Lancia Klub Polska

Powoli robię rozeznanie, jak zagazować kappę. Zaproponowano mi dzisiaj intalke landi renzo omegas, z dwustopniowym reduktorem i dowolnym zbiornikiem, za 3400zl. Czy ktos mial do czynienia z takim cudem?

Ja mam u siebie - ale chyba nie omegas, tylko IGS. Nie jestem pewien - wieczorem sprawdzę. Niestety nie jest to sekwencja
(toto u mnie) - kiedyś gazownik próbował mi wytłumaczyć i zrozumiałem tyle, że to jest jakiś wariant pośredni pomiędzy pełną sekwencją, a wcześniejszą generacją, którą poprzedni właściciel założył ze względów oszczędnościowych. Na szczęście nie ma żadnych problemów z instalką, tyle że pełna sekwencja paliłaby chyba odrobinę mniej. Najważniejsze żeby zakładał Ci to kumaty gazownik.

No właśnie u mnie mówili że może być sekwencja albo "pół-sekwencja", ale jak zobaczyli co pod maską siedzi, to stwierdzili, że musi być już ta pełna sekwencja. Gazownik to krakowska firma Fugazi, od wielu lat prowadzą ten biznes, ale nie słyszałem wielu opinii o ich pracy.

Witam

Bardzo waznym elementem sa wtryskiwacze masz 50 km z cylindra i do tego jeszcze turbo, ja w tej chwili mam wtryskiwacze magic jet w themie turbo 181 km, ale tez sa zaslabe, wic chyba jedynym rozwiazaniem sa wtryskiwacze HD544.

Jaki dokladnie reduktor chca zamontowac ?

Pozdrawiam

pół sekwencja to pewnie z blosem taki gaźnik gazowy.

Co do wtrysków i reduktora - znalazłem katalog landi renzo (na tym forum), w którym jest napisane, że reduktor do tej mocy to IG1-PRV turbo, a wtryski MED duże.

Bichon, generalnie nie jestem przeciwnikiem a wrecz zwolennikiem gazu, ale zastanow sie czy nie szkoda takiego silnika gazowac?

Sprawdziłem kwity - mam IGS, a Omegas to już normalna sekwencja (wg instrukcji).
Fugazi to raczej dobra firma - raz korzystałem z serwisu jakiś czas temu. Było relatywnie drogo, ale OK.

LR omegas to jedna z najlepszych sekwencji ,na bardzo drogich wtryskiwaczach ,
za taka cene na 5cyl byloby oplacalnie (ale na 5cyl kosztuje od 4kpln w zwyz),ale na 4cyl to raczej nie oplaca sie dawac sterownika przeznaczonego na wiecej cylindrow,

instalacja jest bardzo fajna dopoki masz gwarancje ,ale pozniej : wtryskiwacz chyba ponad 500pln sztuka !!! ,parownik ponad 700pln ,
sama cena zalozenia na 4cyl tez nie oplacalna ,
polecam staga300-4 na matrixach HD544 (choc moze magicjety wyrobia) i reduktor scorpionGT ,choc jezeli poprawia reakcje na zmiane cis. (w turbo to wazne) to wtedy reduktor magicIII ,
powinies sie z tym zmiescic do 2700-2800pln

wujekp pisze:Sprawdziłem kwity - mam IGS

IGS to IIIgen z tego co kojarzę ,czyli nadcisnieniowy wtrysk ciagly

Omegas od wiosny zmieniła cenę na 4000. Inny gazownik (polecany przez Grzesia) powiedział mi przez telefon 4500 za Prins, zamierzam do niego podjechać jutro osobiście obgadać to i owo. Ponieważ nigdy nie zakładałem gazu, powiedzcie mi na co mam zwrócić uwagę i o co zapytać przy rozmowie. A do tego - powiedzcie mi, jak wyglądają sprawy 'gwarancyjne' przy instalacjach LPG - rozumiem, że wszystkie części instalacji objęte są 2-letnią standardową rękojmą sprzedawcy, a jak jest z ustawieniami? Co będzie, jeżeli moc samochodu się zauważalnie zmniejszy, albo przez ich ingerencję jakieś inne układy zaczną szwankować?

ponad pol roku gaz zakladasz <wow>,
chyba malo jezdzisz i chcesz go zalozyc w celach podniesienia wartosci samochodu ,
jestesmy w Polsce - gwarancja jest taka ,na jaka pozwoli ci twoj fart ,ale generalnie to po tych 10 czy 20kkm za ustawienia ,korekty ,przeglady musisz placic ,
nie sa to ogromne koszta ,ale trzeba je poniesc,
dziwne by bylo ,jakbys przez 24mis mial darmowy serwis ,nastukal przez ten czas 200kkm ,a zaklad by co 10kkm wymienial filtry ,przez co bylby do tylu ~700pln na tych filtrach

co do instalacji to za ~3000pln mozesz zalozyc staga300plus ,magicIII i wtryski hana2000 - taki zestaw bedzie dzialal dobrze ,a w razie potrzeby bedziesz mogl sam dokonywac korekt w oprogramowaniu ,czego na landi nie zrobisz,
jezeli chodzi o wrazenie czynione przez warsztat ,to musi on zdjac kolektor ssacy do nawiertow - bez tego zaklad jest skreslony (masz aluminiowy kolektor ze slaby dojsciem) ,
parownik lepiej umiescic ponizej zbiornika wyrownawczego cieczy ,zeby nie bylo przykrych niespodzianek - w kappie to niewygodne ,filtry tez niewygodnie zmieniac ,ale nie wygoda jest tu priorytetem

Już założyłem, ale BRC. Więcej będzie w opisie mojej lancii jak znajdę chwilę.

BRC to kiepski wybor ,zwlaszcza do turbo ,
ale jak zakladal ktos majacy leb na karku ,to nie powinienes narzekac