabudowanym. Powiedz, czy twoja Lybra ma duży problem z rozbujaniem się np. z 80 do 120?
Masz także rację co do kwestii sprzedaży...chyba Stilo pójdzie łatwiej niż Lybra.
Ale jeżeli kupiłeś Lybrę dla ceny i wyglądu to chyba nie możesz powiedzieć, że jest to złe auto i faktycznie ma spore niedomagania w aspekcie trakcji/dynamiki/komfortu(wyciszenia) ?
A może jest tu ktoś z okolic Częstochowy (lub Wielunia) z Lybrą w benzynie? Chętnie bym się spotkał...