Lancia Klub Polska

witam, przy przyspieszaniu powyżej 2000 obr. silnik zaczyna "wyć", czy możliwe jest że to coś z turbiną, czy raczej altenator?
Może ktoś pomoże gdzie szukać.

Możliwe że to turbina, ale może też być łożysko od sprężarki, alternatora.... Jeżeli wyje też na postoju przy dodawaniu gazu, spróbuj zlokalizować wycie po przez przyłożenie jednego końca kija / np od szczotki ale krótki /do podzespołu, który chcesz zdiagnozować a drugi bezpośrednio do ucha. Stary sposób na diagnozę. Zapewniam Ciebie, że od razu usłyszysz co jest zepsute.

no właśnie tylko podczas jazdy jest ten odgłos...

A skrzynia biegów....

mrkura pisze:no właśnie tylko podczas jazdy jest ten odgłos...

Zaczyna się w okolicach 1900 - 2000 obr. a kończy się w okolicach 2300 - 2400 obr.?

Pozdrawiam

może też hałasować łożysko w kole

u mnie wyje przy przekroczeniu pewnej prędkości ok 60km/h i nie jest to silnik napewno. Dźwięk, który dobiega do kabiny jest taki jakby coś się tarło (jakieś opory toczenia czy coś takiego). Intensywność odgłosu zwiększa wraz z przyspieszeniem. Na biegu jałowym to samo, więc napewno to nie jest silnik.
Czy ktoś z was się z tym spotkał? nie mam pojęcia co to może być, bardzo trudno to zlokalizować

taka moja smieszna sytuacja, kiedys miałem założone kołpaki takie troche nietypowe z dużymi otworami i lekko odsadzone od felgi. Podobnie jak autorowi postu coś mi wyło szumiało itp. Spradzałem opony wyważenie, łożyska, a okazało się że kołpaki tak niefortunnie łapały powietrze ze po prostu wyły Ot taki psikus

Z kołpakami też miałęm to samo tylko jeszcze w Mazdzie 626.

Nie mam kołpaków więc odpada , wracając do tematu wczoraj jechałem do pracy i przestało, po pracy znowu bez zmian. Po świętach oddaje autko na pare dni do mechanika, zobaczymy co dokładnie.

Ale on wyje czy warczy ?

wyje jak zarżnięte łożysko- tylko gdzie dokładnie, to jest pytanie.

-- 09 Kwi 2009, 12:12 --

Znalazłem- !!!!!!!!! więc okazało się że to niewielka dziura w wężu doprowadzającym powietrze ( ten w kształcie "S" bezpośrednio przed przepustnicą. Przy wzroście ciśnienia powietrze uciekało przez tą dziure i wydawało teń dziwny odgłos. heh ciesze sie