Dedra i LPG - jak?
: 25 lip 2008, 18:50
Witam!
Na początek chciałbym aby nikt mnie nie potępiał, bo jeszcze nic nie jest zaczęte.
W tym temacie chcę zdobyć jak najwięcej wiedzy w danym temacie i dopiero cokolwiek robić.
Od dłuższego czasu zastanawiałem się nad montażem LPG do swojej Dedry - ponieważ rocznie robię około 30000 km. Po przeliczeniu kosztów benzyny (a nie tankuję na najtańszych stacjach) i porównaniu z Kosztami LPG (łącznie z założeniem, przeglądami i serwisem) byłbym rocznie do przodu o nie małą kwotę.
Chcę zaznaczyć, że jestem twardym przeciwnikiem gazu w samochodach - i może dlatego dopiero teraz zaczynam myśleć nad tym tematem.
Dowiadywałem się już tu i tam o ceny instalacji do swojej Dedry (1996r. 1,6 mpi 8V 90KM), wygląda to następująco:
1500 - 2500zł -> II generacja
2000 - 3000zł -> IV generacja
Zróżnicowanie cen jest zależne od jakości zakładu montującego i gwarancji obejmującej wszystko nawet przez okres 2 lat.
Samochód mój ma dość specyficzną budowę silnika bo jest to standardowy blok silnika z 1,6 75KM i podobną głowicą lecz z innym kolektorem ssącym na wielopunktowym wtrysku. Co najważniejsze kolektor jest aluminiowy i ma symetrycznie zamontowaną przepustnicę, a tuż za nią sporych gabarytów "zbiornik" buforowy wyrównujący podciśnienie w głowicy przed zaworami.
Wiem, że dobrze jest stosować do samochodów z wielopunktowym wtryskiem sekwencję wtrysku gazu LPG w fazie lotnej, zdania są podzielone jeśli chodzi o materiał z jakiego są wykonane kolektory ssące. Choć prawie codziennie widuję Forda Mondeo 1,8 16V ZETEC kolegi z pracy, który ma kolektor plastikowy i śmiga na II generacji LPG już 3 lata bez najmniejszych problemów i wystrzałów...
Dlatego coraz bardziej skłaniam się do zastosowania w swoim samochodzie instalacji II generacji z uwagi na budowę kolektora i łatwą możliwość zamontowania miksera na przewodzie doprowadzającym powietrze do obudowy przepustnicy na kolektorze ssącym.
Z drugiej jednak strony prostym sposobem da się zamontować dysze gazu w poszczególnych kanałach kolektora (choćby od dołu) do IV generacji LPG.
I teraz najważniejsze, nie chodzi mi o porady w stylu "gazownik Ci doradzi", ponieważ skłaniam się do zamontowania LPG samemu w swoim samochodzie i po całym uruchomieniu podjadę na kontrolę szczelności i bezpieczeństwa instalacji.
Powód jest jeden - ja zrobię tak jak ja chcę i tak żeby było dobrze, a nie tak jak jest szybko i wygodnie dla instalatora.
Jak źle będzie auto pracowało to będę miał żal tylko do siebie!
Co do instalacji:
Butla we wnękę na koło zapasowe,
Wlew gazu pod klapką wlewu paliwa,
Jeśli II generacja to mikser typu BLOS,
Sztywny przewód gazowy prowadzony w listwie podwoziowej razem z przewodami paliwowymi,
Parownik do mocy rzędu 120 - 130 KM,
Prosiłbym o wypowiedzi coś wnoszące do tematu i wyjaśniające pewne zagadnienia, konstruktywna krytyka też mile widziana.
Dla zainteresowanych - kolektor mojej Dedry dobrze widać w temacie:
kliknij na zdjęcie w temacie
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.[/url]
Na początek chciałbym aby nikt mnie nie potępiał, bo jeszcze nic nie jest zaczęte.
W tym temacie chcę zdobyć jak najwięcej wiedzy w danym temacie i dopiero cokolwiek robić.
Od dłuższego czasu zastanawiałem się nad montażem LPG do swojej Dedry - ponieważ rocznie robię około 30000 km. Po przeliczeniu kosztów benzyny (a nie tankuję na najtańszych stacjach) i porównaniu z Kosztami LPG (łącznie z założeniem, przeglądami i serwisem) byłbym rocznie do przodu o nie małą kwotę.
Chcę zaznaczyć, że jestem twardym przeciwnikiem gazu w samochodach - i może dlatego dopiero teraz zaczynam myśleć nad tym tematem.
Dowiadywałem się już tu i tam o ceny instalacji do swojej Dedry (1996r. 1,6 mpi 8V 90KM), wygląda to następująco:
1500 - 2500zł -> II generacja
2000 - 3000zł -> IV generacja
Zróżnicowanie cen jest zależne od jakości zakładu montującego i gwarancji obejmującej wszystko nawet przez okres 2 lat.
Samochód mój ma dość specyficzną budowę silnika bo jest to standardowy blok silnika z 1,6 75KM i podobną głowicą lecz z innym kolektorem ssącym na wielopunktowym wtrysku. Co najważniejsze kolektor jest aluminiowy i ma symetrycznie zamontowaną przepustnicę, a tuż za nią sporych gabarytów "zbiornik" buforowy wyrównujący podciśnienie w głowicy przed zaworami.
Wiem, że dobrze jest stosować do samochodów z wielopunktowym wtryskiem sekwencję wtrysku gazu LPG w fazie lotnej, zdania są podzielone jeśli chodzi o materiał z jakiego są wykonane kolektory ssące. Choć prawie codziennie widuję Forda Mondeo 1,8 16V ZETEC kolegi z pracy, który ma kolektor plastikowy i śmiga na II generacji LPG już 3 lata bez najmniejszych problemów i wystrzałów...
Dlatego coraz bardziej skłaniam się do zastosowania w swoim samochodzie instalacji II generacji z uwagi na budowę kolektora i łatwą możliwość zamontowania miksera na przewodzie doprowadzającym powietrze do obudowy przepustnicy na kolektorze ssącym.
Z drugiej jednak strony prostym sposobem da się zamontować dysze gazu w poszczególnych kanałach kolektora (choćby od dołu) do IV generacji LPG.
I teraz najważniejsze, nie chodzi mi o porady w stylu "gazownik Ci doradzi", ponieważ skłaniam się do zamontowania LPG samemu w swoim samochodzie i po całym uruchomieniu podjadę na kontrolę szczelności i bezpieczeństwa instalacji.
Powód jest jeden - ja zrobię tak jak ja chcę i tak żeby było dobrze, a nie tak jak jest szybko i wygodnie dla instalatora.
Jak źle będzie auto pracowało to będę miał żal tylko do siebie!
Co do instalacji:
Butla we wnękę na koło zapasowe,
Wlew gazu pod klapką wlewu paliwa,
Jeśli II generacja to mikser typu BLOS,
Sztywny przewód gazowy prowadzony w listwie podwoziowej razem z przewodami paliwowymi,
Parownik do mocy rzędu 120 - 130 KM,
Prosiłbym o wypowiedzi coś wnoszące do tematu i wyjaśniające pewne zagadnienia, konstruktywna krytyka też mile widziana.
Dla zainteresowanych - kolektor mojej Dedry dobrze widać w temacie:
kliknij na zdjęcie w temacie
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.[/url]