Strona 1 z 1
Kappa 2.0 20vT - ćwierkanie po włączeniu świateł mijania
: 31 lip 2017, 14:27
autor: Energetyk
Witam, od pewnego czasu zmagam się z dziwnym problemem. Na zimnym silniku po włączeniu świateł mijania zaczynają grać świerszcze pod maską. Trwa to dopóki nie ruszę autem, potem cisza do kolejnego poranka. Na światłach postojowych cisza, tylko na mijania.
Teraz najlepsze: wymieniłem w ostatnim czasie alternator, rolki, pasek osprzętu, samonapinacz paska i łożysko kompresora klimatyzacji

I dalej świergoli.
Dźwięk na 90% wydobywa się z okolic kompresora klimatyzacji.
Nie mam pojęcia o co chodzi.
Pomocy?
Re: Ćwierkanie po włączeniu świateł mijania.
: 31 lip 2017, 14:45
autor: Johnny
Napinacz nowy, regenerowany czy sama rolka wymieniona? U mnie takie odgłosy wydaje właśnie napinacz
Re: Ćwierkanie po włączeniu świateł mijania.
: 31 lip 2017, 15:19
autor: Energetyk
Nowa rolka, sprężyna z używanego od jakiegoś citroena. Trzymanie na dużej tulei bdb, bez luzów. Tutaj jest to perfidnie z z okolic klimatyzacji - jakby na zwiększonym obciążeniu na którymś elemencie objawiał się luz i po nagrzaniu/nasmarowaniu coś puchnie i przestaje świszczeć. Nagram filmik dziś po wyjściu z pracy.
Re: Ćwierkanie po włączeniu świateł mijania.
: 31 lip 2017, 15:32
autor: Johnny
Jak dla mnie to napinacz. Syf się dostał do tulei i trzeszczy dopóki się pasek nie naciągnie spróbuj może naciągnąć trochę pasek tym napinaczem przed porannym odpaleniem i zobacz czy swierczy, jak masz "skromne" ręce to bez ściągania Koła da się klucz wsadzić i podciągnąć
Re: Ćwierkanie po włączeniu świateł mijania.
: 01 sie 2017, 3:07
autor: marceli
O,podobny objaw mam tyle że moja ćwierka jakby tylko przy ruszaniu powolutku,jak jadę już nie.Wykluczyłem układ napedowy,ale właśnie obstawiam ,że na pasku są jakieś naprężenia inne i tam coś brzęczy i tak właśnie ćwierka.Nawet słychać to bardziej tam.
Pasowałoby pasek zdjąć i potestować.
Re: Ćwierkanie po włączeniu świateł mijania.
: 01 sie 2017, 8:42
autor: bogdan
sprężyna napinacza, w moim przypadku tyle, że thesis, po przeczyszczeniu tulejki, brak luzów i założeniu nowej rolki te miałczenie nie ustawało, napinacz w pewnych momentach słabo dociska pasek, tym bardziej pod obciążeniem np. klima i stąd te wrzaski. W ostateczności przeskoczył pasek, przecięło jeden klin, który następnie rozciął osłonę przegubu. Nowy napinacz AS24.pl 430PLN i jak ręką odjął.
Pozdrawiam.
Re: Ćwierkanie po włączeniu świateł mijania.
: 01 sie 2017, 9:42
autor: Energetyk
Chciałem dzisiaj rano nagrać dźwięk i zgłupiałem, cisza jak makiem zasiał
Fakt że dzisiejszy poranek był dosyć gorący więc może mieć to faktycznie związek z temperaturą co wiązałoby się z naciągiem paska.
Sprężynę w napinaczu wymieniałem ostatnio. Kupiłem jakiś używany napinacz z citroena (+/-30zł) i wyjąłem sobie tylko sprężynę. W sumie była identyczna z tą w kappie, a u mnie było rozwalone ucho do którego dokręca się ramie. Złożyłem wszystko, przesmarowałem i pracowało poprawnie.
Dopiero ostatnim czasem zaczęły się te pojękiwania. Spróbuję dociągnąć pasek na rolce z regulacją żeby bardziej napiąć samonapinacz i zobaczę co się wydarzy.
Re: Kappa 2.0 20vT - ćwierkanie po włączeniu świateł mijania
: 03 sie 2017, 10:06
autor: fugazi55
Popraw naciąg paska. Ostatnio też z tym walczyłem.
Pozdrowienia
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
Re: Kappa 2.0 20vT - ćwierkanie po włączeniu świateł mijania
: 03 sie 2017, 10:14
autor: Energetyk
Narazie dźwięk znikł. Pewnie wróci gdy zrobi się zimniej i faktycznie wskazywałoby to na głupi naciąg paska.
Re: Kappa 2.0 20vT - ćwierkanie po włączeniu świateł mijania
: 21 wrz 2017, 14:36
autor: Energetyk
Sprawa się wyjaśniła. Piszczenie nasilało się coraz bardziej ostatnimi czasy do tego stopnia że rano słychać było jak pasek się chwilę ślizga i dopiero załapuje i piszczy jednostajnie. Postawiłem na jedyną rzecz która nie została wymieniona do tej pory na osprzęcie. Pompa wspomagania. Pamiętam że w zimie strasznie wyła a mrozie. Czasami czułem się jakbym jechał tramwajem (taki dźwięk).
Zakup używki z allegro (65zł z przesyłką) stan bdb.
Stary płyn przypominał bardziej błoto.
Wymiana pompy rzekłbym przyjemna. Wystarczają podstawowe narzędzia i przynajmniej u mnie wszystko poszło gładko. Spuszczanie płynu też wygodne. Trzeba wymienić go dwa razy bo za pierwszym razem jest to bardziej przepłukanie układu także tańszy wystarczy.