Strona 1 z 1

Kappa - zablokowana stacyjka

: 08 lis 2010, 15:05
autor: Spartanin
No i dopadł mnie dosyć częsty problem z zablokowaną stacyjką:]. Pewnego dnia wkładam kluczyk, i ani rusz!. Po 40 minutach szamotaniny i sprawdzania o co chodzi, udało mi się go przekręcić i odpalić Kappę. Następnego dnia znowu to samo, tym razem złamałem ręką kluczyk w stacyjce :bialaflaga: . Kiedy go wyciągnąłem ,okazało się że można tylko odpalić auto ( kluczyk odbija ) ,ale zgasić to już się nie da . Trzeba zdławić auto na biegu i odłączyć klemy, co z kolei powoduje zacięcie się pompy paliwa i muszę kilkakrotnie podłączać klemę aby odpalić auto.
W związku z tym mam pytanie:
Czy ktoś z forumowiczów zna we Wrocławiu dobrego "magika" od stacyjek? Wiem że można samemu się przy niej pobawić, lecz moje zdolności manualne kończą się na rozłożeniu i złożeniu pistoletu Glocka ;].

Re: Kappa - Zablokowana stacyjka

: 08 lis 2010, 15:10
autor: Gros
Spartanin pisze:No i dopadł mnie dosyć częsty problem z zablokowaną stacyjką:]. Pewnego dnia wkładam kluczyk, i ani rusz!. Po 40 minutach szamotaniny i sprawdzania o co chodzi, udało mi się go przekręcić i odpalić Kappę. Następnego dnia znowu to samo, tym razem złamałem ręką kluczyk w stacyjce :bialaflaga: . Kiedy go wyciągnąłem ,okazało się że można tylko odpalić auto ( kluczyk odbija ) ,ale zgasić to już się nie da . Trzeba zdławić auto na biegu i odłączyć klemy, co z kolei powoduje zacięcie się pompy paliwa i muszę kilkakrotnie podłączać klemę aby odpalić auto.
W związku z tym mam pytanie:
Czy ktoś z forumowiczów zna we Wrocławiu dobrego "magika" od stacyjek? Wiem że można samemu się przy niej pobawić, lecz moje zdolności manualne kończą się na rozłożeniu i złożeniu pistoletu Glocka ;].
chłopie idź do magika który dorabia kluczyki 5 min i po sprawie :D

Re: Kappa - Zablokowana stacyjka

: 08 lis 2010, 16:31
autor: goldixll
Spartanin pisze:No i dopadł mnie dosyć częsty problem z zablokowaną stacyjką:]. Pewnego dnia wkładam kluczyk, i ani rusz!. Po 40 minutach szamotaniny i sprawdzania o co chodzi, udało mi się go przekręcić i odpalić Kappę. Następnego dnia znowu to samo, tym razem złamałem ręką kluczyk w stacyjce :bialaflaga: . Kiedy go wyciągnąłem ,okazało się że można tylko odpalić auto ( kluczyk odbija ) ,ale zgasić to już się nie da . Trzeba zdławić auto na biegu i odłączyć klemy, co z kolei powoduje zacięcie się pompy paliwa i muszę kilkakrotnie podłączać klemę aby odpalić auto.
W związku z tym mam pytanie:
Czy ktoś z forumowiczów zna we Wrocławiu dobrego "magika" od stacyjek? Wiem że można samemu się przy niej pobawić, lecz moje zdolności manualne kończą się na rozłożeniu i złożeniu pistoletu Glocka ;].
Opisywałem gdzieś przygody ze swoją stacyjką ...

Spokojnie sam wyciągniesz stacyjkę wielkiej filozofii tam nie ma. Z całą stacyjka jedziesz do gościa co dorabia klucze i naprawia zamki. U mnie w Cz-wie kosztowało to 100 zł.

Pozdrawiam

Re: Kappa - Zablokowana stacyjka

: 08 lis 2010, 18:28
autor: Spartanin
gros pisze: chłopie idź do magika który dorabia kluczyki 5 min i po sprawie :D
Problem w tym że kluczyki zapasowe to ja mam. Obstawiam że poszła sprężynka zwrotna, albo jakiś syf zablokował stacyjkę, we. ząbki poszły się kochać.
Dzwoniłem po magikach we Wrocławiu i praktycznie każdy śpiewał od 200 zł w górę. No cóż - szukam dalej...

Re: Kappa - Zablokowana stacyjka

: 08 lis 2010, 18:45
autor: goldixll
Spartanin pisze:
gros pisze: chłopie idź do magika który dorabia kluczyki 5 min i po sprawie :D
Problem w tym że kluczyki zapasowe to ja mam. Obstawiam że poszła sprężynka zwrotna, albo jakiś syf zablokował stacyjkę, we. ząbki poszły się kochać.
Dzwoniłem po magikach we Wrocławiu i praktycznie każdy śpiewał od 200 zł w górę. No cóż - szukam dalej...
U mnie poszły właśnie zapadki.

Zapytaj może liczą sobie z demontażem... jeśli tak to w Cz-wie krzyczeli 250 zł za demontaż + 100 zł robota : lol : warto więc poświęcić pół godziny na robótki ręczne : ok2 :

Re: Kappa - Zablokowana stacyjka

: 23 lip 2012, 16:30
autor: samuel
Witam :) Dzisiaj mnie się problem przytrafił. Jak się postaram to wsadzę i przekręcę. Ale normalnie to nie można wsadzić ani przekręcić. Psiknąłem WD-40 to wypłynęło z metalicznymi opiłkami. Ale problem jest jeszcze jeden. Chciałem zobaczyć jak to będzie z innymi kluczykami które otrzymałem przy zakupie i się okazuje że żadnym nie mogę otworzyć samochodu ani odpalić samochodu, a jednego w ogóle nie mogę wsadzić nr 3. Klucze nr 2,3,4 nie mają dodatkowych wycięć jak nr 1. Jedynka to podstawowy klucz którego używam na co dzień. Oto foto