Lancia Klub Polska

Witam!
Ponieważ za 3 tygodnie planuję wyjazd na Chorwację, zależy mi aby ograniczyć wszelkie ryzyko związane z ewentualną awarią mojej Lybry W związku z tym mam do Was prośbę o porady...

Wszystkie filtry i olej wymienione. Nawet zawieszenie naprawione
Jest natomiast jedna rzecz, która nie daje mi spokoju. Otóż zazwyczaj na 2 i 3 biegu w okolicach 2000 obr. samochód zaczyna szarpać / ksztusić się przez chwilę. Szczególnie zauważalne to jest na mniejszych bądź większych wybojach.
Jeden mechanik "na słuch" ocenił, że może tu być sprawa wtrysków...
Jakieś inne pomysły?

Inna sprawa, że EGR mam prawdopodobnie niesprawny. Choć nie odczuwam tego jakoś specjalnie np. spalanie jest w normie.
Czy koniecznym jest aby zajął się tym problemem przed wyjazdem?

Podłączyłem też komputer aby sprawdzić błędy i znalazł "tylko" dwa:

P0380 - tutaj podejrzewam, że problem jest ze świecami, bo jak ostatnio były wymieniane to niestety nie cały komplet

P0115 - tutaj nie mam zielonego pojęcia co może być, więc będę wdzięczny za podpowiedź co należałoby zdiagnozować w pierwszej kolejności.

Z GÓRY DZIĘKI za te i inne rady dotyczące przygotowania Lybry w daleką trasę!

sprawdź czujnik temperatury płynu i termostat.

grnb pisze:sprawdź czujnik temperatury płynu i termostat.

a gdzie dokładnie go szukać / jak to zrobić?

przy okazji - gdzie znajduje sie centralka podgrzewania świec?

Jeśli po odpaleniu jeszcze miga kontrolka grzania świec to najprawdopodobniej masz spaloną którąś świecę żarową i stąd błąd na kompie.

Najlepiej skasuj błędy przejedz się i zobacz czy wrócą, chociaż błąd związany z grzaniem świec wróci na pewno. Co do drugiego błędu może po prostu kiedyś w korku silnik silnik się przegrzał i błąd pozostał.

grigor pisze:Jeśli po odpaleniu jeszcze miga kontrolka grzania świec to najprawdopodobniej masz spaloną którąś świecę żarową i stąd błąd na kompie.

tak, zgadza sie - miga dalej kontrolka...

Najlepiej skasuj błędy przejedz się i zobacz czy wrócą, chociaż błąd związany z grzaniem świec wróci na pewno. Co do drugiego błędu może po prostu kiedyś w korku silnik silnik się przegrzał i błąd pozostał.

tak tez zrobilem - oba bledy powrocily. swiece od razu, czujnik dopiero po dluzszej jezdzie.
ogolnie jesli chodzi o temp silnika to nie zauwazylem problemu - wskakuje spokojnie na 90 i nigdy wyzej...
jak sie dobrac do tego czujnika?

mrg pisze: tak tez zrobilem - oba bledy powrocily. swiece od razu, czujnik dopiero po dluzszej jezdzie.
ogolnie jesli chodzi o temp silnika to nie zauwazylem problemu - wskakuje spokojnie na 90 i nigdy wyzej...
jak sie dobrac do tego czujnika?

Na razie problemu z czujnikiem temp silnika nie miałem. Najstosowniejszym miejscem na lokalizację tego czujnika w mojej opinii byłyby okolice termostatu, ale tylko zgaduję. Spróbuj najpierw przeczyścić styki a jak nie pomoże pomierz parametry czujnika i ewentualnie wymień. Pewnie położenie czujnika i prawidłowe wartości rezystancji znajdziesz w DTE.

hmm.. moze sie myle, ale wydaje mi sie ze chodzi tu o czujnik temp plynu chlodzacego.
wskazania temp silnika (na zegarze) sa chyba ok - nie zaobserwowalem zadnych anomalii...

Czujnik temperatury w JTD jest wkręcony w termostat i jest podwójny - jeden odczyt idzie na zegary, drugi odczyt idzie do ECU. Może się zdarzyć sytuacja, że zegary pokazują poprawnie, a ECU już widzi złą temperaturę i na odwrót. Z tego powodu temperaturę należy odczytać przez interfejs bo jest to temperatura widziana przez ECU.