I ja coś napisze.
Plusy :
- Silnik
- Wnętrze
- kształt karoserii od słupka A do końca;)
Minusy :
- zdecydowanie przód auta...miał być nowatorski...i był - tylko że późniejsze , popularne auta które goniły epokę wyrobiły złą opinie tej stylistyce.
Ogólnie sprawa kontrowersyjna - mi się to nie widzi.
Do Wartbiego - podobne to jest...na żywo robi lepsze wrażenie poprzez szersze i bardziej plastkie błotniki.
Podsumowując - Lancia jak Lancia...zawsze jest jakiś element przekombinowany - podobnie mam w swoich Betach.
Widać że w latach '70 Fiat i Alfa ciut lepiej radziły sobie ze stylistyką.
- wnętrze - częściowo przejęte z normalnej Fulvi.
Szkoda że zabrakło troche polotu na boczki drzwiowe - w owych czasach bardzo popularne były przeszycia, listewki, chrom etc - tutaj jest wyjątko ubogo.
Sam kokpit - bardzo udany.
Wysokie ceny spowodowane są raczej kolekcjonerskim podejściem niż pięknem lini.
Klasyczne coupe zwykłej Fulvi - bardziej do mnie przemawia...
Choć za takie pieniądze kupiłbym pewnie GT/GTV Juniora...najlepiej z lat '60.