Kappa - gaśnie- kolejny mechanior rozłożył ręce

batyk
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 16
Rejestracja: 06 lut 2008, 0:00
Lokalizacja: Biała Podlaska

Kappa - gaśnie- kolejny mechanior rozłożył ręce

Post autor: batyk » 18 lut 2008, 20:05

I po raz kolejny klapa . Co jest grane odpala na 20 ----40 sekund i gaśnie a juz wtedy raczej drugi raz nie odpali chyba że zostawię ją w spokoju na jakąs godzinkę i znowu ten sam efekt zapala i gaśnie i trzeba czekac . czasami pompując pedałem gazu wkręcę ją na obroty ale i tak po krutkiej chwili obrotomierz leci w dół . i koniec pracy silnika to tak jakby wypalił paliwo i zgasł . czasami jak uda mi sie odpalic słychac jak strzela w tłumik poliwo dochodzi przynajmniej do listwy z wtryskami ale czy same wtryski podają nie wiem na komputerze przy wymuszeniu pracy słychać było jak pracuja . a może są zapchane jakims syfem różne paliwo się trafia a jezdziłem i na ruskim . Czekam na jakies pomysły Chciałbym zrobić wstyd tym pseudo mechanikom . Pozdrawiam POJEŻDZIŁ BYM JUZ TROSZKĘ :)

Gość

Kappa - gaśnie- kolejny mechanior rozłożył ręce

Post autor: Gość » 18 lut 2008, 20:11

za mało danych by cokolwiek powiedzieć

Awatar użytkownika
Łukasz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 446
Rejestracja: 30 gru 2004, 0:00
Lokalizacja: Dąbrowa

Kappa - gaśnie- kolejny mechanior rozłożył ręce

Post autor: Łukasz » 18 lut 2008, 20:26

W ogole to co to za samochod?? jaki model?? masz lpg??
Na poczatek podepnij manometr pod listwe wtryskowa i obserwuj jakie jest cisnienie i czy spada
Lancia Lybra SW 1.8 16VLX+ Navi
Mercedes C-klase 200 kompresor
Peuegot 307 SW HDI 110ps

batyk
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 16
Rejestracja: 06 lut 2008, 0:00
Lokalizacja: Biała Podlaska

Kappa - gaśnie- kolejny mechanior rozłożył ręce

Post autor: batyk » 18 lut 2008, 20:32

Witam tak jak juz pisałem wcześniej od dłuższego czasu rano jak był zimny silnik nie trzymała obrotów ale po osiągnięciu jakiejś temperatury było juz Ok nie zawsze trzymała płynne obroty ale to dało się wytłumaczyć szwankującym przepływomierzem powietrza aż pewnego ranka strasznie falowała na obrotach więc odłaczyłem przepływomierz i sie uspokoiły za to był zamulony i nie wkręwcał się na obroty tak jak trzeba .Przejeżdziłem tak cały dzień ale juz na drugi dzień nie mogłem odpalić a jak odpalał chodził jakby nie na wszystkie cylindry . Wymieniłem świece wstawiłem przepływomierz od kumpla z jego Kappy taki sam numer i nic więc mechanik tam sprawdzanie cewek iskry i nic wymieniona pompka paliwa bo ponoć słabe cisnienie i odpaliła ale słaba moc i gaśnięcie na wolnych obrotach .zabrałem do domu jakos przyjechalem 3 km a na podwórku patrze a katalizator czerwony ale przecierz sprawdzali i jest Ok Juz nie odpaliłem tego wieczora a rano znowu pali ale 30 sekund i koniec i tak jak juz pisalem po godzinie znowu odpali i gasnie

Gość

Kappa - gaśnie- kolejny mechanior rozłożył ręce

Post autor: Gość » 18 lut 2008, 20:48

Szwankujące obroty nie od przepływki po dołączeniu przepływki wyrażna różnica w ciągnięciu.jakie to auto ,brak danych

Awatar użytkownika
darkobo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1547
Rejestracja: 09 maja 2006, 0:00
Lokalizacja: Łódź

Kappa - gaśnie- kolejny mechanior rozłożył ręce

Post autor: darkobo » 18 lut 2008, 21:06

Sprawdź czujnik położenia wału korbowego i temperatury (ale stawiam raczej na to pierwsze).
homo homini Lancia (est)
Było: Dedra 2.0 ie, Kappa 2.0, Kappa 2.4 JTD
Jest: Delta II 1.6 8V (w rodzinie ;) )

Awatar użytkownika
Lukasz291
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 162
Rejestracja: 19 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Krzecin koło krakowa

Kappa - gaśnie- kolejny mechanior rozłożył ręce

Post autor: Lukasz291 » 18 lut 2008, 21:54

jakby padł czujnik to by wogole nie paliła a jak zapali to chodzi na wszystkie cylindry?? po zpaleniu przyjmuje gaz?? sprawdz powrot pomki paliwa czy przebija wtryski
Lancia Delta 1.6 16v HPE & Lancia Y 1.2 16V
Białe Turbo z czarną maską i mooocnym sercem:)

Awatar użytkownika
prezesjm
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2062
Rejestracja: 03 lip 2005, 0:00
Imię: Janusz
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Kappa - gaśnie- kolejny mechanior rozłożył ręce

Post autor: prezesjm » 19 lut 2008, 8:32

No jak katalizator był czerwony to już w nim jest pewnie bryła stopionej ceramiki. To może tłumaczyć chwilową pracę i gaśnięcie po kilkunastu sekundach. Odkręć kolektor od katalizatora to będziesz wiedział na 100%. Do sprawdzenia masz ciśnienie paliwa i koniecznie wtryski pod kątem poprawnego działania.

Awatar użytkownika
kretekpodnietek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 478
Rejestracja: 11 paź 2007, 0:00
Lokalizacja: przeworsk

Kappa - gaśnie- kolejny mechanior rozłożył ręce

Post autor: kretekpodnietek » 20 lut 2008, 12:10

"prezesjm" pisze:No jak katalizator był czerwony to już w nim jest pewnie bryła stopionej ceramiki. To może tłumaczyć chwilową pracę i gaśnięcie po kilkunastu sekundach. Odkręć kolektor od katalizatora to będziesz wiedział na 100%. Do sprawdzenia masz ciśnienie paliwa i koniecznie wtryski pod kątem poprawnego działania.
Prezes Dobrze mówi :D
podobne objawy były kiedyś w gulfie którego znajomy naprawiał, zdjęcie katalizatora poniżej, po wycięciu wszystko mineło.
http://images27.fotosik.pl/161/da868d04d19f8c23m.jpg[/img]
Lancia nuova delta 1.8 8v LPG 1994r

Pozdrawiam Łukasz

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”