Lancia Klub Polska

Wszystkim pasuje, Fiat Punto Club, Fiat Club Panda, Multipla, Motocykliści, Skuterzyści, Alpiniści, Lekarze i Mydlarze tam się spotykają, a Siwemu nie podeszło. Kurcza, nic nie mówiłeś, że Ci było źle.

Dobra dobra, jeszcze parę lat minie i z dziewczynami nie w takich warunkach będzie miał nocowania. No, chyba że mu tatuś zawsze będzie opłacał Four Stars Hotel

Na zlot miłośnikow marki nie jedzie się spać i zachwycać komfortowymi warunkami... no chyba że są tacy co większość czasu spędzają w pokoju... no to tylko współczuć

Na koniec dodam, że moja córka była w Marysieńce dwa razy (jak miała właśnie 5 i 6 lat). Domek i łóżko w ogóle nie zalega w jej wspomnieniach. Zawsze chętnie tam wróci, jeśli tylko dzieciaków parę fajnych będzie.

Flyman pisze:Na koniec dodam, że moja córka była w Marysieńce dwa razy (jak miała właśnie 5 i 6 lat). Domek i łóżko w ogóle nie zalega w jej wspomnieniach. Zawsze chętnie tam wróci, jeśli tylko dzieciaków parę fajnych będzie.

Zawsze są fajne dzieciaki

Witam!Jako jeden z nielicznych najstarszych (wiekiem)klubowiczów,popieram wpis MARIUSZA 91-FLYMANA-DUDIEGO na temat pokojów w MARYSIENCE.Na zlot należy jechać z chęcią dobrej zabawy,mile spędzić czas w dobrym humorze i spotkać się z miłośnikami MARKI LANCIA.Po raz siódmy przyjadę na zlot z takim zamiarem.Do zobaczenia.ZBYSZEK

Tribord pisze:Witam!Jako jeden z nielicznych najstarszych (wiekiem)klubowiczów,popieram wpis MARIUSZA 91-FLYMANA-DUDIEGO na temat pokojów w MARYSIENCE.Na zlot należy jechać z chęcią dobrej zabawy,mile spędzić czas w dobrym humorze i spotkać się z miłośnikami MARKI LANCIA.Po raz siódmy przyjadę na zlot z takim zamiarem.Do zobaczenia.ZBYSZEK

I tego się trzymajmy . Do zobaczenia.

No cóż - jak dla mnie to tragedii nie ma... Choć człowiek już i w " ***** " na zachodzie nocował...

Dla mnie bomba . Myślałem o biesiadowaniu a nie odsypianiu do miłego

Ja mam w firmie bardzo niski limit na hotel w delegacji (max. 150 zł brutto), więc takie (cytując mojego kolegę - zacnego nieuka) "późne roko-koko" nie robi na mnie większego wrażenia Oby ciepła woda była, ściany nie były z "papier-marszczę" i na łeb nie padało i dobrze będzie
Zresztą Jodłowy też nie urywał d... a zabawa była przednia
Serdecznie pozdrawiam.

I jeszcze żeby nie zbierać grzybów pod prysznicem, ale tego na fotkach też nie ma. Prezencja jest naprawdę miodzio.

Jak dla mnie to ze zdjęć wynika, że jakoś wiele nie można się czepiać. Jest ok No ale zależy czego kto oczekuje...
Tylko dlaczego nie mają do wypożyczenia Lancii do pływania ??? Garbus, Wrangler, Alfa a naszego brak...

Oby tylko pogoda dopisała, bo widzę że na terenie ośrodka jest co robić

Yzek91 pisze:Oby tylko pogoda dopisała, bo widzę że na terenie ośrodka jest co robić

No woda z piaskiem na plaży załatwią temat na wszystkie dni...

Kuźwa... U pepikow waruny czysto studenckie.... A jak się pawiuje artystycznie... Dobra bania i miód malina.... Może nawet padać....

Ze Andrzejem piliśmy w deszczu... Pod plandeką... Zdrowo było