Lancia Klub Polska

A jak sprawują się latem?
Nie są głośne?

Głośność to kwestia względna... szczególnie, kiedy ostatnie lato przejeździłem w kappie na zimówkach

Ja osobiście wielosezonówek nie polecam..

Tak samo u nas w serwisie nikomu ich nie polecamy.
Czemu? W lato po prostu są głośne i o ile są ludzie, którym to nie przeszkadza o tyle większość klientów narzeka.

Ja sam jeździłem na wielosezonowkach i nie byłem zadowolony. Także moje osobiste odczucia są na Nie.

Owszem są wyjątki, które nie są jakieś super głośne w lato,ale nie przemawiają do mnie mimo wszystko

I ja jestem przeciwny wielosezonówkom, nie są dobre ani w zimie ani w lecie. Jeśli już ma być taka oszczędność to jeżdżę cały rok na zimówkach.
A przy okazji lepsze też zakładam ma przód

topcio1 pisze:I ja jestem przeciwny wielosezonówkom, nie są dobre ani w zimie ani w lecie. Jeśli już ma być taka oszczędność to jeżdżę cały rok na zimówkach.
A przy okazji lepsze też zakładam ma przód

Jeśli latem zdzierasz miękką gumę zimówki, to zapomnij o skuteczności opony zimą
A lepsze na przód
No to jesteś w błędzie zakładając lepsze na przód, przeca każdy poślizg wyprowadzasz tyłem.
Przodem manewrujesz a tylna oś jest zawsze stała
pozdrawiam brać klubowiczów.

No to jesteś w błędzie zakładając lepsze na przód, przeca każdy poślizg wyprowadzasz tyłem.
Przodem manewrujesz a tylna oś jest zawsze stała

Teoretycznie tak, jednak w praktyce większość ludzi mających samochody z napędem na przednią oś tak robią.
Czemu? Chociażby na przykładzie zimówek.
Jest to oś napędowa i skrętna,zakładając lepsze opony na przód ludzie chcą unikać "boksowania" kół, gdy jest śnieg/ślisko a i wykonując manewry twierdzą że łatwiej przez to im nie wpaść w poślizg.

Prawda taka,że jak nam dupka ucieknie powiedzmy na śniegu czy jakiejś ciapie to oczywiście w zależności od okoliczności większość ludzi auta z tego może nie wyprowadzić.

Także, każdy sobie zakłada jak sam uważa w praktyce

Też uważam, że każdy rozum ma i zakłada opony jak chce. Najlepiej wszystkie 4 nowiutkie, świeżutkie i dobrej marki
Ja raz miałem taką sytuacje, że skręciłem kołami, a samochód (który testowałem przez zakupem) pojechał prosto na skrzyżowaniu... Nie wszystkie poślizgi są nadsterowne. A niewielu kierowców w dzisiejszych czasach potrafiło by z poślizgu umiejętnie wyjść - za dużo elektroniki w samochodach, za mało praktyki.

Szorstki pisze: Teoretycznie tak, jednak w praktyce większość ludzi mających samochody z napędem na przednią oś tak robią.
Czemu? Chociażby na przykładzie zimówek.
Jest to oś napędowa i skrętna,zakładając lepsze opony na przód ludzie chcą unikać "boksowania" kół, gdy jest śnieg/ślisko a i wykonując manewry twierdzą że łatwiej przez to im nie wpaść w poślizg.

Prawda taka,że jak nam dupka ucieknie powiedzmy na śniegu czy jakiejś ciapie to oczywiście w zależności od okoliczności większość ludzi auta z tego może nie wyprowadzić.

Dokładnie, teoretycznie lepsze powinny iść na tył, ale to raczej dla ludzi, którzy już mieli (nie)przyjemność wyprowadzać kiedyś auto z poślizgu lub przeszli jakiekolwiek szkolenia techniki jazdy.
A na zwykłe miejskie warunki i kręcenie się dookoła komina lub np. żeby wyjechać z parkingu, każdy zakłada lepsze na przód (przynajmniej na przednionapędowe auta).

Maniak pisze:

topcio1 pisze:I ja jestem przeciwny wielosezonówkom, nie są dobre ani w zimie ani w lecie. Jeśli już ma być taka oszczędność to jeżdżę cały rok na zimówkach.
A przy okazji lepsze też zakładam ma przód

Jeśli latem zdzierasz miękką gumę zimówki, to zapomnij o skuteczności opony zimą

Teoretycznie masz rację, aczkolwiek forda zajeżdzałem 4 lata- kupiłem go w lutym na zimówkach i tak już mu pozostało, ani razu nigdzie nie utknąłem a był to podstawowy samochód w zimie.

Maniak pisze:

topcio1 pisze: A lepsze na przód
No to jesteś w błędzie zakładając lepsze na przód, przeca każdy poślizg wyprowadzasz tyłem.
Przodem manewrujesz a tylna oś jest zawsze stała
pozdrawiam brać klubowiczów.

Masz rację! Jeśli nie wyjadę z parkingu to nie wpadnę w poślizg . A na poważnie to chyba nie kwestia błędu tylko wyboru.
Wiele sytuacji na drodze można przewidzieć, ale nie nagłe hamowanie. Ją wybieram sprawne ruszenie i hamowanie.

A ja na zimę kupiłem nalewki .... i w dupie mam...

Do k czy šmietnika?

Do śmietnika...

Są ciche...,nie było najmniejszych problemów z wyważeniem ....no i dwa lata gwarancji.

Posiadam GoodYear UltraGrip 8 195 65 15 typowe do Kappy, z racji terenu typu wioska
pozdrawiam brać klubowiczów

Nie będę oryginalny jak polecę opony Dębica Frigo 2. 205/50 R16 które założyłem w Cruzie. Bardzo pozytywnie je oceniam jak na chwilę obecną. Komfort jazdy bardzo ok, dosyć ciche, w kwestii trzymania się drogi nie widzę większych różnic między letnimi Hankookami a Debica. Zobczymy jak będą radzić sobie na śniegu.

Frigo 2 mam w K... już trzeci sezon.... też polecam.