Lancia Klub Polska

Chłopaki pomóżcie ustalić co się dzieje z moim autem...
Od 6 lat jeżdżę nim na przeglądy i dopiero teraz sprawdzili zanieczyszczenie spalin. Okazało się, że dwukrotnie przekracza normę. Wiem, że poprzedni właściciel lub handlarz wyciął katalizator, ale czy to jedyny powód przekroczenia normy? Czy można sprawdzić, np: dawkę paliwa, czy może sondę lambda... czy coś innego?
Auto w ogóle nie dymi, choć ostro czuć spaliny...

Po co się montuje się katalizator? Oczywiście po to, aby obniżyć szkodliwość spalin emitowanych przez silnik sam sobie odpowiedziałeś.
Samochód swoje przejechał, może też być dużo osadu węglowego w układzie paliwowym wiadomo samo paliwo też ma jakiś wpływ spaliny, innymi słowy w spalinach może być więcej niż norma przewiduje tlenku węgla i węglowodorów.

Wiem, że katalizator zmniejsza ilość szkodliwych związków w spalinach, ale nie sądzę, by sam katalizator zmniejszył ich ilość o połowę.
Drugie zdanie przemilczę

promokator pisze:Wiem, że katalizator zmniejsza ilość szkodliwych związków w spalinach, ale nie sądzę, by sam katalizator zmniejszył ich ilość o połowę.
Drugie zdanie przemilczę

Sprawny katalizator może zmniejszyć ilość szkodliwych związków nawet więcej niż o połowę.
Druga sprawa, przekracza dwukrotnie normę, ale które związki? Podali Ci?

Nie zapytałem o jakie dokładnie związki chodzi, ale mogę tam jeszcze podjechać i mam nadzieje, że zrobią mi bezpłatny test.