Strona 4 z 5
Re: Znudzenie samochodem ...
: 26 lis 2015, 17:46
autor: rob_76
Re: Znudzenie samochodem ...
: 26 lis 2015, 18:12
autor: Snail
Re: Znudzenie samochodem ...
: 26 lis 2015, 18:15
autor: darbo
Zapraszamy. Pasów starczy. Lekami się podzielimy.

Re: Znudzenie samochodem ...
: 26 lis 2015, 19:35
autor: Snail
Re: Znudzenie samochodem ...
: 26 lis 2015, 20:41
autor: adamM20
darbo pisze:Lekami się podzielimy.

... jest jakieś lekarstwo na moskwicza 407?
Pozdrawiam
Re: Znudzenie samochodem ...
: 26 lis 2015, 20:46
autor: darbo
adamM20 pisze:darbo pisze:Lekami się podzielimy.

... jest jakieś lekarstwo na moskwicza 407?
Pozdrawiam
Hmm...

elektrowstrząsy, lobotomia, długotrwałe polewanie zimną wodą

Re: Znudzenie samochodem ...
: 26 lis 2015, 20:50
autor: maciej_ignys
adamM20 pisze:darbo pisze:Lekami się podzielimy.

... jest jakieś lekarstwo na moskwicza 407?
Pozdrawiam
Renault 900...
... nie czekaj, waterboarding będzie lepszym rozwiązaniem

Re: Znudzenie samochodem ...
: 26 lis 2015, 20:53
autor: Snail
A ja tam otworzyłem właśnie drugą butelkę lekarstwa, świat robi się ładniejszy i chyba jednak nie uleję wszystkich na semestr... tak myślę... przynajmniej dopóki lekarstwo działa... jeszcze...
Re: Znudzenie samochodem ...
: 26 lis 2015, 21:30
autor: darbo
Snail pisze:A ja tam otworzyłem właśnie drugą butelkę lekarstwa, świat robi się ładniejszy i chyba jednak nie uleję wszystkich na semestr... tak myślę... przynajmniej dopóki lekarstwo działa... jeszcze...
To raczej nietrwałe lekarstwo

Re: Znudzenie samochodem ...
: 26 lis 2015, 21:33
autor: Snail
Dlatedo wymaga ciągłego przyjmowania... Choroba przewlekła się to nazywa... cóż zrobić...
Re: Znudzenie samochodem ...
: 26 lis 2015, 21:38
autor: darbo
Snail pisze:Dlatedo wymaga ciągłego przyjmowania... Choroba przewlekła się to nazywa... cóż zrobić...
Zazdraszczam bo ja dzisiaj trzeźwiutki niestety

Re: Znudzenie samochodem ...
: 26 lis 2015, 21:40
autor: Snail
darbo pisze:Snail pisze:Dlatedo wymaga ciągłego przyjmowania... Choroba przewlekła się to nazywa... cóż zrobić...
Zazdraszczam bo ja dzisiaj trzeźwiutki niestety

Ja jak zazwyczaj część (sporą) roboty robię w domu i .... na trzeźwo czasem nie da rady...

A tak bliżej tematu to ostatnio błądzę marzeniami wokół AR 166... Ale to tylko marzenia...chorobliwe... i jak wiadomo przyjmuję już lekarstwo na tą przypadłość...
Re: Znudzenie samochodem ...
: 27 lis 2015, 13:39
autor: Nat
maciej_ignys pisze:adamM20 pisze:... jest jakieś lekarstwo na moskwicza 407?
Renault 900...
... nie czekaj, waterboarding będzie lepszym rozwiązaniem

No chyba sobie żartujesz? Przeciwnie, gotów byłbym poddać się nawet łoterbordingowi (nienachalnemu

) w zamian za to fenomenalne wprost auto. Ale bym nim jeździł, w tył i w przód, co za różnica
Popelina i klang V8 jak nie przymierzając w... no dobra, mniejsza o to.

Re: Znudzenie samochodem ...
: 27 lis 2015, 14:24
autor: _Rafako_
Nat pisze:
No chyba sobie żartujesz? Przeciwnie, gotów byłbym poddać się nawet łoterbordingowi (nienachalnemu

) w zamian za to fenomenalne wprost auto. Ale bym nim jeździł, w tył i w przód, co za różnica
Popelina i klang V8 jak nie przymierzając w... no dobra, mniejsza o to.

Patrząc na zdjęcia tego wozu w internetach obstawiam, że to majstersztyk technologiczny na miarę Vel Satisa i stwierdzam, że z dużym prawdopodobieństwem nie jeździłbyś nim a raczej nieustannie go pchał...
Serdecznie pozdrawiam.
Re: Znudzenie samochodem ...
: 27 lis 2015, 14:44
autor: Nat
No akurat Ty, to z pewnością byś go ciągle pchał, to nie ulega wątpliwosci.
A tak serio, dla niezorientowanych, tak wygląda omawiany delikwent.

Zauważcie, że jest to tył auta, nie przód
Wehikuł ten, dodajmy, wyposażony jest w czworo drzwi i w widlasty silnik ośmiocylindrowy.
O pojemności 1,7 litra
Zna ktoś z Was piękniejszy przykład motoryzacyjnego purnonsensu?
