Mam nastepujący problem w aucie (mały ale upiardliwy). Nie wyłącza mi się lewy kierunkowskaz kiedy prostuję kierownicę. Elektryk ogłądał i stwierdził, że jakiś żabek jest wytarty i przy prostowaniu kierownicy mechanizm wyłączania kierunkowskazu nie może "załapać". Z prawym nie ma najmniejszego problemu (pewnie poprzednik częściej skręcał w lewo i się zużyło

pozdrawiam