Strona 6 z 186

Dobry Humor

: 06 sty 2008, 21:04
autor: INTEGRALE
hahahaha : yesyes :
zajefajne :D

taki

: 07 sty 2008, 20:54
autor: kriswawbem
UAKTUALNIONY WIERSZ O MURZYNKU
> > Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka
> > czarną sukienkę ma ten koleżka.
> > Uczy prostaczków noce i ranki
> > ze swej maryjnej radioczytanki.
> > Leje na serce miód swoim gościom
> > beret z antenką czesząc z lubością.
> > Geja i Żyda czuje z daleka
> > niewiernych ściga niczym bezpieka.
> > Kościół do góry wierzchem wywraca,
> > psoci, figluje - to jego praca.
> > Glemp grozi palcem: Rydzyk - łobuzie,
> > Tadzio z uśmiechem nadyma buzię.
> > Pieronek błaga: Daj na wstrzymanie,
> > a on rozkręca nową kampanię.
> > Życiński prosi: Raz odpuść sobie,
> > a Rydzyk: Z radiem co zechce - zrobię.
> > Lech go popiera, Jarosław chwali,
> > a sztab ministrów pokłony wali.
> > A gdy mu kto? gębę zamknąć próbuje
> > armię beretów mobilizuje.
> > Mohery wielbić swego pasterza
> > Bez jego radia - nie ma pacierza
> > I mnie już Tadziu zamącił w głowie
> > Wspieram go w myślach, uczynku,mowie
> > I wciąż pracuję na swe zbawienie
> > Pompując rentę w jego kieszenie.

Dobry Humor

: 07 sty 2008, 20:55
autor: kriswawbem
Klient pyta się sprzedawcy:
. A ten odkurzacz to mocno ssie?
. Panie, aż łzy lecą - z powagą odrzekł sprzedawca

Młody Polak zachęcony apelem Tuska wrócił do kraju, na ojcowiznę.
Pewnego ranka ojciec powiedział:
- Wyrzuć gnój.
- What?
- Łot krowy i łot świń.

Dobry Humor

: 08 sty 2008, 15:18
autor: trigo

Dobry Humor

: 17 sty 2008, 20:14
autor: marmal
"marco" pisze:PRZEŁOMOWE ODKRYCIE ROSYJSKICH UCZONYCH :!: :!: :!:
Rosyjscy neurolodzy odkryli nerw łączący oko bezpośrednio z dupą.

Kiedy ukłuli pacjenta igłą w dupę, w jego oku pojawiła się łza.

Kiedy wbili tę samą igłę w oko, pacjent się zesrał. :wink:
Marco! Rosyjscy naukowcy mieli więcej odkryć! Kiedyś zadawali sobie pytanie, co by było gdyby człowiek nie miał kręgosłupa. Po wielu latach badań i przemyśleń problem został rozwiązany. Oto ich wynik! " Gdyby człowiek nie miał kręgosłupa to głowa byłaby tam gdzie ***"

Dobry Humor

: 17 sty 2008, 20:22
autor: marco
...kontynuacją wątku radzieckiego , niech będzie ten brodaty żart "
...Jedzie pociągiem dama, Anglik, Francuz i porucznik Rżewski.
-Cisza.
Nagle dama głośno puszcza bąka.
- Przepraszam, boli mnie żołądek - dzielnie bierze na siebie
incydent dobrze wychowany Francuz.
Po chwili dama znów głośno psuje powietrze.
- Przepraszam, żołądek nie wytrzymał... - winę na siebie bierze Anglik.
Wstaje porucznik Rżewski.
- Panowie, idę zapalić na korytarz.
- Jak ona jeszcze raz pierdnie,powiedzcie, że to ja. :wink:

Dobry Humor

: 17 sty 2008, 20:30
autor: arkashka
Rosjanin jedzie pociągiem, ichnią kuszetką (kto jechał ten wie jak to wygląda). Wlazł na samą górę, żeby nikt mu nie zakłócał snu, ale na następnej stacji dosiadły się trzy panie. Nie pospał, ale damy nie zauważyły jego obecności i zaczęły oczywiście obgadywać facetów.
Pierwsza: Najlepsi są Gruzini. Ten południowy temperament...
Druga: Ja wolę sportowców, oni mogą bez końca. Taka kondycja!
Trzecia: Co wy tam wiecie, tylko wojskowy.
W końcu postanowił się ujawnić, nie wypada przecież tak podsłuchiwać dam:
- Panie pozwolą, że się przedstawię. Starszyj sierżant, mastier sporta, Dżugadszwili.

Dobry Humor

: 17 sty 2008, 20:35
autor: marco
Radziecki kynolog odwiedził znajomych,
którym niedawno urodziły się trojaczki.
Długo przyglądał się maleństwom,
po czym wskazując palcem:
- Ja bym zostawił tego. :wink:

Dobry Humor

: 17 sty 2008, 21:47
autor: dunin
Marco, to było brutalne :wink:

Dobry Humor

: 18 sty 2008, 11:04
autor: trigo
"dunin" pisze:Marco, to było brutalne :wink:

:lol:

Dobry Humor

: 18 sty 2008, 14:49
autor: grzole
Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i spytał się:
- Czy dasz mi jedną ugryźć za stówę?
- Wal się pan!
- To może za tysiąc?
- Nie jestem dziwką!
- A za 10.000 zł?
Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć.
- Dobrze, ale nie tu.
Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie.
Facet zaczął je lizać, pieścić, ssać i całować, ale nie gryzł.
W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała:
- To ugryzie pan czy nie?!
- Nie, trochę drogo....

Dobry Humor

: 18 sty 2008, 18:45
autor: strang
Monolog zdesperowanego faceta:
Kobiety przekłuwają sobie uszy, nosy, pępki, brodawki, rodzą dzieci, często
mają cesarkę, wstrzykują silikon w różne części ciała, depilują gorącym
woskiem włosy na nogach, pod nosem, na wzgórkach łonowych, robią sobie
lifting, tatuaże, odsysają sobie tłuszcz, zmniejszają pośladki, usuwają
żebra, operują biusty, usuwają skórki na palcach, a nie można ich
bzyknąć bo.... je, K....., głowa boli!




Facet miał trzy przyjaciółki i w którymś momencie musiał się
zdecydować którą z nich poślubić. Dlatego postanowił zrobić test.
Każdej dał po 4 tysiące złotych i czekał co będzie.

Pierwsza przyjaciółka poszła do sklepu, kupiła sobie suknie, buty, piękny
kapelusz. Poszła do fryzjera, solarium i kosmetyczki.
Wraca i mówi: - Chce być najpiękniejsza, ponieważ cię kocham!

Druga przyjaciółka poszła do sklepu. Kupiła strój piłkarski,
telewizor, wideo i tysiąc puszek piwa. Wraca i mówi: - To moje
prezenty dla ciebie, ponieważ cię kocham!

Trzecia przyjaciółka wzięła pieniądze, zainwestowała. W krótkim
czasie zarobiła 250 procent. Pieniądze znów zainwestowała i tak je
pomnożyła, że dorobiła się wielkiego majątku. Wraca i mówi: - Ja
te pieniądze zainwestowałam i zarobiłam tyle, aby wystarczyło na
naszą wspólną, szczęśliwą przyszłość, ponieważ cię kocham.

Facet był zachwycony wszystkimi przyjaciółkami.
Przemyślał wszystkie za i przeciw i... ożenił się z tą,
która miała największe cycki.

Morał: Mężczyźni, w przeciwieństwie do kobiet, nie lecą na kasę.




Małżeństwo zostało zaproszone na bal przebierańców, jednak tego wieczora
żonę rozbolała głowa i nalegała aby jej mąż poszedł sam. Długo się
sprzeciwiał, ale w końcu uległ i poszedł. Żona położyła się do łóżka,
jednak po godzinie obudziła się bez bólu głowy. Ponieważ jej mąż nie
wiedział, jaki strój kupiła sobie dokładnie, zdecydowała się pość na zabawę i go
poszpiegować. Szybko go tam wypatrzyła. Tańczył ze wszystkimi kobietami,
całował po rączkach, szyjach, szeptał na uszko, podszczypywał, niby
przypadkiem dotykał "tu i ówdzie". Ponieważ należała do zgrabnych osób,
szybko została zauważona przez rozbawionego mężusia i poproszona do tańca.
Spodziewała się niezłej zabawy, on przecież nie wiedział, że podrywa własną żonę.
Po paru tańcach zaproponował jej "zwiedzanie pięterka", ona się
zgodziła bez oporu ( bo to przecież JEJ mąż!) Postawiła jednak warunek,
że nie zdejmą masek z twarzy. Było im razem wspaniale, wręcz jak nigdy dotąd.
Byli anonimowi względem siebie, więc bez skrępowania spełniali swoje
najbardziej ukryte marzenia erotyczne. Jednak po n-tym numerku, ona szybko
pobiegła do domu, żeby oczekiwać męża i zadać mu kilka pytań.
Gdy już wrócił ona się go pyta (rzecz jasna z dziką satysfakcją w głosie) :
- No i jak się bawiłeś skarbie. Dużo tańczyłeś?
- Nie tańczyłem ani razu i bawiłem się kiepsko. Spotkałem Zenka, Wieśka i
Tadka, moich kolegów ze studiów i całą noc graliśmy w pokera na pieniądze.
Ale powiem ci, że facet któremu pożyczyłem kostium podobno bawił się
zajebiście



Lekcja marketingu
1. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, podchodzisz i
mówisz: "Jestem dobra w łóżku".
To jest marketing bezpośredni.
2. Jesteś na imprezie z przyjaciółmi, widzisz atrakcyjnego faceta,
jeden z twoich znajomych podchodzi i mówi: "Tamta laska jest świetna w
łóżku".
To jest REKLAMA
3. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, prosisz go o
numer telefonu, następnego dnia dzwonisz i mówisz: "Jestem dobra w łóżku".
to z kolei jest telemarketing.
4. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, rozpoznajesz
go, odświeżasz mu w pamięci znajomość, i pytasz: "Pamiętasz jak dobra jestem
w łóżku?"
To się nazywa Customer Relationship Management.
5. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, wstajesz, poprawiasz
ubranie i fryzurę, podchodzisz, stawiasz mu drinka. Mówisz mu ak ładnie
pachnie oraz zachwycasz się jego garniturem. Napomykasz jak dobra jesteś w
łóżku.
To się nazywa Public Relations.
6. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, podchodzisz i
mówisz: "Jestem dobra w łóżku", następnie pokazujesz mu jeden sutek, lub
całą pierś.
To jest Merchendising
7. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, on podchodzi i
mówi: "Słyszałem, ze jesteś świetna w łóżku"
* To jest uznana marka - branding.
> >
B) Marketing Męski

Podchodzisz do laski na imprezie i mówisz: "Jestem fenomenalny w łóżku,
potrafię spędzić całą noc kochając się bez przerwy."
To nazywa się Nieuczciwa Reklama i jest karane w większości krajów UE.


Przychodzi 8-letni synek do tatusia i mówi, że chce rowerek.
Tatuś na to :
- nie mogę Ci kupić rowerka bo zaciągnęliśmy duży kredyt na dom a na dodatek mama w zeszłym tygodniu straciła pracę.
Następnego dnia tatuś wstaje i widzi, że synek się spakował i chce się wyprowadzać więc go pyta :
- dlaczego?
Synek na to - wczoraj wieczorem przechodziłem obok waszej sypialni i
słyszałem jak mama powiedziała, że już odlatuje a ty za chwilę powiedziałeś, że też zaraz dojdziesz.
- Musiałbym być zdrowo stuknięty, żeby zostać tu sam z takim wielkim kredytem i bez rowerka...

Dobry Humor

: 18 sty 2008, 22:09
autor: marmal
Strang nieźle mnie rozbawiłeś,kawały warte powielania. :D

Dobry Humor

: 18 sty 2008, 23:34
autor: trigo
O tym, jak poważny w skutkach może być sen na jawie, przekonało się wielu czeskich motocyklistów.. :)


* * *
Bestseller w zaświatach:
"Pożycie po życiu, czyli skoro jesteś już sztywny..."



* * * * *
Pewien mężczyzna, zmęczony całym tygodniem ciężkiej pracy, wybrał się wieczorem na drinka do pubu niedaleko jego domu. Siedząc nad szklaneczką whisky zauważył śliczną dziewczynę, która nieopodal samotnie sączyła colę z wysokiej szklanki. Ich spojrzenia skrzyżowały się. Ośmielony miłym uśmiechem mężczyzna zagadnął nieznajomą i wkrótce rozmawiali, oczarowani sobą nawzajem. Po kilku godzinach (i jeszcze paru drinkach), kiedy zamykano lokal, on zaprosił ją do siebie.
Posłała mu zawstydzone spojrzenie i wyszeptała:
- Musisz wiedzieć, że ja jestem porządną dziewczyną i?
Uspokoił ją czułym pocałunkiem.
Wyszli.
W mieszkaniu jednak atmosfera ponownie zaczęła się robić gorąca i pokonując opory nieznajomej, mężczyzna zaczął ?przystępować do rzeczy?, najpierw jednak uległ jej nieśmiałym prośbom i przygasił światło. Rozbierał ją namiętnie, gdy nagle, zorientował się, że widzi jakieś dziwne, słabe migotanie.
Zignorował to i kontynuował, lecz migotanie stawało się coraz wyraźniejsze, do tego najwyraźniej dobiegało gdzieś spomiędzy smukłych nóg. Zdumiony rozpiął jej spodnie, nieśmiało odchylił majteczki?W tym momencie oślepił go błysk i zobaczył pulsujący napis:
"You are the 999,999th visitor: Congratulations, you WON!!!"



* * * * *



Młodzi po ostrym seksie:
- Kochana, a nie zajdziesz w ciążę?
- Tfuuuu... Nie wiem...


* * * * *


Szczęśliwe dzieci z somalijskiej wioski złapały się za ręce i zatańczyły radośnie w koło, wiwatując:
- Spadł śnieg! Spadł śnieg!
Ale generalnie światowe reakcje na zimę nuklearną były zgoła odmienne..




* * * * *
.



Wędkarz szedł sobie rzeką i zauważył drugiego wędkarza stojącego po pas w wodzie.
- Hej! - krzyknął
- Ciiiiiiiiiiiiiiiiiii - odpowiedział ten stojący.
Pierwszy podszedł bliżej i ciszej powiedział:
- Witam.
- Ciiiiiiiiiiiiiiiiiii - uciszył go stojący.
Pierwszy podszedł na odległość metra i wyszeptał:
- Co tam jest?
- Wiiiiielki sum - jeszcze ciszej odpowiedział.
- Bierze?
- Nieee. Ssie.


* * * * *

Młoda dziewczyna po spędzeniu kilku niezapomnianych godzin ze swoim chłopakiem, podczas kąpieli tak sobie rozmawia...
- Podobało wam się, moje piersiątka? Taki masażyk dobrze wam zrobił, prawda?
Następnie, przemywając szamponem pośladki, pyta:
- A czy wy jesteście zadowolone z tych wszystkich całusków? Też wam się to podobało, prawda?
Kiedy spieniona gąbka zaczęła się zbliżać w okolice wzgórka łonowego, dziewczyna zmieniła głos.
- Na ciebie się gniewam - jesteś samolubna. Tylko dlatego, żeby ciebie zadowolić, musiałam sobie od ust odjąć - wstydź się!

Dobry Humor

: 19 sty 2008, 9:48
autor: arkashka
- Panie, dlaczego bije pan dechą tę biedną kobietę?!
- To nie kobieta, to teściowa.
- A, to kantem ją, kantem!!!