Re: Lybra - szarpie buda przy przyspieszaniu 70-80km/h
: 26 lip 2013, 9:27
Tak, skrzynie trzeba wyjąć. Ja kupiłem na wyprzedaży ASO po 24 pln, normalnie powinny kosztować ok 50-80. Inną skrzynię? A ile wytrzymają w niej łożyska
?

Forum dyskusyjne miłośników marki Lancia
https://forum.lanciapolska.org/
Miałeś luz na tych łozyskach góra -dół ?topcio1 pisze:Tak, skrzynie trzeba wyjąć. Ja kupiłem na wyprzedaży ASO po 24 pln, normalnie powinny kosztować ok 50-80. Inną skrzynię? A ile wytrzymają w niej łożyska?
Tak, szarpiąc za półoś nie było luzu, natomiast przegub "kiwał" się w mech różnicowym.Ramzes_II pisze:Miałeś luz na tych łozyskach góra -dół ?topcio1 pisze:Tak, skrzynie trzeba wyjąć. Ja kupiłem na wyprzedaży ASO po 24 pln, normalnie powinny kosztować ok 50-80. Inną skrzynię? A ile wytrzymają w niej łożyska?
Ja w skrzyni Kappy miałem luz, w tej od 166 mam luz i drgań nie mam zadnych.
Owszem miałem drgania budy przy wyzszych predkosciach i obciązeniu (przyspieszanie) ale po wymianie obu przegubów wew. całkowicie drganie ustało.
A dodatkowe objawy jakieś miałeś ? dzwiękowe ?topcio1 pisze:Tak, szarpiąc za półoś nie było luzu, natomiast przegub "kiwał" się w mech różnicowym.Ramzes_II pisze:Miałeś luz na tych łozyskach góra -dół ?topcio1 pisze:Tak, skrzynie trzeba wyjąć. Ja kupiłem na wyprzedaży ASO po 24 pln, normalnie powinny kosztować ok 50-80. Inną skrzynię? A ile wytrzymają w niej łożyska?
Ja w skrzyni Kappy miałem luz, w tej od 166 mam luz i drgań nie mam zadnych.
Owszem miałem drgania budy przy wyzszych predkosciach i obciązeniu (przyspieszanie) ale po wymianie obu przegubów wew. całkowicie drganie ustało.
Ramzes_II pisze:A dodatkowe objawy jakieś miałeś ? dzwiękowe ?topcio1 pisze:Tak, szarpiąc za półoś nie było luzu, natomiast przegub "kiwał" się w mech różnicowym.Ramzes_II pisze:Miałeś luz na tych łozyskach góra -dół ?topcio1 pisze:Tak, skrzynie trzeba wyjąć. Ja kupiłem na wyprzedaży ASO po 24 pln, normalnie powinny kosztować ok 50-80. Inną skrzynię? A ile wytrzymają w niej łożyska?
Ja w skrzyni Kappy miałem luz, w tej od 166 mam luz i drgań nie mam zadnych.
Owszem miałem drgania budy przy wyzszych predkosciach i obciązeniu (przyspieszanie) ale po wymianie obu przegubów wew. całkowicie drganie ustało.
To może być wytłumaczenie. Mnie denerwuje najmniejsze nawet drganie podczas przyśpieszania dlatego łożyska i przeguby wymieniłem na nowe, natomiast jeśli Tobie nie przeszkadza drganie budy pozostawiłeś łożyska luźne. Kwestia co kto uważa za dopuszczalne drganie.Ramzes_II pisze:Wiele osób jeździ z takim efektem "drgania", tylko Piotr jako pierwszy zwrócił na to uwagę, ja tez przyzwyczajony do tego ze gdzies tam klient ma luz i drga, nie zwracałem na to blizej uwagi i nie szukałem zależności czemu Alfa "1" drga, a jej bliźniaczka "2" nie drga.
Widzisz Marcin, u mnie nie drga, mimo ze na łożyskach na pewno jest luz, bo dało się tym lekko poruszać.topcio1 pisze:To może być wytłumaczenie. Mnie denerwuje najmniejsze nawet drganie podczas przyśpieszania dlatego łożyska i przeguby wymieniłem na nowe, natomiast jeśli Tobie nie przeszkadza drganie budy pozostawiłeś łożyska luźne. Kwestia co kto uważa za dopuszczalne drganie.Ramzes_II pisze:Wiele osób jeździ z takim efektem "drgania", tylko Piotr jako pierwszy zwrócił na to uwagę, ja tez przyzwyczajony do tego ze gdzies tam klient ma luz i drga, nie zwracałem na to blizej uwagi i nie szukałem zależności czemu Alfa "1" drga, a jej bliźniaczka "2" nie drga.