Lancia Klub Polska

Ale się spuszczacie. Ja sobie zakładam, te które akurat mi wpadną w dobrej cenie.
Ostatnio do Lybry wrzuciłem najtańsze chinole które znalazłem w hurtowni.
Oberwałem m.in od Roba że to g*: cenzura :
Po czym wsadziłem go do Lybry , by se zrobił jakieś 500 km. w trasie Olsztyn-Pruszków-Olsztyn
Po powrocie jak mu przypomniałem że jechał na tych chinolach.
Zrobił oczy i jęknął "toja na nich tak zap: cenzura. :"
Psikusek
W każdym razie i Rob i Lybra mają się dobrze,a pogoda jakaś super nie była

Pirelli, Pirelli i jeszcze raz Pirelli.

I co teraz zrobicie???

Powiedz lepiej,że chciałeś się poślinić nad kalendarzem

Dudi pisze:Pirelli, Pirelli i jeszcze raz Pirelli.

I co teraz zrobicie???

Pirelli nie są złe tyle, że mają twardszą gumę i na suchym jest super ale już na mokrym trochę odstaja od Michelinek

Co do chinoli - mam w Sportivie Nexeny - takie były jak kupiłem auto - mają obecnie 4 mm i wszystko jest ok. Nie są głośne, auto dobrze się prowadzi w deszczu też są całkiem ok.

Bartek-Lodz pisze:Pirelli nie są złe tyle, że mają twardszą gumę i na suchym jest super ale już na mokrym trochę odstaja od Michelinek

Co do chinoli - mam w Sportivie Nexeny - takie były jak kupiłem auto - mają obecnie 4 mm i wszystko jest ok. Nie są głośne, auto dobrze się prowadzi w deszczu też są całkiem ok.

1. Które Pirelli od których Michelinów odstają ? Bo i jedna, i druga firma nie ma wszystkich opon takich fajnych
2. Nexen to nie Chińczyk, ino Koreańczyk

FXX pisze:

Bartek-Lodz pisze:Pirelli nie są złe tyle, że mają twardszą gumę i na suchym jest super ale już na mokrym trochę odstaja od Michelinek

Co do chinoli - mam w Sportivie Nexeny - takie były jak kupiłem auto - mają obecnie 4 mm i wszystko jest ok. Nie są głośne, auto dobrze się prowadzi w deszczu też są całkiem ok.

1. Które Pirelli od których Michelinów odstają ? Bo i jedna, i druga firma nie ma wszystkich opon takich fajnych
2. Nexen to nie Chińczyk, ino Koreańczyk

1. Mówimy o klasie premium bo te eco coś tam to się nadają
2. Miałem na myśli opony od przyjaciół skośnookich.

No Michelinki odstają od wszystkich innych...ceną i to wyraźnie.
Jeśli chodzi o deszcze to między odpowiednimi modelami Pirelli i Michelin nie zauważam różnic (Pirelli ogólnie lepiej hamuje ), ale gdybym mieszkał w UK to bym sobie sprawił Uniroyal Rainexperty raczej
A Nexen, to wcale nie taka zła marka i nie chińska tylko koreańska. I właśnie ruszają z budową nowej fabryki w Czechach

Co mogę powiedzieć o Michelinie
Mam Mastera który od 2006 (ale mi się oberwie) czyli od nowości ,jeździ na tych oponach. (letnich)
Zapas nawet raz nie był założony.
Dobra jeździł bo już przyszłym roku dostanie nowe , ale tylko i wyłącznie dlatego że w końcu się skończył bieżnik.
Od trzech lat na to czekałem
A i na moją sąsiadkę wołają "michelin"

Wilkin pisze:A i na moją sąsiadkę wołają "michelin"

Jeśli mówisz o tej o której myślę, to Michelin (ten prawdziwy) właśnie się obraził...
Ale ogólnie uwaga celna...

Z klasy premium pierwsze co to Conti SportContact 5

Co do Nexenów to nie jeździłem nigdy na nich, ale miałem przez jakiś czas inne koreńczyki - Kumho ECSTA SPT. Szału to to nie robiło, przesiadka na Dunlopy SportResponse była mocno odczuwalna "in plus".

FXX pisze:Z klasy premium pierwsze co to Conti SportContact 5

Jakby nie wycierały się tak szybko

FXX pisze:Co do Nexenów to nie jeździłem nigdy na nich, ale miałem przez jakiś czas inne koreńczyki - Kumho ECSTA SPT. Szału to to nie robiło, przesiadka na Dunlopy SportResponse była mocno odczuwalna "in plus".

Kumho to dziadostwo po dziś dzień. Nexen to już zupełnie inna bajka.

Jeden klientów na Conti ,polatał sobie meśkiem cały tydzień

Ja miałem miesiąc Conti w Kappie - wyząbkowały się tak, że nie szło jechać tak hałasowały. Była reklamacja - dopłata i Michelin.

Bartek-Lodz pisze:Ja miałem miesiąc Conti w Kappie - wyząbkowały się tak, że nie szło jechać tak hałasowały. Była reklamacja - dopłata i Michelin.

Widzisz, a imho to żaden argument.
Mojemu ojcu wyząbkowały właśnie Michałki w Lybrze, a bratu wyząbkowały Uniroyale RainSport 2 w poprzedniej Alfie 156.
I nie zmienia to mojego zdania, że zarówno Michelin robi dobre opony, jak i tego, że Uniroyale są świetne na deszczu.

Dudi pisze:Jakby nie wycierały się tak szybko

Akurat na SC5 jeździłem tylko chwilę, za to Alfę kupiłem na SC3 i nie widzę, żeby się szybko wycierały. W ciągu jednego sezonu spadły o jakieś 0,5mm. A oponki są bardzo fajne

Na zimę mam GoodYear UG 8 i nie narzekam
A na lato Michelin.......... i jest ,, za pier da la sie,,
Pozdrawiam brać klubowiczów