Próby sportowe były ułożone na płycie lotniska a także na krótkim odcinku szutrowym. Kibice Barbórki doskonale znają ten obiekt i mogli zobaczyć jak auta, niekoniecznie rajdowe, radzą sobie z ostrą płytą lotniska oraz sypkim szutrem. Najwięcej zabawy i emocji dostarczyła jednak pierwsza próba, ustawiona całkowicie na płycie poślizgowej. Wiele aut pokonywało ją widowiskowymi poślizgami, niejednokrotnie pokazując efektowne „boki”. Przy tych prędkościach jednak miało to głównie walor edukacyjny oraz rozrywkowy. Niemniej, rywalizacja udzieliła się uczestnikom i widać było komu zależy po sporych kłębach dymu czy unoszącego się piachu z próby szutrowej.

W ramach pokazu ratownictwa drogowego specjaliści ze Straży Pożarnej, niemalże rytualnie, rozcięli zmęczone już eksploatacją Renault 5. Dlaczego rytualnie? Mianowicie auto miało długą historię właścicieli związanych z Automobilklubem. Na dokładkę Renault zmierzyło się z Monster Truckiem i wbrew pozorom nie było to ukartowane starcie. Goliat padł w trakcie starcia spektakularnym łupnięciem w wale napędowym i wymagał naprawy na miejscu.

Dopisali uczestnicy zlotu; kilkadziesiąt aut, niejednokrotnie z początków XX wieku, spora grupa youngtimerów, które jednak ze względu na młody wiek nie były brane pod uwagę w klasyfikacji generalnej. Licznie stawiły się kluby: FSO Auto Klub, MB/8, Saab Klub Polska, Stare Jak Nowe, Capri.pl, Klubu Pojazdów Zabytkowych Tomasza Skrzelińskiego, Stado Baranów. Bardzo licznie reprezentowana była amerykańska myśl motoryzacyjna w postaci aut takich jak Cadillac DeVille, Ford Mustang, Biuck Rivera, Chevrolet Fleetmaster.



Nie mogło zabraknąć zaprzyjaźnionego Muzeum Techniki, które zaprezentowało FSO Ogara oraz Fiata 508. Na stoisku Classic Auto można było obejrzeć auta z okładek kilku numerów jak; Ferrari 308 GTB czy replika Rajdowego Poloneza Piotra Życińskiego. Jedną z perełek był także przepiękny Jagura XK 120 na stoisku British Garage.

ForzaItalia.pl również zebrała godną reprezentację, może nie zabytkowej motoryzacji ale na pewno nietuzinkowej. Maserati 2.24v, Maserati 222, Lancia Delta Integrale z zaprzyjaźnionego Lancia Klub Polska, Alfa Romeo 33 1.7 oraz znana z naszego forum Alfa Romeo 155 Q4 pieczołowicie odbudowywana od kilku lat. Nasze stoisko także wzbudzało spore zainteresowanie i właściciele Maserati spędzili długie chwile omawiając niuanse swoich egzotyków. U właścicieli wielkich Cadillaców „niewielki” rozmiar silnika Maserati raczej wzbudzał uśmiech. Na udział w próbach sportowych zdecydował się tylko Piotrek w 33. Poszło całkiem nieźle chociaż to dopiero rozruch przygotowywanego auta. Głód jazdy został raczej rozbudzony niż zaspokojony.


Druga część imprezy była czysto piknikowa i uczestniczy czekali na rozdanie nagród oraz uformowanie kolumny, która miała majestatycznie i „z pompą” przejechać przez Warszawę.
Ciekawym włoskim akcentem, na zakończenie imprezy, było „zgarnięcie” przez Mirosława Staniszewskiego jadącego Fiatem 124 Spider nagród za rywalizację w próbach sportowych! Serdeczne gratulacje! Nie miał sobie równych i ustanowił najlepsze czasy na każdej prób, jak również w klasyfikacji generalnej.

Zakończenie imprezy miało postać parady przez Warszawę w zorganizowanej kolumnie. Eskorta policji na początku nie dawała sobie rady z zabezpieczeniem dość długiej kolumny ale po przegrupowaniu w okolicach Pl. Bankowego i włączeniu się do akcji zabezpieczenia kolegów z FSO Auto Klub dalsza część parady poszła bardzo sprawnie. Widok rozentuzjazmowanych przechodniów jeszcze bardziej dopingował uczestników do wykorzystywania klaksonów. Wisienką na torcie była reakcja kilku Włochów kiedy przejeżdżające ulicą Freta Maserati pozdrawiało przechodniów typowo „italiańskim” klaksonem.

Dziękujemy serdecznie organizatorom oraz współuczestnikom. Życzymy kolejnych 100 udanych lat działalności Automobilklubu Polski!
Autor:


Galeria forzaitalia.pl <-- KLIK