Strona 1 z 2
Kappa - tragiczny wynik analizy spalin
: 03 gru 2011, 11:49
autor: mawi
Jak w temacie. Wczoraj udałem się moją LANCIĄ 3.0 V6 na coroczne obowiązkowe badanie techniczne. Diagnosta podłączył analizator spalin i zaczął skakać z wrażenia. Proszę Pana, wynik-TRAGEDIA !!. Trzykrotne przekroczenie normy CO (dopuszczalna 0.5 wynik w moim aucie 1.6).Inne parametry też do d**y. Ponieważ nie daję nigdy łapówek, żeby mimo wszystko uzyskać pieczątkę ( nie uznaję tzw. druciarstwa), stanąłem na własne życzenie przed problemem. Diagnosta sugerował wizytę u mechanika i podłączenie auta do komputera w celu zdiagnozowania usterki. Fakt, że Luśka od pewnego czasu jest jakby lekko zamulona i chyba więcej pali. Mam porównanie, bo również wczoraj, przejechałem się AR 166 2.5 V6 i zbierała się zdecydowanie lepiej. Może ktoś z Szanownych Forumowiczów na jakieś POMOCNE SUGESTIE?.
Serdecznie pozdrawiam
Re: Tragiczny wynik analizy spalin
: 03 gru 2011, 12:37
autor: Gros
mawi pisze:Jak w temacie. Wczoraj udałem się moją LANCIĄ 3.0 V6 na coroczne obowiązkowe badanie techniczne. Diagnosta podłączył analizator spalin i zaczął skakać z wrażenia. Proszę Pana, wynik-TRAGEDIA !!. Trzykrotne przekroczenie normy CO (dopuszczalna 0.5 wynik w moim aucie 1.6).Inne parametry też do d**y. Ponieważ nie daję nigdy łapówek, żeby mimo wszystko uzyskać pieczątkę ( nie uznaję tzw. druciarstwa), stanąłem na własne życzenie przed problemem. Diagnosta sugerował wizytę u mechanika i podłączenie auta do komputera w celu zdiagnozowania usterki. Fakt, że Luśka od pewnego czasu jest jakby lekko zamulona i chyba więcej pali. Mam porównanie, bo również wczoraj, przejechałem się AR 166 2.5 V6 i zbierała się zdecydowanie lepiej. Może ktoś z Szanownych Forumowiczów na jakieś POMOCNE SUGESTIE?.
Serdecznie pozdrawiam
A powiedz kolego w jakim stanie jest filtr powietrza ,świece ?
To najczęstsza przyczyna ,a potem jakiejś nieszczelności można szukać np uszczelniaczy itp.
Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin
: 03 gru 2011, 17:59
autor: mawi
Filtr powietrza nowy. Świece-po przebiegu 85 tys.Auto pali od dotknięcia. Wiem, że wkrótce czeka mnie wymiana rozrządu, dlatego nie wykonuję gwałtownych ruchów, ale tak jak pisałem wcześniej wydaje mi się, że Luśka jest mułowata.
Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin
: 03 gru 2011, 18:05
autor: faraon
mawi pisze: Świece-po przebiegu 85 tys .......... wydaje mi się, że Luśka jest mułowata.
Świece do wymiany - max 40 tys. szczególnie na gazie. Ja świece wymieniam co 30 tys.
Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin
: 03 gru 2011, 18:19
autor: mawi
Przepraszam, ale tego nie dopisałem. Auto nie miało, nie ma i nie będzie miało gazu. Przebieg wg. licznika 257 tys. km.
Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin
: 03 gru 2011, 18:21
autor: faraon
Świece mimo to do wymiany
Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin
: 03 gru 2011, 18:33
autor: mawi
Dzięki, to jest konkretna podpowiedż. No to czeka mnie w poniedzialek wizyta u Rafała. Poproszę o podłączenie do komputera. Myślę, że to też pomoże "rozjaśnić sprawę". O świecach nawet nie pomyślałem, bardziej podejrzewałem sondę lambda, lub coś w tym stylu.
Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin
: 03 gru 2011, 20:16
autor: Rafako
mawi pisze:Dzięki, to jest konkretna podpowiedż. No to czeka mnie w poniedzialek wizyta u Rafała. Poproszę o podłączenie do komputera. Myślę, że to też pomoże "rozjaśnić sprawę". O świecach nawet nie pomyślałem, bardziej podejrzewałem sondę lambda, lub coś w tym stylu.
Świece to mus
Aczkolwiek sonda lambda dodatkowo też jest niewykluczona, tak samo to, że katalizator mógł już dożyć swoich dni (nie powoduje to tak drastycznego wyniku ale na pewno, nie pomaga).
Serdecznie pozdrawiam.
Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin
: 04 gru 2011, 20:40
autor: radek79
tak jak piszą koledzy zacznij od wymiany świec ,później sprawdź sondę bo uszkodzona powoduje wzrost spalania i nie prawidłową dawkę paliwa co przekłada się na zamulenie katalizatora .podobny efekt daje uszkodzony przepływomierz. Jeżeli wyjdzie, że kat do wymiany to na allegro można kupić uniwersalne za nie dużą kasę a sprawują się dobrze
Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin
: 07 cze 2017, 21:12
autor: yattaman
Czy ma ktoś pomysł, gdzie można nabyć katalizator do 3.0 w dobrej cenie, lub jakiś zamiennik? Przebieg 260tyś. na wyższych obrotach kapeć jest głośny i brzęczy coś w wydechu. Z mocą też nie porywa.
Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin
: 02 lip 2017, 12:06
autor: wladakov
Witam
Od spalania to faktycznie moze byc sonda. Jest przed katalizatorem wiec wymiana kata nie wyleczy sondy. Na zwyklej diagnostyce wylapie tylko w pelni uszkodzona. U mnie szwankowala i pokazywal sie chwilowo check oraz electronic error na wyswietlaczu. Czesto przy duzych predkosciach i przyspieszaniu. Mozna na komputerze podczas jazdy wylapac bledy na wykresie. Po wymianie na oryginalna spalanie z 15 spadlo na 11 w miescie.
Pzdr
Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka
Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin
: 02 lip 2017, 21:54
autor: yattaman
Sonda wymieniona na boscha, wadliwe były świece, tak czy siak kat też jest do poprawy bo się rozpada.
Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin
: 16 lip 2017, 13:24
autor: yattaman
Czy w 3.0 V6 jest jakiś zawór spalin? Mam problem z oparami, zaciąga do środka po otwarciu okien. Po zmianie katalizatora niewiele pomogło, mocą też nie porywa, około 11 sek do 100km/h, ciągnie jakby ważył 2 tony. Wymieniona sonda, świece, filtr powietrza, dolot szczelny. Wtryski mogą mieć duże znaczenie na przyśpieszenie? Silnik nie szarpie, jedynie na wolnych obrotach trochę telepie silnikiem.
Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin
: 16 lip 2017, 18:44
autor: Energetyk
Możesz podmienić przepływomierz ze sprawnego auta na próbę.
Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin
: 16 lip 2017, 20:54
autor: yattaman
Czy ktoś z wawy byłby w stanie użyczyć przepływki w ramach szybkiego testu, lub posiada na sprzedaż? Mój typ to Bosch 0280217514.