Wprawdzie jestem juz po wymianie klockow ale mam pare pytan dotyczących objawów sprzed wymiany.
Ogolnie rzecz ujmując od tygodnia miałem wrazenie ze posypalo sie cos w zawieszeniu a kola stukają na kazdym wykrocie. Po kilku dniach, kiedy juz pogodzilem sie z mysla o kosztach naprawy amorów zaczęły mi szurać tylne hamulce. No ładnie - pomyslalem... nie dosc ze zawiecha to jeszcze hamulce. Zaczalem od hamulców bo najtaniej, zreszta bez nich raczej nie pojezdze dlugo

Dzisiaj pierwszy dzien jazdy po wymianie. Wszelkie stuki jak ręką odjął. Jeno półka lekko stuka ale to wina goscia, który wymeinial głosniki w aucie - chyba źle skrecil półke.
No i pytania.
Zawsze wydawalo mi sie ze normalnym jest objaw szurania hamulcow gdy są na granicy kompletnego zuzycia.. ale klepanie w kołach ? Odglos jakby byly luzne. Normalka czy mam przywidzenia ?

A poza tym wiecie cos o firmie Raicam ? Kupilem w serwisie fiata komplet klocków na tył Raicam-a. Sama strona www.raicam.com jest raczej uboga w informacje.
Koszt naprawy :
Klocki - 80pln
wymiana od ręki - 60 pln
dla mnie rewelka. takie ceny to ja rozumiem.