Lancia Klub Polska

Moi Drodzy, nie no, muszę.
Mamy XXI wiek, jest warsztat — blacharstwo i lakiernictwo, z zewnątrz profesjonalny, właściciel niemłody wygląda, że doświadczony, ogląda spróchniałe progi Lybry i podejmuje się pracy, za cenę nieokazyjną, ale też nie kosmiczną.
Po tygodniu dzwoni, że można samochód odebrać.
















Póki co, nie komentuję, gdyż serwer i Admini nie przyjmą tego, co chcę napisać.
Serdecznie pozdrawiam mistrza z Wilgi.

Ale dziur i rudej nima.....no i widać, że robione to i kleyent, znaczy sie Ty, powinien być zadowolniony......
Panie toć to stara libra......co Ty kcesz.....
Pzdr.Maniak

Nooo. Na pytanie, co to jest? — Tak wyszło.
A dziury są. Przecież próg nie zgrzany po całej linii. Po pierwszej zimie zacznie się tam ponownie chrumkanie rudej.
Ręce mi opadły. Nawet nie wiem, jak to nazwać, bo kowalstwo, to też lepiej wygląda.

O ja j@#$% co to k. ma być?! nie mów, że za to zapłaciłeś i odebrałeś samochód?

Na ZPT bym to lepiej zrobił...

Lähetetty minun Mate 10 Pro laitteesta Tapatalkilla

Helios pisze: ↑11 sie 2018, 20:27 O ja j@#$% co to k. ma być?! nie mów, że za to zapłaciłeś i odebrałeś samochód?

Zapłaciłem i odebrałem. Już miałem dość. 70 km od chałupy. Facet nie miał wstydu oddać taką pracę klientowi, to o czym tu gadać.
Zaraz wyjeżdżam. On też ma zaraz urlop.
Ochłonę, to zadzwonię. Dowiem się, czy jest w stanie to poprawić, choć boję się, że spie...oli jeszcze bardziej.

To teraz już po ptokach... Odebrałeś auto, to odebrałeś robotę. Tak jakbyś mandat podpisał ;p


PS: czy poprawi, czy bardziej sp... to chyba bardziej się już nie da upss...

Flyman pisze: ↑11 sie 2018, 20:45

Helios pisze: ↑11 sie 2018, 20:27 O ja j@#$% co to k. ma być?! nie mów, że za to zapłaciłeś i odebrałeś samochód?

Zapłaciłem i odebrałem. Już miałem dość. 70 km od chałupy. Facet nie miał wstydu oddać taką pracę klientowi, to o czym tu gadać.
Zaraz wyjeżdżam. On też ma zaraz urlop.
Ochłonę, to zadzwonię. Dowiem się, czy jest w stanie to poprawić, choć boję się, że spie...oli jeszcze bardziej.

Blacha z ,,tu154,, lepiej wygląda u ruska na placu.....

Szczerze to kiedyś (3 -4 lata temu) do mojej Siostry do Brava z 98' gościu lepiej wstawił za 150zł za obie strony

Helios pisze: ↑11 sie 2018, 20:56 To teraz już po ptokach... Odebrałeś auto, to odebrałeś robotę. Tak jakbyś mandat podpisał ;p

Helios, nie przesadzaj. Naprawa blacharska to nie to samo, co mandat.
Będę dzwonił do gościa jutro, jak mi lekko odpuści nerw i spokojnie się spytam, co z tym zrobimy.
Jak mi odpowie w stylu mandatu, będę myślał, co dalej robić.

Masz jakieś zlecenie roboty? Później paragon/fakturę? Jak nie masz żadnego kwitu to nic nie zrobisz. Jedynie liczyć na dobrą wolę ''blacharza-lakiernika''

Ja tam Ci dobrze życzę i w ogóle, ale jak nie masz kwitów to marne szanse...

Znajomy kiedyś "robił" progi w swoim bolidzie; pojechał gdzieś w ustronne miejsce, zaklajstrował, podmalował i tak trochę jeździł tak mi się jakoś skojarzyło z tą robotą "fachowców"

Jestem po rozmowie. Co mnie dziwi, to zdziwienie artysty, że mi coś nie pasuje. Pan powiedział, że z przodu wsunął próg w próg i tak wyszło.
Jesteśmy umówieni na początek września na poprawkę.

Da pewnie szpachle i nie będzie widać łączenia szczerze to ja lepiej bym to wykonal nie będąc blacharzem. Nawet malować ładniej umiem, a nie mam za dużego doswiadczenia. Taka praca powinna być wykonana po bardzo niskich kosztach bo na taką wygląda

Flyman pisze:Jestem po rozmowie. Co mnie dziwi, to zdziwienie artysty, że mi coś nie pasuje. Pan powiedział, że z przodu wsunął próg w próg i tak wyszło.
Jesteśmy umówieni na początek września na poprawkę.

Wiesz co, mnie to przypomina moją szarpaninę z serwerową półką, która będzie pasować. Ona się po wsunieciu w szyny i przykreceniu do racka, wygięła...



Lähetetty minun Mate 10 Pro laitteesta Tapatalkilla