Lancia Klub Polska

W takim razie jeździć z większym obciążeniem z tyłu przez jakiś czas. 1,5 - 2 cm powinno się obniżyć za kilka tys. km.

Cześć,
Panowie zanosi się na jakąś zbiórkę? Chętnie bym się załapał:)

tu masz odpowiedni temat.

ts345 pisze:mam nadzieję, że siądzie 3 cm

Teraz po 2 latach i 16 kkm, bez obciążenia, połowa baku

ts345 pisze:Teraz po 2 latach i 16 kkm, bez obciążenia, połowa baku

Czyli generalnie

faraon pisze:

ts345 pisze:Teraz po 2 latach i 16 kkm, bez obciążenia, połowa baku

Czyli generalnie

Tylny zawias: wygląda jak oryginał i o to chodziło, w czerwcu badanie techniczne - prawa i lewa strona po 68 %, diagnosta stwierdził "jak nowe". Rzeczywiście, bo wszystko tam jest nowe, a co do % to nie rozumiem, byłem przekonany, że nowe ma 100%, nie ważne, ważne że dwie strony pracują tak samo. Jest OK, a generalnie co do całego Lancia od 6 lat OOOOKKKKK.

Dzięki za sprężyny, za konsultacje i za cierpliwość.
ts

nowe mają około 80%, więc sie nie przejmuj

adrian123 pisze:nowe mają około 80%, więc sie nie przejmuj

Spoko, przed wymianą było 78 i 82 % na 18 letnich amortyzatorach i wytłuczonych tulejach, więc jest gorzej, czyli dużo lepiej

ten sprzet do badania sprawnosci jest ch*ja warty, w mercedsie mialem tak zuzyte amory ze zadnej funkcji nie spełnialy a tez pokazalo kolo 60%

adrian123 pisze:ten sprzet do badania sprawnosci jest ch*ja warty, w mercedsie mialem tak zuzyte amory ze zadnej funkcji nie spełnialy a tez pokazalo kolo 60%

wszystkie urządzenie pomiarowe podlegają adiustacji i sprawdzeniu (dawniej kalibracja). Jeśli diagnosta, na podstawie wyniku np. 20 % nie podbije przeglądu to możemy się domagać dokumentu legalizacji urządzenia pomiarowego ponieważ za usługę kontroli sprawności zawieszenia płacimy 100 - "Prawo o miarach". Gość zrobi takie oczy , a później dobijemy go prośbą o okazanie wewnętrznej dokumentacji sprawdzenia urządzenia pomiarowego, którą musi prowadzić do wszystkich urządzeń pomiarowych jak np. analizator spalin. Adiustacja wymagana jest dla każdego urządzenia pomiarowego ponieważ różne typy urządzeń zachowują się inaczej. Inna sprawa, że nie wyobrażam sobie sposobu adiustacji urządzenia mierzącego sprawność zawieszenia w praktyce. Nasze państwo musiało by udostępniać wzorcowe (te same) pojazdy każdej stacji w Polsce- nowe, zupełne graty i stany pośrednie oraz musiało by posiadać urządzenie wzorcowe, konieczne do ustalenia sprawności zawieszenia w wymienionych wcześniej pojazdach (wzorce).
Czyli tłumacząc to wszystko z polskiego na nasze - wszystko to o dupę rozbić.
ts

Miałem napisać po 5 tys. km, ale napiszę po 40tys. Sprężyny siadły MOŻE 1cm. Komfort jazdy w dalszym ciągu wysoki. Po zapakowaniu kappy na maksa, koło nie chowa się w nadkolu tylko zostaje jeszcze z 1-2cm prześwitu patrząc z boku. Po takim przebiegu ze sprężynami nie stało się praktycznie nic- i o to chodziło

I o to chodziło