Lancia Klub Polska

Słuchajcie Igreczki, na przeglądzie kazali mi ustawić u światła, u mechanika mieli mi to zrobić przy okazji wymiany hamulców, ale tam z kolei odsyłają mnie z powrotem na stację diagnostyczną, żeby tamci mi wyregulowali. Pamiętam, że już 2 lata temu na stacji diagnostycznej próbowali coś pokręcić śrubokrętem, ale się nie dało. To aż taka filozofia? Jeden reflektor mam za nisko, drugi zaś, jak to powiedział diagnosta, "ma brzydką plamę światła" (i świeci raczej do góry). Robił to ktoś u siebie? Trzeba się dobrać do reflektorów i jakichś dystansów czy jak?

Regulacja świateł w Y jest taka jak w innych samochodach - śruby dostępne po otwarciu maski przy reflektorach. Jedna od regulacji bocznej, druga od góra/dół. Zakładam że diagnosta wiedział co kręci, a jeżeli tak i nie potrafił ustawić to znaczy że śruby regulacyjne są albo zatarte albo przekręcone W takim wypadku trzeba wyciągnąć reflektor i obadać co mu dolega. Demontaż reflektora jest banalnie prosty (jedna śruba na widoku, jedna pod atrapą i jedna za kierunkowskazem). Demontaż klosza też nie jest zbytni skomplikowany (podważyć zaczepy widoczne dookoła i delikatnie podważać). Należy pamiętać aby przy składaniu dobrze uszczelnić klosz.

OK dzięki, zaraz idę na przegląd, jedynie to światło właśnie niezrobione, mam nadzieję że przejdzie, w imię ojca i syna...

Powodzenia.
A tak nawiasem - zapraszamy na spoty środowe w Gliwicach
Temat: viewtopic.php?f=32&t=68192
Za tydzień spotkanie przed świąteczne
Jak przyjedziesz to na miejscu uzyskasz wiele rad i porad w sprawie Y - ZAPRASZAM