Strona 1 z 5

Znudzenie samochodem ...

: 24 lis 2015, 23:13
autor: goldixll
Taki temat w sumie o niczym ... choć uprzedzam że pada w nim słowo thesis więc znając życie może być ostro :lol:

Nie wiem czemu ale ostatnimi czasy nudzą mi się auta ... Miałem tak z BMW, gofrem, a teraz złapało mnie przy hultaju. Auta jeszcze roku nie mam a już łapę się że przeglądam olx, otomoto w poszukiwaniu czegoś "innego". Żebym to jeszcze wiedział czego dusza pragnie :roll: Już nawet kątem oka spoglądam na thesisa :lol: :lol:

Najgorsze, że obecnie mam auto pewne, do bólu poprawne, nie psujące się, nie rdzewiejące, bezwypadkowe a mimo wszystko gdzieś tam w głowie świdruje żeby zmienić :| Jak żyć ? Też tak macie ? Czy czas do psychoterapeuty ? ;)

Re: Znudzenie samochodem ...

: 24 lis 2015, 23:25
autor: pääkäyttäjä
No, majac Focusa mysle o czyms innym... :-) Ze zamiast niego, moglem dolozyc i kupic to czy tamto... bo np. ostatnio mysle o C8/807 a widzialem na sprzedaz taki egzemplarz z V6 na pokladzie... ;-)

Re: Znudzenie samochodem ...

: 24 lis 2015, 23:52
autor: Halk
Nie jesteś sam Przyjacielu. Ja codziennie odpalam i patrzę. A to bym sobie kupił, ten jest fajny, ten ma spoko silnik. Ale potem patrze na stan konta i ...................


Zostaje Kappa :D

Re: Znudzenie samochodem ...

: 25 lis 2015, 2:49
autor: rob_76
Rzeczywiscie nie jesteś jedyny... No bo jak tu Koleżankę Małżonkę przekonać, że jej ulubiona, ponad 8-o letnia, acz spolegliwa i całkiem przyzwoita Honda, jest znacząco mniej ulubiona, spolegliwa i przyzwoita od Alfy Romeo Brery w niewiele młodszym roczniku... : beczy : :-? :lol: :D ;)

P.S. Mógłbym może zamienić swego Kapcia QP na AR, ale jakoś "nie kcem i... nie kcem".... :)

Re: Znudzenie samochodem ...

: 25 lis 2015, 6:54
autor: Snail
Nie łam się...ja tak mam jakiś miesiąc po zakupie...

Re: Znudzenie samochodem ...

: 25 lis 2015, 7:33
autor: Borek
Jest listopad, ja w tym miesiąc niemal podjąłem finalna decyzję o sprzedaży Kappy. Ale poszukałem na trzeźwo alternatyw i... no nic nie ma. Nic ciekawego. :lol:
Zmiana natomiast to jedyna stała rzecz w naszym życiu. Chcesz to zmień samochód. Nie chcesz to zmień opony na zimowe w obecnym. :P

Re: Znudzenie samochodem ...

: 25 lis 2015, 8:21
autor: _Rafako_
Mam to samo. Sam nie wiem jak wytrzymałem 3,5 roku z Meganem. Obecne paskudztwo też mnie zaczęło nudzić już po 3 miesiącach ale nie mam alternatywy na zmianę, bo jak mam wydać 80 tyś. zł na jakiegoś wiechcia z 10-cioma ekranami dotykowymi, który co miesiąc będzie stał w serwisie, to mam to gdzieś, wolę za te pieniądze wycieczkę dookoła świata : yesyes :
Jest na ten przypadek kliniczny jedyna rada - trzeba mieć drugi samochód i co jakiś czas go zmieniać na coś innego :D
Ale uwaga :!: :!: :!: Łatwo jest popaść w szpony nałogu i zamiast jednego dodatkowego samochodu, zacząć mieć ich kilka : gafa : :nono:
Ma to też swoje plusy, później możesz się spotykać z kolegami "kolekcjonerami" na turnusach w psychiatryku : gafa : :D
Reasumując: moja rada :?: Huydaya ;) zostaw i dokup sobie jakiegoś wesołego parcha : lol : Zaproponowałbym 190-tkę ze względu na RWD i nadchodzącą zimę... ale już jedną taką miałeś :-P
Serdecznie pozdrawiam.

Re: Znudzenie samochodem ...

: 25 lis 2015, 8:48
autor: Duch-Dziadka
goldixll pisze: Auta jeszcze roku nie mam a już łapę się że przeglądam olx, otomoto w poszukiwaniu czegoś "innego". Żebym to jeszcze wiedział czego dusza pragnie :roll: Już nawet kątem oka spoglądam na thesisa :lol: :lol:

Najgorsze, że obecnie mam auto pewne, do bólu poprawne, nie psujące się, nie rdzewiejące, bezwypadkowe a mimo wszystko gdzieś tam w głowie świdruje żeby zmienić :| Jak żyć ? Też tak macie ? Czy czas do psychoterapeuty ? ;)

Pora do psychoterapeuty.... :D :)
Daj spokój. Ja wszystko co kupuje to zaraz wystawiam na sprzedaż. Obecna Alfa 159 tak samo wylądowała na olxie nim została naprawiona. To jest głupie i chore, ale ciągle człowiek szuka nowych doznań.
Ja bardziej szukam czegoś co ma powyżej 200 koni, aby dobrze się odpychało. Miałem plan na jakieś tylno napędowe BMW.
I tak wiecznie coś szukam kombinuje szkoda słów. Przy Audi jedyne co mnie trzyma to chyba tylko leasing jeszcze rok.
Choć dzisiaj widząc jak stoi rynek aut używanych to chyba dostanie u mnie dożywocie albo pójdzie w ludzi jak na liczniku pojawi się solidny przebieg.

Re: Znudzenie samochodem ...

: 25 lis 2015, 8:54
autor: delta81
goldixll pisze:Też tak macie ? Czy czas do psychoterapeuty ? ;)
Też i do banku po pożyczkę :lol:
Spróbowałby człowiek czegoś z większą ilością Nm, z napędem na 4, albo chociaż na tył, ale chyba nie ma w czym wybierać z włoszczyzny, Lancii już nie ma : beczy :, Giulia może za 5 lat bo cenowo niedostępna.
Pozostaje marzenie o Integralce ew. imprezie, ale kto to utrzyma :-x

Re: Znudzenie samochodem ...

: 25 lis 2015, 13:25
autor: maciej_ignys
To i ja się melduję :lol:
Może dostaniemy wspólną salę ? ;)
Co się pozbędę czegoś głupiego, na jego miejsce musi być jeszcze głupsze...
No i oczywiście bywa że pociskają ławą, w kompletach :D

Re: Znudzenie samochodem ...

: 25 lis 2015, 13:48
autor: goldixll
Ok patrząc na szanowne grono stwierdzam że wszystko ze mną w porządku. Czyli czas na zmianę : yesyes : : yesyes :

A nie przepraszam, zapomniałem że się ozenilem : gafa : :lol:

Re: Znudzenie samochodem ...

: 25 lis 2015, 14:06
autor: Borek
delta81 pisze:Pozostaje marzenie o Integralce ew. imprezie, ale kto to utrzyma :-x
Dobre opony! : yesyes :

Re: Znudzenie samochodem ...

: 25 lis 2015, 14:58
autor: rain
Włoskie auta dają tyle wrażeń i niespodzianek w codziennej eksploatacji, że mi się nigdy nie znudzą, co najwyżej mogą w**rwić ;)

Re: Znudzenie samochodem ...

: 25 lis 2015, 15:00
autor: delta81
Borek pisze:
delta81 pisze:Pozostaje marzenie o Integralce ew. imprezie, ale kto to utrzyma :-x
Dobre opony! : yesyes :
heheh dobre :mrgreen:
wytłumacz to mojej "Księgowej" ;)
i tak jest wyrozumiała, znosi 2 motocykle i wyjazdy na tor 2 razy w tyg.

Re: Znudzenie samochodem ...

: 25 lis 2015, 15:05
autor: darbo
Miałem jeszcze niedawno sześć samochodów. W jakimś ozdrowieńczym odruchu sprzedałem cztery i mam dwa. :D
Lecz znowu mnie nosi i zapewne skończy się to zakupem czegoś kompletnie mi nieprzydatnego.

Ratunku :lol:

Chcę na ten sam oddział i w pasy : gafa : :lol: