Lancia Klub Polska

Dziś mechanik stwierdził że stukanie w moim silniku to nie wałek rozrządu jak myślałem, ale panewka na wale korbowym...:(jeżeli to prawda, to czy byłbym w stanie przejechać około 2500 km ? odgłos jest taki sam, nie głośniejszy, ani cichszy...chyba na dniach ściągne miske olejową żeby sprawdzić to na 100%

jaki przebieg i po czym zaczęło tak stukać ?

Przebieg 135 tyś. a stukającego to ja już ją kupiłem, ale byłem przekonany że to zawór. Dziś inny mechanik stwierdził ze to jednak nie wał, tylko coś w głowicy, bo stukot dochodzi ewidentnie z góry silnika. Musze ściągnąć głowice i zobaczyć o co biega;)

Niestety ku przestrodze wszystkim, którym coś stuka "na górze". Przy przekręconej panewce także słychać stukanie w górnych partiach, lecz nie przejechał byś na niej za długo. Ja zrobiłem około 35km zanim zaczął gasnąć. No i jest jeszcze jedna sprawa, ze może masz wyrobione to miejsce gdzie tłok łączy się z korbowodem za pośrednictwem sworznia. Podobno częsta bolączka fiatowskiego koncernu, ale tylko tak słyszałem.

Sciągnąłem miske olejowa i odkrecilem śruby od korbowodów na dwóch cylindrach i panewki wyglądają jak nowe. Myśle że to bedzie wałek, albo ewentualnie tłok stuka o tłoka, bo głowica była planowana i nie mam pewnosci ze nie splanowali jej za dużo.ewentualnie pasek przeskoczony lub zle zalozony....jak bede mial czas to zaczne sprawdzac po kolei...

ja mam przejechane 800km na dzwoniących "chyba panewkach", dziwna jest też sprawa że czasem lekko postukuje a czasem cisza , poza tym miałem robioną również głowice i takie problemy zaczęły się robić właśnie po zrobieniu głowicy

ps. po "zrobieniu głowicy" wogóle nie bierze oleju

"holbi" pisze:Sciągnąłem miske olejowa i odkrecilem śruby od korbowodów na dwóch cylindrach i panewki wyglądają jak nowe. Myśle że to bedzie wałek, albo ewentualnie tłok stuka o tłoka, bo głowica była planowana i nie mam pewnosci ze nie splanowali jej za dużo.ewentualnie pasek przeskoczony lub zle zalozony....jak bede mial czas to zaczne sprawdzac po kolei...

chodzi że tłok o głowice pewnie....
nie ma to znaczenia ile jest splanowana,była płaska i jest płaska czyli odległość jest taka sama,co innego planowanie bloku.

"marcin77" pisze:ja mam przejechane 800km na dzwoniących "chyba panewkach", dziwna jest też sprawa że czasem lekko postukuje a czasem cisza , poza tym miałem robioną również głowice i takie problemy zaczęły się robić właśnie po zrobieniu głowicy

ps. po "zrobieniu głowicy" wogóle nie bierze oleju

pewnie nie mieli płytek do regulacji zaworów i klapia,
albo ustawiali szlifując je na magnesówce i już pobiera wałek

...właśnie pomyślałem o ''skoszonym'' wałku rozrządu...