Lancia Klub Polska

Witam
mam problem z tylnymi hamulcami w kappie 2,4 b
zacisk tylny prawy wyczyszczony, gumki wymienione ręczny odbija (on był przyczyną naprawy)
ale nie mogę odpowietrzyć - brak ciśnienia w tyle na tyle, że nie może nawet wypchać tłoczka
zacisk luźny, tłoczek nie zbliżył się nawet do klocków (wkręcony był do końca) przód ok
przewody elastyczne ledwo wykazują jakieś napięcie po wciśnięciu pedału hamulca
powietrze ani płyn nie wypływa przez odpowietrznik (jest drożny)
pedał hamulca twardy, da się wcisnąć tylko kawałek
czyżby coś z pompą abs ???
przed naprawą coś na pewno hamował, kolo nie dało się obrócić po naciśnięciu hamulca,
a bez naciskania blokowało się troszkę
chciałem jak najdokładniej opisać problem
może któryś z Kolegów pomoże mi rozwiązać problem
pozdrawiam Jurek

pompa hamulcowa puszcza - raczej
ew jeszcze korektor hamowania stoi
stawiam na to pierwsze - bo korektor raczej nie odcina całej siły hamowania

Wilkin pisze:pompa hamulcowa puszcza - raczej
ew jeszcze korektor hamowania stoi
stawiam na to pierwsze - bo korektor raczej nie odcina całej siły hamowania

Przy przepuszczającej pompie powinien chociaż dać się odpowietrzać,
a tu nic, tak jakby gdzieś była blokada (pedał hamulca wysoki i twardy)

wie któryś z kolegów jakie jest rozmieszczenie przewodów hamulcowych przy pompie abs
jest tam 6 przewodów który jest który, trzeba by ją całą odsłonić, aby wzrokowo to sprawdzić
a tak sprawdziłbym czy pompa h-ca daje ciśnienie i czy z pompy abs wychodzi ciśnienie na tył
mógłbym sprawdzić dodatkowo drożność od pompy abs do zacisku,
od korektora siły hamowania raczej nie odkręcę przewodów hamulcowych
Jurek

Wilkin pisze:stawiam na to pierwsze - bo korektor raczej nie odcina całej siły hamowania

Przy puszczającej pompie pedał chyba byłby miękki , a skoro nie można go wcisnąć może to być zablokowanie.
Odkręcałeś przewód elastyczny i sprawdzałeś drożność? Często to one są przyczyną takie stanu.

topcio1 pisze:

Wilkin pisze:stawiam na to pierwsze - bo korektor raczej nie odcina całej siły hamowania

Przy puszczającej pompie pedał chyba byłby miękki , a skoro nie można go wcisnąć może to być zablokowanie.
Odkręcałeś przewód elastyczny i sprawdzałeś drożność? Często to one są przyczyną takie stanu.

Szkoda, że nie odpisałeś wcześniej
wczoraj walczyłem i faktycznie przewód elastyczny całkowicie zatkany przez sparciałą gumę
pokroiłem go na kawałki i tak na całej długości
zacząłem od sprawdzenia czy jest ciśnienie na wyjściu z pompy abs, tam było
pozostał korektor siły hamowania, przewód metalowy i elastyczny
dopiero wtedy go sprawdziłem elastyczny
dziękuję i pozdrawiam Jurek

... podepnę się pod temat. Jak w każdym aucie przy, którym grzebię niejako z definicji wymieniam pompę hamulcową. Niestety w przypadku K nowe pompy dostępne są już tylko jako leżaki, z którymi można mieć więcej problemów niż ze starymi używkami. Tu zgadzam się z Andrzejem (Faraonem), że przy "małym" pechu wydając 400,00 PLN można kupić po prostu złom, który padnie po miesiącu. Sam miałem już taką przygodę z pompą do polneza "Delphi", która nowa po wyciągnięciu z pudełka po pół roku przepuszczała płyn tak bardzo, że podek, który normalnie ma i tak słabe hamulce praktycznie je stracił.
Tu mam pytanie do Kolegów czy ktoś "starcił" już w K hamulce z powodu pompy i czy ktoś kiedykolwiek spotkał się z możliwością zakupu do niej kompletu uszczelnień?
Serdecznie pozdrawiam.

P.S.
Póki co pompę przedmuchałem, zbiornik na płyn wyczyściłem jutro zalewam DOT 4 i odpowierzam.

... DOT 4 (Bosch) poszedł w ruch i K bardzo szybko złapała "twardy pedał". Może mam szczęście i pompa wytrzyma jeszcze następne 20 lat. Wracając do tematu jeśli ktoś trafi gdzieś na nową pompę lub komplet "gumek" to ja reflektuję.
Dodam jeszcze, że jak zawsze odpowietrzałem hamulce przy pomocy .... odkurzacza.
Pozdrawiam.