Niestety, mnie chyba nie będzie, jako że w piątek od południa będę miał sporą imprezę, której część nieoficjalna przeciągnie się najprawdopodobniej do późnych / wczesnych godzin...

Obawiam się więc, że wsiadanie za kierownicę w sobotę nawet o 15 może być niezbyt udanym pomysłem...

Moja Lancia się nie psuje. Ona jest po prostu notorycznie udoskonalana...