Lancia Klub Polska

Witam wszystkich. Mam pewien problem. Autko kupiłem 3 tygodnie temu. Wszystko było ok, aż zaczęły się mrozy. Po 3 dniach jazdy kiedy było w nocy -30, a w dzień -25, nagle podczas jazdy mi zgasł. Odpalić nie mogłem przez kilka minut, był taki objaw jakby aku padł, ledwie kręcił, ale odpalił. Następnego dnia problem się powtórzył, ale dodatkowo po odpaleniu i nagrzaniu się silnika zapaliła się kontrolka ciśnienia oleju, pali się cały czas, gaśnie dopiero jak się zatrzymam i pracuje na wolnych obrotach ale nie zawsze. Dodam, ze oleju jeszcze nie wymieniałem i nie wiem kiedy był wymieniany, właśnie zamierzałem to zrobić. Pytanie więc - co to może być? czy wystarczy tylko olej wymienić, czy to raczej panewki itp? Dodam, że samochód odstawiłem i już 2 dni stoi, nie ruszam bo się boję jeszcze bardziej go zepsuć.

A poziom oleju jaki na bagnecie? Pod korkiem czysto, czy masło?

Olej jest na środku między min a max i jest przezroczysty. Pod korkiem nie sprawdziłem, wrócę z pracy, to sprawdzę.

thomas85pl pisze:Olej jest na środku między min a max i jest przezroczysty.

Ktoś zalał Słonecznikowym z biedronki?

No właśnie nie wiem, jest kartka, że Castrol 10W40 ale nie widać kiedy był wymieniany pewnie jakiś mechanik bez podstawówki zapisywał

Wymień olej - bo stosunkowo niewielki koszt a wiesz co masz, jak nie pomoże to będzie się trzeba zając serduszkiem,dopóki jeszcze w miarę bije.

Z rana odstawiam do mechanika aby zbadał, mam nadzieję, że to tylko olej. Tylko nie wiem jaki zalać... może Mobil 10W40 ? czy coś innego? przebieg mam 188 tyś

10w40 ,powinieneś -co do marki- to zalej takim jaki uważasz

Wymieniają mi właśnie olej na 0W30 Castrola, olej w skrzyni, olej w wspomaganiu bo przerywa, płyn chłodniczy i robią zawieszenie przednie bo stuka. Zobaczymy czy coś się zmieni

Niestety idę o zakład że nie.
Skoro kupiłeś auto i masz przeźroczysty olej to obstawiam że był dopiero co wymieniany.
Kto normalny wymienia olej przed sprzedażą?:)
Raczej w ten sposób chcieli minimalnie podnieść ciśnienie (po wymianie na nowy zawsze troszkę lepiej) by kontrolka w momencie zakupu nie szalała....
Obym się mylił ale to chyba czarny scenariusz:|

tzn ten olej był nie przezroczysty tylko jasny ale mętny, nie wiem jak określić tą substancję, przy sprawdzeniu samochodu mechanik powiedział, ze jest jakiś dziwny ten olej i przydałoby się go wymienić. Zobaczymy co teraz będzie

Wow na 0W30?
Niezły przeskok.

Z tym 0W30 to mam nadzieję, że się pomyliłeś...
...bo w przeciwnym wypadku nie wróżę sukcesu w starej Lybrze i z niewiadomym przebiegiem
Chyba, że za sukces uznamy, że będzie po tej operacji znaczyła teren jak 40 letni VW Garbus
Serdecznie pozdrawiam.

thomas85pl pisze:tzn ten olej był nie przezroczysty tylko jasny ale mętny, nie wiem jak określić tą substancję, przy sprawdzeniu samochodu mechanik powiedział, ze jest jakiś dziwny ten olej i przydałoby się go wymienić. Zobaczymy co teraz będzie

Może jakiś dodatek motodoktora:)?

Nie wiem właśnie. Nie jest aż taka stara Lyberka 2001 rok i silnik 2.0 155 konny. Mechanik powiedział, że 0W30 będzie do tego motorku dobry. Wcześniej miałem starszego VW i Opla, lałem 10W40, tutaj nie wiem....