Lancia Klub Polska

Jakie tarcze na przód polecacie? Obie firmy znane i dość drogie ale tańszych nie znalazłem, zatem czy w przypadku dwóch powyższych można spodziewać się jakichś różnic?

Ja założyłem boscha bo cenowo były tansze 150 za sztukę i chodzą bez problemu.

Ja założyłem magneti marelli, a klocki oryginał Lancii, niestety piszczą, te zestawienie się nie udało na następnych tarczach nie będę oszczędzał i kupię oryginał bo w automacie te kombinacje są kiepskie.
Natomiast do citroena ( manual ) założyłem tarcze brembo a klocki trw i hamują cicho.

Moje aktualne piszczą tylko do tyłu, w sumie nie są zużyte tylko się wykoślawiły, ja mam takiego pecha że zawsze mi się tarcze wygną, nigdy jeszcze mi się w żadnym aucie normalnie nie zużyły tylko zawsze się krzywią
. Zatem najbardziej wyczulony jestem na nie wyginanie się tarcz. W internecie jedynie trw i brembo znalazłem. oba po ok 200 za szt. Jest jakaś możliwość żeby wybrać takie o najmniejszym ryzyku powyginania się?

ps: Luki82: jaka jest różnica w przypadku manuala i automatu? oryginały to znaczy jakie?

Niestety nie wiem jakie są w oryginale ale wydaje mi się że TRW bo nie wiem czy Ferodo robi też tarcze a raz znalazłem wzmiankę na oryginalnych klockach że robione były przez Ferodo.
Różnica między manualem a automatatem to tylko moje przypuszczenie że w manualu mogły by nie piszczeć bo nie jeździ się w korkach na wciśniętym hamulcu, gdy zatrzymuję się za pierwszym razem bez względu z jakiej prędkości zestaw nie piśnie ani razu.

LUKI82 pisze:Niestety nie wiem jakie są w oryginale ale wydaje mi się że TRW bo nie wiem czy Ferodo robi też tarcze a raz znalazłem wzmiankę na oryginalnych klockach że robione były przez Ferodo.
Różnica między manualem a automatatem to tylko moje przypuszczenie że w manualu mogły by nie piszczeć bo nie jeździ się w korkach na wciśniętym hamulcu, gdy zatrzymuję się za pierwszym razem bez względu z jakiej prędkości zestaw nie piśnie ani razu.

.... z tarczami jest tak jak ze wszystkim czyli im większa oszczędność tym szybciej człowiek żałuje wydanych pieniędzy. Kiepskie tarcze po nagrzaniu, czasem prawie do czerwoności i kontakcie z kałużą wody wiCHrują się do postaci podkładki sprężynującej i jedyne co później można zrobić to ..... kupić nowe. Sam kiedyś też próbowałem zaoszczędzić na tarczach do "automatu" i wyszło jak zawsze czyli mało ekonomicznie.
Jeśli miałbym coś doradzić używając retoryki Henry Forda to możesz kupić dowolne tarcze byle były to Brembo lub TRW.
Pozdrawiam.

wziąłem TRW, zobaczymy co będzie...

Odgrzebuję temat. Z w/w dwójki który zestaw polecacie?

TRW. Miałem komplet Brembo i piszczały klocki, po zmianie na TRW jest Ok.
Oryginalne są Ferrodo. Mam z tyłu i jest spoko

Brembo mialem klocki z tylu.. Piszczaly... Na przodzie byly Lucasa teraz trw iii polecam jak najbardziej.. Kupiłem auto z prawie nowymi hamulcami zrobiłem ponad 60 tyś i do wymiany klocków jeszcze daleko... Bardzo dobre hamowanie bez piszczenia plus brak osadu z klocków... Pozdrawiam

To ja . co co maja wiedzieć to wiedzą.
Brembo piszczy przy 5- 10 km na h.
Trw ok.

Prawdę powiedziawszy ani jedno, ani drugie:-P. Brembo z częściami na aftermarket jest średnie i to bardzo. Prawdziwe brembo zaczyna sie od oro itp. z kosmiczna cena. Jezeli chodzi o trw to obskoczy chociaż troche szybko wyciera sie tarcza i nie jest niczym zabezpieczona. Ja proponuje ci markę numer 3 czyli Ate (klocki i tarcze, ale seria zwykła, nie power cos tam). Sa zabezpieczone antykorozyjnie( kwestia estetyki po kilku tys. km). Uzasadnie swoja poradę na własnym przykładzie. Samochod firmowy, ktory uzytkuje, a lekko nie ma bo 45 tys. rocznie to i tak mały wynik. Śmigał na trw, a teraz na ate. Trw po 62 tys sie poddało i tarcze i klocki. Ate ma aktualnie nalatane prawie 70tys. i klocki i tarcze sa ledwo dotarte. Styl jazdy caly czas ten sam, a auto ciężkie bo mondeo z 2litrowa benzyna. Wynik mówi sam za siebie. Podsumowując. Kup co dostaniesz taniej (trw albo ate), ale na ate moim zdaniem polatasz dłużej.
P.S.
Jedyne ale z ate to strasznie pylą. Sila hamowania super, tylko to pylenie...

TRW też jest lakierowane w większości. Brałem do kilku samochodów i zawsze było zabezpieczone antykorozyjne.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Ja w alfie mam tarcze ATE a klocki Ferodo...jakość a cena super...a pylenie niestety...duże :/

FXX dzieki za info. Czyli się TRW poprawiło. Jak ja kupowałem to były tylko "smarem" "zabezpieczone".