Lancia Klub Polska

Witam mam pytanie ..chcialem wymienic klocki w mojej lanci lybra.. 1999 105 km 1,9jtd kombi. Czy jest to jakas skomplikowana czynnosc...( jestem laikiem) i bede w stanie zrobic to sam.. czy lepiej jednak dac do mechanika:) Pozdrawiam

A czy kiedykolwiek wymieniales klocki w jakimś aucie?

nigdy ;]

Nie jest to skomplikowana czynność, jeżeli ma się minimalne zdolności manualne, ale jeżeli zadajesz takie pytanie to lepiej daj zarobić mechanikowi. Pozdrawiam

Albo jeśli jesteś odważny to spróbuj sam po przeczytaniu fotorelacji. Chyba jest gdzieś taka na forum.
Zaopatrz się w szczotkę drucianą, dobre klucze, wd40 itp. Nie daj Boże okaże się,że tłok stoi w zacisku to bez ściągacza też będzie ciężko go ruszyć. Generalnie możesz się natknąć na parę irytujących rzeczy, których możesz nie ugryźć mając auto na podnośniku - np. skoczyć po klucz którego Ci zabrakło do jakiegoś oddalonego sklepu

dobra poslucham kolege wyzej... jade do mechanika:) hehe ale dzieki. pozdro

Słuszna decyzja

juz po wymianie... klocki wzialem najdrozsze 93 zl.... plus wymiana u mechanika 20 zl..... super tanio:) moge go polecic

Cena wymiany ok.Ale klocki to chyba jakieś kiepskie-ja za TRW dałem 160 zl i to wydaało mnie się tanio.

millo1986 pisze:juz po wymianie... klocki wzialem najdrozsze 93 zl.... plus wymiana u mechanika 20 zl..... super tanio:) moge go polecic

Najdroższe to one na pewno nie były... Powiedziałbym taniocha.

Napisz co to bylo i jak się sprawują.

no to jestem w szoku... najtansze byly po 70zl .. wiec wzialem niby najdrozsze :)niby jakies włoskie. sprawuja sie normalnie.. zobaczymy ile tysiecy wytrzymaja.

millo1986 pisze:no to jestem w szoku... najtansze byly po 70zl .. wiec wzialem niby najdrozsze :)niby jakies włoskie. sprawuja sie normalnie.. zobaczymy ile tysiecy wytrzymaja.

Wiesz, nie chodzi o kupowanie najdroższych części bo taki mamy kaprys albo bo jeździmy Lanciami i tak trzeba. I nie zawsze najdroższe są najlepsze! Chodzi o to, że Lybra trochę waży, choć jest wiele cięższych samochodów, i po prostu dobre klocki + tarcze dają to, że ten samochód bardzo dobrze hamuje. Naprawdę dobrze. Nasza sugestia ma właśnie tylko to na celu, aby pozornie nie oszczędzać.

Tak popieram,bo z reguły jakość idzie w parze z ceną,więc lepiej akurat przy hamulcach nie oszczędzać.jak ma być tanio to nie na bezpieczeństwie swoim i innych.

jestem za:)