Lancia Klub Polska

Witam wszystkich. Postaram się opisać treściwie mój problem z kapiszonem.
Dodam że przejrzałem już wiele postów i tematów próbowałem już wielu rad z forum i niestety nic.
Dlatego założyłem nowy temat. Auto po wymianie termostatu wyrzuciło błąd silnika wtedy zniknęło ssanie tzn. po odpaleniu nie wchodziło na wyższe obroty około 2000 obr/min. Po jakimś czasie 2-3 dni przestało odpalać na paliwie do dnia dzisiejszego. Na dzień dzisiejszy zostało podpięte do kompa: błąd czujnika cieczy chłodzącej, błąd czujnika położenia wału. Czujnik w termostacie został wymieniony. Ponownie podpięty do kompa. Błędy wyżej wymienione zniknęły. Pojawił się nowy błąd sonda lambda. Check się już nie świeci, auto nadal nie odpala na paliwie tylko na lpg. W aucie instalacja 2-ej generacji do kolektora ssącego + sterownik. Pompa paliwa działa prawidłowo, immo odłączone na stałe. Samochód czasem odpali na paliwie lecz przeważnie gaśnie. W szczególności po dodaniu gazu. Przełączenie w czasie jazdy powoduje zdławienie silnika brak reakcji. Może ktoś ma jakiś pomysł i jest w stanie pomóc.

Sprawdź przekaźnik na podszybiu nie pamiętam który najprawdopodobniej drugi od prawej. Tylko i wyłącznie podmien na sto procent sprawny a nie, że stwierdzisz, że jest dobry. Pozdrawiam

Ale napisz chociaż od czego ma być ten przekaźnik...

Próbowałeś już prawie wszystkiego, to może z innej strony. Zakręć gaz na butli i spróbuj odpalić na benzynie (za pierwszym razem pokręcić trochę dłużej). Objawy pasują trochę do zalewania silnika, gdy instalacja LPG puszcza gaz cały czas, bez względu na to czy ustawisz na LPG czy na benzynę. Może też z powodu złego składu mieszanki pojawił się błąd sondy lambda.

Pompy paliwa

Pompa na 100% działa. Podłączyłem też wtryski bezpośrednio omijając modulator wtrysków. Bez zmian. Dzisiaj nastąpiła malutka zmiana udało się odpalić na benzynie. Ale nadal nie jest dobrzy. Wyglądało to tak: silnik po kilku próbach odpalił jak sterownik podniósł obroty i spowrotem wyrównał to delikatnie otwierając przepustnice udało mi się rozkręcić motor nawet do 5000 obr/min , gdy wciskam mocniej gaz to go dławi i dusi. Czekam na dalsze rady.

Sprawdź też silnik krokowy przepustnicy... potrafi, jak jest brudny, zablokować się w pozycji zamkniętej.
kiedyś jak robiłem jego test z poziomu FES-a zablokował się właśnie i musiałem go ręcznie odblokować. Efekt uruchomienia silnika z zamkniętym krokowcem to praca na około 500 obr/min bez tzw ssania.

Piszesz że pompa paliwa jest okey, a sprawdzałeś jakie ciśnienie daje? Kiedy był wymieniany filtr paliwa?

Który rok Kappy? Filtr paliwa był przedliftowej serii na zewnątrz pod chyba prawym tylnym kołem,w polifcie jest w koszu pompy paliwa niewymienny. Sprawdź ciśnienie na listwie regulator ciśnienia paliwa i wężyk od przepustnicy do regulatora. Wtryski dobrze rozpylają paliwo? Jak sprawa z przeplywomierzem powietrza?

Pompa może działać ale przekaźnik już nie tak jak powinien..uwierz u mnie raz nie mogłem odpalić raz łapał na strzała a raz w czasie jazdy właśnie dławiło, gasł .. Kolega dał mi przekaźnik, podmieniłem i jak ręką odjął...dużo roboty z tym nie ma a spróbować warto..

Kappa 97. Nie wiem jakie jest ciśnienie na pompie i na listwie,ale wiem że jak odpiąłem wężyk z listwy i odpalałem to przez 3-4 sekundy to ponad 0.3 litra naleciało do słoika. Więc uważam że pompa ok. Co do krokowca to muszę to sprawdzić fizycznie, ale jak przekręce zapłon to slyczhać takie buczenie w przepustnicy myślę że to krokowiec sobie szumi. Więc działa ale nie wiem czy prawidłowo.

Wężyk już sprawdzony do regulatora, rozumiem, że to jest ten z podciśnieniem za przepustnicą, który idzie do listwy wtryskowej . Pytanie jak sprawdzić sam regulator? Może jeszcze komuś to coś podpowie jak już uda się odpalić na paliwie to silnik pracuje nierówno. Czasem uda mnie się go nie zdławić i rozkręcić do wyższych obrotów, ale tylko delikatnie dotykając gazu.

Możesz sprawdzić listwę wtryskową w prosty sposób. Wykręć ją z dolotu (jest mocowana na 3 śruby torx) Zostaw podpiętą do przewodów paliwowych i odepnij wszystkie wtyczki od wtryskiwaczy i cewek. Pod wybrany wtryskiwacz z podpiętą wtyczką podstaw jakiś pojemniczek na paliwo i niech druga osoba zakręci rozrusznikiem. Wtryskiwacz powinien cyklicznie wytwarzać ładny strumień paliwa. Jeśli wtrysk leje albo nic nie robi to jest do wywalenia (ewentualnego czyszczenia). Dla ułatwienia kręcenia silnikiem dobrze wykręcić świece. Sprawdź w ten sposób wszystkie wtryskiwacze po kolei. Jeśli wszystkie są sprawne, można wykluczyć uszkodzenie listwy lub wtryskiwaczy.

Mariod_25, buczy krokowiec to dobrze, ale jak się zaciął to też będzie buczał a nie będzie działał...

Mam podobny problem, u mnie akurat od momentu zatankowania ok. 5l PB95 na zimnym lekko strzela do kolektora i przez chwilę nie reaguje na pedał przyspieszenia (również posiada instalację LPG, gdzie ten problem nie występuje). Obstawiam zanieczyszczony filtr paliwa, wie może ktoś jak się do niego dostać w polifcie SW?

Nastąpiła mała zmiana silnik zaczął odpalać ale zaraz obroty spadają i gaśnie Nadal wciśnięcie pedału gazu go dławi. Kolego taszar rozwiązałeś swój problem?

Filtr paliwa był przedliftowej serii na zewnątrz pod chyba prawym tylnym kołem,w polifcie jest w koszu pompy paliwa niewymienny.

_________________
Były:Peugeot 309 1.6, Renault Laguna 1.8 8v, Lancia Kappa 2.0 V.I.S.
Są Lancia Kappa 20vt, Lancia Y 1.2 16v.