Lancia Klub Polska

barad_duur pisze:O Bogowie... A co to tam spod tej coupety wystaje
Chyba już wiem gdzie Jozue zapodział mityczne Trąby którymi zburzył mury Jeryha...

Zachomikowane były w Troi. Potem razem ze starożytnymi uchodźcami z tegoż miasta, zniszczonego przez bankrutujących Greków, którzy chcieli podreperować swój budżet jego skarbcem, przepłynęły morze Śródziemne i tak trafiły do słonecznej Italii. Jak wiadomo w późniejszych czasach Rzym został splądrowany przez barbarzyńców z plemion północnych i w ten oto sposób Trąby powyższe trafiły w bliższe nam okolice. A tutaj jak wiadomo wojenka na wojence przez całe stulecia. Trąby przechodziły z rąk do rąk, od jednych barbarzyńców do drugich aby ostatecznie trafić na nasze tereny. A u nas dostały się w ręce naszego rodzimego barbarzyńcy i domorosłego tunera, który w porywie szału bitewnego prawdopodobnie po spożyciu odpowiedniej ilości Wody Ognistej tudzież innych wspomagaczy postanowił zamontować je pod tyłeczkiem tej oto Qupety, profanując ją w ten sposób doszczętnie.

Po ślubnym dniu u "Bassmana" szybki około 130 kilometrowy powrót z "deltadedra".
Jarek odłączył się we Włocławku, a ja pognałem dalej na zachód PS. miło było Was poznać, chwilę porozmawiać i na pewno spotkamy się jeszcze nie raz
Do zobaczenia.

Uświadomiliście mi, jak bardzo nie umiem mieć czystego auta...

laly2000 pisze:Uświadomiliście mi, jak bardzo nie umiem mieć czystego auta...

Słuchaj, jakbyś się tylko tym zajmował, to byś umiał

Snail pisze:

barad_duur pisze:O Bogowie... A co to tam spod tej coupety wystaje
Chyba już wiem gdzie Jozue zapodział mityczne Trąby którymi zburzył mury Jeryha...

Zachomikowane były w Troi. Potem razem ze starożytnymi uchodźcami z tegoż miasta, zniszczonego przez bankrutujących Greków, którzy chcieli podreperować swój budżet jego skarbcem, przepłynęły morze Śródziemne i tak trafiły do słonecznej Italii. Jak wiadomo w późniejszych czasach Rzym został splądrowany przez barbarzyńców z plemion północnych i w ten oto sposób Trąby powyższe trafiły w bliższe nam okolice. A tutaj jak wiadomo wojenka na wojence przez całe stulecia. Trąby przechodziły z rąk do rąk, od jednych barbarzyńców do drugich aby ostatecznie trafić na nasze tereny. A u nas dostały się w ręce naszego rodzimego barbarzyńcy i domorosłego tunera, który w porywie szału bitewnego prawdopodobnie po spożyciu odpowiedniej ilości Wody Ognistej tudzież innych wspomagaczy postanowił zamontować je pod tyłeczkiem tej oto Qupety, profanując ją w ten sposób doszczętnie.

Genialne
A barbarzyńca i jego projekt napędzany Wodą Ognistą niebezpiecznie blisko tematu Wiejski Tuning...

...19.09.2015 na A1 w okolicy zjazdu z A2 widziano dwie Lancie Thesis w kolorze chyba ciemny granat, przemykające pod osłoną nocy z "dozwoloną przepisami prędkością"....
Jakieś VIP-y

Praga, Malostranska.

Wrocław, ok. 9.30 pod Pol-Motors:



Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

== Edyta

I jeszcze granatowa Lybra SW na Armii Krajowej vis a vis parku Skowroniego ok. 11.20 - znak charakterystyczny: plakietka "Kalina" na bocznej szybie

Chorzów ul. Chałupki








Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dziś rano w Starachowicach na wiadukcie biała Phedra na TOS.... uśmiechy z kierującym wymienione

Kappa SW z numerami SB .... pod biurowcem Green Office (Motorola, UBS).

Wczoraj ok. godz. 15 w Sośnicowicach widziałem szarą Thesis na numerach WF. Stała sobie zaparkowana na bocznej dróżce.

Na złomowisku w Radostowicach spotkana Kappa i Y10

W okolicach Tarnobrzega Thesis na tablicach z tego miasta, okolic dokładniej

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Zauważyłem, że coraz częściej (niestety) spotykam na ulicach Lancie, które wyglądają jak styrane żużle albo zwyczajne śmiecie Dziś wyprzedzałem na POW takiego właśnie parcha - srebrną Lybrę SW na WI lub WE (nie pamiętam), która najlepsze lata ma dawno za sobą. Jako "bonus" - kierownik tłukł się środkowym pasem 80-90 km/h mimo, że prawy był zupełnie wolny jak okiem sięgnąć i nadawał się doskonale dla takiego pojazdu "wolnobieżnego" Trochę przykro się robi na takie widoki
Serdecznie pozdrawiam.