Strona 4 z 9
Odp: Lybra -zawieszenie
: 04 lis 2009, 16:11
autor: Krissu1980
Heathen pisze:Panowie w Lybrze, by wymienic gumy stabilizatora, to trzeba całe zawiszenie (wózek) opuszczac?
pzdr
ktoś na forum pisał że nie trzeba, ale ja mając do dyspozycji dobry sprzęt w warsztacie nie dałem rady bez opuszczania sanek tego zrobić...
Odp: Lybra -zawieszenie
: 05 lis 2009, 11:44
autor: STOD
Witam!
A ja mam taką oto przygode z zawieszeniem.
Wymieniałem w warsztadzie końcówki drążków kierowniczych i wsporniki stabilizatora z przodu.
Po wyjechaniu z warsztatu podczas jazdy po nierównościach(jazdy na wprost) nie stukało nic i było wszystko dobrze.
Natomiast w momencie skrętu na skrzyżowaniu na nierównościach coś zaczęło stukać znowu(do warsztatu nie wracałem, bo był korek i przejechałem już kilkanaśice kilometrów cholera!).
Potem , po paru dniach stukanie występować zaczęło również podczas jazdy na wprost po nierównościach.
Co to za gówno może być??!! Czy to mogą być jakieś elementy stabilizatora , które zaczęły tłuc po naprawie, coś się naprężyło??
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Odp: Lybra -zawieszenie
: 05 lis 2009, 12:03
autor: Dudi
Jeśli tłucze się przy skręcie tylko to przeguby.
Jeśli tłucze się podczas jazdy na wprost tak jak napisałeś, to oprócz końcówek i łączników mogą być gumy na stabilizatorze.
Odp: Lybra -zawieszenie
: 05 lis 2009, 12:15
autor: STOD
Przeguby, nie, przerabiałem w mojej maździe kiedyś.Przegub terkocze kiedy samochód ciągnie, kiedy jest dodany gaz,a tu tłucze na nierównościach.To są pewnie te gumy.A jak je wymienić i czy to jest droga zabawa?
Odp: Lybra -zawieszenie
: 05 lis 2009, 14:50
autor: mallcin
STOD pisze:Witam!
A ja mam taką oto przygode z zawieszeniem.
Wymieniałem w warsztadzie końcówki drążków kierowniczych i wsporniki stabilizatora z przodu.
Po wyjechaniu z warsztatu podczas jazdy po nierównościach(jazdy na wprost) nie stukało nic i było wszystko dobrze.
Natomiast w momencie skrętu na skrzyżowaniu na nierównościach coś zaczęło stukać znowu(do warsztatu nie wracałem, bo był korek i przejechałem już kilkanaśice kilometrów cholera!).
Potem , po paru dniach stukanie występować zaczęło również podczas jazdy na wprost po nierównościach.
Co to za gówno może być??!! Czy to mogą być jakieś elementy stabilizatora , które zaczęły tłuc po naprawie, coś się naprężyło??
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Mozesz podzielic sie kosztami, jakie poniosles w zwiazku z tymi wymianami?
Masz jakis warsztat godny polecenia w warszawie, lub okolicy, ktory jest w miare solidny i nie wyplucze mojej kieszeni do konca?
czeka mnie dosc upierdliwa wymiana gum stabilizatora. Czy razem z tym, powinienem wymieniac od razu cos jeszcze, zeby uniknac pozniej znow rozbierania zawieszenia?
pzdr
Odp: Lybra -zawieszenie
: 05 lis 2009, 15:03
autor: STOD
Wymieniałem to w Łomiankach, zaplaciłem 350 zł za końcówki drążków i wsporniki stabilizatora z przodu.
Z czego 290 zł to części , a 60 zł robocizna(części warsztat ma).Ale tłucze mi coś po tej wymianie, pewnie gumy stabilizatora i też musze to zrobić.A nie wiem jaki jest koszt...
-- 05 Lis 2009, 15:07 --
Adres tego warsztatu to ul. Warszawska 374, 05-092 Kiełpin Poduchowny,
To kilkaset metrów Warszawską za Łomiankami (dla nawigacji to już nie Łomianki).
telefon 510 266 738 p. Ryszard
Trzeba zadzwonić i dowiedzieć sie o koszt tych gum stabilizatora , ja dziś będę dzwonił.
Odp: Lybra -zawieszenie
: 05 lis 2009, 15:07
autor: kaeres
STOD pisze:Wymieniałem to w Łomiankach, zaplaciłem 350 zł za końcówki drążków i wsporniki stabilizatora z przodu.
Z czego 290 zł to części , a 60 zł robocizna(części warsztat ma).Ale tłucze mi coś po tej wymianie, pewnie gumy stabilizatora i też musze to zrobić.A nie wiem jaki jest koszt...
Jeżeli gumy to same części są tanie (30zł komplet) ale wymiana może szarpnąć nawet z 200zł bo trzeba się z tym nieźle namęczyć.
Odp: Lybra -zawieszenie
: 05 lis 2009, 15:19
autor: mallcin
to i tak tanio.
ja w wawie obdzwonilem juz dobre kilka warsztatow i zaden za mniej niz 250zl nie chce sie za to zabierac.
szukam dlatego warsztatu w okolicach warszawy, ktory najlepiej zrobi to w sobote.
Odp: Lybra -zawieszenie
: 05 lis 2009, 15:51
autor: STOD
a dzwoniłeś tam gdzie podałem? Do Łomianek?
Odp: Lybra -zawieszenie
: 06 lis 2009, 9:45
autor: mallcin
ano dzwonilem... i jestem pozytywnie zaskoczony.
Czlowiek ogarniety wydaje sie byc: wie jak wyglada to zawieszenie i jak to wymienic za chyba 80zl za obie gumy stabilizatora + materialy. umowilem sie na wtorek, a we srode auto bedzie do odbioru. ma w warsztacie rowniez komputer.
zdam relacje po odbiorze - oby po powrocie mozna bylo dodac do listy kolejny dobry warsztat.
pzdr.
ml
Odp: Lybra -zawieszenie
: 06 lis 2009, 10:57
autor: STOD
No ja dziś dzwonie do niego, nawet zaraz i też jakoś tak sie umówię, znaczy jak najszybciej.Bo te gumy doprowadzają mnie do szału i zaraz zwariuje!!!
Odp: Lybra -zawieszenie
: 09 lis 2009, 8:19
autor: Heathen
Panocki wymieniłem sobie łączniki stabilizatorów...i nic...nie pomogło, w piątek jestem umówiony na wymiane gum stabilizatora, jeno takie mnie obawy naszly...czy przez taka głupia gume auto moze tak tłuc?? (lewe przednie kolo), widze ten cały drążek skrętny połączony łącznikami stabilizatora trzymaja go 2 obejmy z tymi gumami...ale jakos mi tu nic nie pasuje co moze generowac takie tluczenie (jakby cos bylo lóźne i uderzało) ruszałem ręcyma:P i jakos wszystko siedzi, owszem łączniki byly wybite, a gumy maja pewien luz...ale jak to sie dzieje ze to teoretycznie tak tlucze?
Odp: Lybra -zawieszenie
: 09 lis 2009, 9:04
autor: Dudi
Heathen pisze:Panocki wymieniłem sobie łączniki stabilizatorów...i nic...nie pomogło, w piątek jestem umówiony na wymiane gum stabilizatora, jeno takie mnie obawy naszly...czy przez taka głupia gume auto moze tak tłuc?? (lewe przednie kolo), widze ten cały drążek skrętny połączony łącznikami stabilizatora trzymaja go 2 obejmy z tymi gumami...ale jakos mi tu nic nie pasuje co moze generowac takie tluczenie (jakby cos bylo lóźne i uderzało) ruszałem ręcyma:P i jakos wszystko siedzi, owszem łączniki byly wybite, a gumy maja pewien luz...ale jak to sie dzieje ze to teoretycznie tak tlucze?
Końcówki drążków ci się tłuką kolego.
Odp: Lybra -zawieszenie
: 09 lis 2009, 10:22
autor: STOD
Gumy mogą tłuc jak cholera! Takie walnięcia z pod podłogi dobiegające.
Odp: Lybra -zawieszenie
: 09 lis 2009, 10:23
autor: kaeres
Heathen pisze:Panocki wymieniłem sobie łączniki stabilizatorów...i nic...nie pomogło, w piątek jestem umówiony na wymiane gum stabilizatora, jeno takie mnie obawy naszly...czy przez taka głupia gume auto moze tak tłuc?? (lewe przednie kolo), widze ten cały drążek skrętny połączony łącznikami stabilizatora trzymaja go 2 obejmy z tymi gumami...ale jakos mi tu nic nie pasuje co moze generowac takie tluczenie (jakby cos bylo lóźne i uderzało) ruszałem ręcyma:P i jakos wszystko siedzi, owszem łączniki byly wybite, a gumy maja pewien luz...ale jak to sie dzieje ze to teoretycznie tak tlucze?
Heathen weno koło w ręce i poruszaj prawo lewo energicznymi ruchami i oglądaj końcówkę drążka kierowniczego.
Inna sprawa, czy wymieniłeś gumy stabilizatora już ?
Jeżeli nie to ich zużycie daje taki hałas, że w życiu byś nie uwierzył.