Znam znam - nas pewna pani posiadająca holenderski domek wyrzuciła (bo mieliśy czelność uwagę zwrócić, że brudno) nas z niego i szybko szukaliśmy czegoś do spania... Znaleźliśmy miejsce w pensjonacie Pod Saracenem - fajny a i właściciel rewelacjapiterstilo pisze: W rezultacie, dopiero w domu wieczorem 1.08, wertowałem oferty. Znalazłem wolne pokoje na ul. Grunwaldzkiej.Obok sanatorium Fala jeśli znasz Stegnę. Przez las ok. 1 km do morza.

Biedronka w Stegnie nadal przeżywa takie oblężenie?
