Strona 1 z 3

Kupuję Lancia Kappa 2.4 benzynka

: 11 mar 2010, 13:16
autor: dj_tygrys
Witam Serdecznie jestem grzesiek, 24 lata ;) jak do tej pory użytkownik niemieckich samochodów, trafiła mi się okazja kupna Lancii Kappy 2.4 benzynka, chciałbym byście doradzili mi na co zwracać uwagę, no bo kto się zna lepiej niż Ci co je użytkują nacodzień ?

Autko obecnie jest nie na chodzie, naprawę zrobię sobie sam, do wymiany panewki + szlif wału, uszczelki, poprzedni własciciel pojechał na wymianę oleju zrobił 1.000 km i się silnik zepsuł, naprawy sie nie boję, dość chyba okazyjna cena 2.500 zł po znajomości, auto rok 2000, full wyposażenie wszystko sprawne, klima podgrzewane fotele itp. (manual), jeżeli możecie doradzić na co jeszcze mam zwrócić uwagę to bardzo proszę o posty, choć za tą cene wydaje mi się że chyba warto brać, zwłaszcza że to znajomy mojego szwagra.

Ogólnie na oko wygląda super, zadbany, czysty, użytkowany normalnie, i nie picowany do sprzedaży bo początkowo miał być naprawiany przez szwagra mechanika ale ostatecznie poprzedni właściciel postanowił sprzedać za moim zdaniem śmieszne pieniądze.

Odp: Kupuję Lancia Kappa 2.4 benzynka

: 11 mar 2010, 13:58
autor: stabraf
Przeczytaj to:
:link:

Re: Kupuję Lancia Kappa 2.4 benzynka

: 11 mar 2010, 17:24
autor: KGB
zarejestrowana ,z dobra blacha rocznik 2000 za 2500pln ?
jasne ze warto brac ,
tylko sprawdz jeszcze zawias ,bo amory drogie sa :D

Odp: Kupuję Lancia Kappa 2.4 benzynka

: 11 mar 2010, 17:48
autor: marboy
brać brać nie pytać. sprawdz tylko czy nie bita ! sam mam 2.4 benz. z 2ooo dałem duuuuuuuuuużo więcej i jestem przeszczęśliwy super fura zakochasz się.

Odp: Kupuję Lancia Kappa 2.4 benzynka

: 11 mar 2010, 19:46
autor: Rafako
Jakbyś nie chciał, to ja chętnie wezmę. 2,5 koła to kładę od ręki ;) i zabieram.
Serdecznie pozdrawiam.

Odp: Kupuję Lancia Kappa 2.4 benzynka

: 12 mar 2010, 11:17
autor: dj_tygrys
Witam ponownie.

Ok mam kolejne informacje o aucie, bardzo dziękuję za ten artykuł, wydrukowałem sobie i skrupulatnie sprawdzałem. Auto jest nie bite, 2 lata temu z niemiec kupione, serwisował je moj szwagier, zna te auto doskonale (od tego człowieka co je sprzedaje już raz kupił auto jeździ do dziś), nowe opony, klima sprawna (poprzedni właściciel ma serwis klimatyzacji), nie jest nigdzie zgnite, żadnej ryski, wszystko działa od składania lusterek po podgrzewane fotele i klime włącznie, auto bylo garażowane (i będzie dalej ale w moim garażu).

Na wymianę oleju gość nie przyjechał do szwagra tylko gdzies zostawił na warsztacie i podejrzewamy ze szwagrem że zalali jakś kijowy olej i przekręciło panewki.

Jutro już podpisuje umowę i zaczynam przygodę z autkiem wloskim :), a poprzedni właściciel poptrzebuje pieniądze na wykończenie budowy, w przeciwnym razie by go nie sprzedawał.

Ogólnie jestem zachwycony taką okazją auto nie jest picowane ani nic, licznik (uwzględniając stan kierownicy wnętrza itp) wydaje się wskazywać prawdę 230.000 z groszami.
Cena naprawdę jest niska jak za ten stan, i za to wyposażenie, odnośnie zawieszenia to jest igła, gość ponoć dbał o to, i szwagier zaręcza, bo sam nim jeździł i wie że jest wszystko OK.


Powiem Wam że szukałem ostatnio właśnie auta wygodnego z silnikiem powyżej 150KM, benzyniaka i rozglądałem się za BMW albo audi do 20.000 teraz chyba znalazłem auto dla siebie, jutro zabieram się za zdejmowanie skrzyni, w poniedziałek jadę do szlifierni by naprawić wał oraz dobrać panewki, zalewam valvolina maxlife 10w40 i odpalamy :) o przebiegu i trudności takiej naprawy postaram się zredagować drobny artykuł.


Moje pierwsze wrażenie gdy w niej siedziałem to trochę tajemniczości połączonej z ciekawością :) zawsze niemieckimi autami jeździłem tam było wszystko inaczej, tutaj jest odrobina włoskiej fantazji :) i to własnie sprawia że chce się tym autem jeździć i je poznawać, w tym roku zaplanowałem sobie kilka wyjazdów (mazury czerwiec +3 osoby i bagaże, licheń + 2 osoby) chcę te trasy zrobić wspólnie z Lancią, mam nadzieje że mnie nie zawiedzie i podróż odbędzie się wygodnie i komfortowo :)

Re: Kupuję Lancia Kappa 2.4 benzynka

: 12 mar 2010, 11:43
autor: KGB
nic ci nie da wyjmowanie skrzyni - szkoda zachodu ,
musisz wyjac silnik ,ale to przewalona zabawa ,
jezeli dysponujesz podnosnikiem ,a z tego co piszesz to tak jest to JA nie widze innej opcji ,jak tylko opuscic caly zespol napedowy ,
a juz dwa razy wyjmowalem i wkladalem ten silnik gora ,
wiec jezeli jest taka opcja to radze tylko i wylacznie dolem ,
przekladni kierowniczej nie trzeba wyjmowac - tylko rozepnij drazki przy zwrotnicach

Odp: Kupuję Lancia Kappa 2.4 benzynka

: 12 mar 2010, 11:54
autor: Lewutek
CZE ... dj_tygrys

Wał korbowy to newralgiczny element silnika ... w razie "trudności" w osiągnięciu odpowiedniego wymiaru po szlifie, część nie do zdobycia. Oby ten twój nabytek nie okazał się "Landryną" po wcześniejszym remoncie silnika.

Odp: Kupuję Lancia Kappa 2.4 benzynka

: 12 mar 2010, 12:50
autor: Nat
Jak zrobisz silnik - lej terminowo dobry olej i nie pałuj auta na zimnym silniku, a będzie Ci służyć wiernie! Okazja dobra - gdybyś się rozmyślił, to kilku tu by chętnie łyknęło to auto za tę cenę.

Odp: Kupuję Lancia Kappa 2.4 benzynka

: 12 mar 2010, 17:52
autor: dj_tygrys
Hmmm jutro dam znać co i jak będzie robione, być może właśnie dołem silnik wyjmę, co do oleju i katowania an zimnym to dziękuję za porady, na szczęście jestem przyzwyczajony do dbania o auto moje poprzednie to diesel, więc tylko najlepsze oleje i na zimnym nie więcej jak 2.000 obr, co do wału to z tego co mi do tej pory wiadomo nie jest tak tragicznie z tąnaprawą, jeżeli się okaże że za bardzo jest rozwalony czy coś to być może kupie drugi silnik, ale jestem optymistą ;) powinno być dobrze po wypucowaniu i naprawieniu wstawięfoteczki,

Odp: Kupuję Lancia Kappa 2.4 benzynka

: 12 mar 2010, 18:17
autor: marboy
podoba mi się twój optymizm, tak trzymaj,kupuj i dopieszczaj lucynkę,czekamy na foty. : yesyes :

Odp: Kupuję Lancia Kappa 2.4 benzynka

: 14 mar 2010, 11:49
autor: dj_tygrys
Witam ponownie.

Co do kilku faktów na temat auta to nie byłem pewien otóż ono nie przyjechało z niemiec ... w czerwcu 2000 roku zostało kupione w polskim salonie przez prezydenta wrocławia, służyło dzielnie do 2008 i wtedy znajomy szwagra je nabył, teraz nabyłem je ja, niebyło z nim nigdy problemów, sam poprzedni właściciel mówi że to pewnie wina oleju który wlewali przy nim z beczki lotosu, a w środku może było co innego.

Co do naprawy to będziemy rozpinać rozrząd i zdejmować skrzynie by wyjąć wał, wtedy się okaże czy jest on do naprawy czy trzeba szukać drugiego silnika.

Odp: Kupuję Lancia Kappa 2.4 benzynka

: 14 mar 2010, 12:07
autor: facio
Jeżeli szwagier ją serwisował to będzie wiedział że wyjąć wał bez wyciągania silnika to w lanci porażka .Samą miskę zdjąć to już sukces . Jak bedziesz poczebował częsci do tego silnika to mam trochę . Jak coś to dzwoń 691771549

Odp: Kupuję Lancia Kappa 2.4 benzynka

: 14 mar 2010, 12:18
autor: tomasz_k
Pisz co jak, gdzie szlif , skad czesci, ja tez z wrocka i mam ten sam problem.;]

Odp: Kupuję Lancia Kappa 2.4 benzynka

: 14 mar 2010, 12:46
autor: dj_tygrys
Miska jest już zdjęta, odkąd to autko stoi pod domem, powiem tak, szwagra mam kumatego, wiele rzeczy co na warsztatach ponoć "graniczy z cudem" albo "nie da się zrobić" on to robi, mówi że roboty bedzie od ... i gdyby to miał robić dla kogoś to by odmówił ale że dla mnie to pomoże.

Co do szlifu to na ulicy pińskiej zakład PIĘTKA, dobrze robią i głowice i szlify itp, przede wszystkim w dobrej cenie, części to prawdopodobnie albo ode mnie z hurtowni (stenmot) albo z intercarsu (na zniżki szwagra).