kappa-wozi na boki

[topcio]

kapcie do 205 nie mają prawa mieć wpływu na pływanie auta na drodzę

jesteś w błędzie- wystarczą najmniejsze koleiny i 215 będzie się gorzej prowadzić niż 195- a dróg gładkich jak stół można u nas szukać ze świeczką

[mike_d]

Tu sie zgodzie ale o dziwo 195 lepiej sie prowadzi niz letnie 205

[dudekken]

Jak mialem kappe to miałem podobny problem. Na zimówkach 195 autko prowadzilo sie idealnie, jak tylko zalozylem letnie 205 to majtalo autem po drodze. Wszystko wrocilo do normy jak zalozylem nowe opony
Ta wiec zuzycie gum ma takze znaczący wplyw na trakcje

[przemas81]

w najblizszychdniach podskocze do serwisu zeby mi dokladnie przetrzepali zawieszenie i uklad kierowniczy wtdy moze da sie okreslic dlaczego mnie wozi a jak wszystko okaze sie ok to chyba pozostanie zmienic laczki na ciut mniejsze

[topcio]

Jak mialem kappe to miałem podobny problem. Na zimówkach 195 autko prowadzilo sie idealnie, jak tylko zalozylem letnie 205 to majtalo autem po drodze. Wszystko wrocilo do normy jak zalozylem nowe opony
Ta wiec zuzycie gum ma takze znaczący wplyw na trakcje

nawet 1 milimetr różnicy zużycia opony na bokach jest odczuwalny-oczywiście nie przy 80 km/h- jak ciśniesz 160-170 to wychodzą wszystkie mankamenty, byleby była okazja je usunąć . Czyli nie przekraczajmy dozwolonych 90 i mamy połowę problemów mniej

[skyblu]

wożenie, to szerokość opony, takie szerokości trzeba lubić i jeździć po drogach europejskich nie azjatyckich ,
bicie przy hamowaniu, nierówności tarcz, może klocków ...
chociaż w innym aucie bicie było wyczuwalne przy prędkości 80-100
powyżej 100 juz nie, ale straszno
ale w takich wypadkach generalnie od ogółu do szczegółu sprawdzić cisnienie w oponach, czy nie zjechane, czy nie ma balona na oponie, etc
pozdrawiam i napisz co było przyczyną

[przemas81]

wożenie, to szerokość opony, takie szerokości trzeba lubić i jeździć po drogach europejskich nie azjatyckich ,
bicie przy hamowaniu, nierówności tarcz, może klocków ...
chociaż w innym aucie bicie było wyczuwalne przy prędkości 80-100
powyżej 100 juz nie, ale straszno
ale w takich wypadkach generalnie od ogółu do szczegółu sprawdzić cisnienie w oponach, czy nie zjechane, czy nie ma balona na oponie, etc
pozdrawiam i napisz co było przyczyną

ano musze znalezc przyczyne i koniecznie ja usunac bo nie ciekwaie sie robi gdy przy 140 lub wiecj kogos wyprzedzasz wpadasz w koleina i siup juz cie niesie na prawo i lewo a samemu sobie zagrazac to nic smiesznego hihi ale po dzisiejszej trasie do bygdoszczy stwierdzilem ze zbieznosc musi byc ala bo aby utrzymac tor jazdy na wprost musialem trzymac kierownice delikatnie w lewo ale po serwiesie moze sie wszystko wyjasni

[Przemo]

Jak Ci tyłem rzuca to może masz wywalone gumy w wahaczach wzdłużnych. Jeżeli całym autem to raczej opony. Ja na Mondeo mam teraz 225/40/18 i wiem co to znaczy jazda w koleinach i wożenie

[skyblu]

aby utrzymac tor jazdy na wprost musialem trzymac kierownice delikatnie w lewo ale po serwiesie moze sie wszystko wyjasni [/quote]
sprawdź wiatr w prawej oponie

[przemas81]

Jak Ci tyłem rzuca to może masz wywalone gumy w wahaczach wzdłużnych. Jeżeli całym autem to raczej opony. Ja na Mondeo mam teraz 225/40/18 i wiem co to znaczy jazda w koleinach i wożenie

jak sie orientuje w mechanice to wahaczwzdluzny z tylu idzie od zwrotnicy w kierunku przodu i jest przykrecony do podwozia? jak to ten to z prawej strony na gumie przy podwoziu tylko delikatnie guma trzeszczy- sprawdzone na szarpakach- zreszta caly byl aprawdzany na szarpakach i oprocz amorkow wszystko ok amory wymienione i dalej mnie wozi trzeba sprawdzac jeszcze raz moze cos wyjdzie

[Przemo]

Jak Ci tyłem rzuca to może masz wywalone gumy w wahaczach wzdłużnych. Jeżeli całym autem to raczej opony. Ja na Mondeo mam teraz 225/40/18 i wiem co to znaczy jazda w koleinach i wożenie

jak sie orientuje w mechanice to wahaczwzdluzny z tylu idzie od zwrotnicy w kierunku przodu i jest przykrecony do podwozia? jak to ten to z prawej strony na gumie przy podwoziu tylko delikatnie guma trzeszczy- sprawdzone na szarpakach- zreszta caly byl aprawdzany na szarpakach i oprocz amorkow wszystko ok amory wymienione i dalej mnie wozi trzeba sprawdzac jeszcze raz moze cos wyjdzie

Dokładnie to ten u mnie tez lekko woziło na boki i były po prostu wyrwane gumy zmieniłem i cud miód.

[przemas81]

Jak Ci tyłem rzuca to może masz wywalone gumy w wahaczach wzdłużnych. Jeżeli całym autem to raczej opony. Ja na Mondeo mam teraz 225/40/18 i wiem co to znaczy jazda w koleinach i wożenie

jak sie orientuje w mechanice to wahaczwzdluzny z tylu idzie od zwrotnicy w kierunku przodu i jest przykrecony do podwozia? jak to ten to z prawej strony na gumie przy podwoziu tylko delikatnie guma trzeszczy- sprawdzone na szarpakach- zreszta caly byl aprawdzany na szarpakach i oprocz amorkow wszystko ok amory wymienione i dalej mnie wozi trzeba sprawdzac jeszcze raz moze cos wyjdzie

Dokładnie to ten u mnie tez lekko woziło na boki i były po prostu wyrwane gumy zmieniłem i cud miód.

a idzie wymienic same gumy? wiem na pewno ze gumy w zwrotnicy moznakupic w autosklepie24-cena cos kolo 10 pln ale te gumy z przodu wahacza tez wystepuja oddzielnie? bo sam wachacz to prawie 200pln za jeden wiec razy 2

[Przemo]

Jak Ci tyłem rzuca to może masz wywalone gumy w wahaczach wzdłużnych. Jeżeli całym autem to raczej opony. Ja na Mondeo mam teraz 225/40/18 i wiem co to znaczy jazda w koleinach i wożenie

jak sie orientuje w mechanice to wahaczwzdluzny z tylu idzie od zwrotnicy w kierunku przodu i jest przykrecony do podwozia? jak to ten to z prawej strony na gumie przy podwoziu tylko delikatnie guma trzeszczy- sprawdzone na szarpakach- zreszta caly byl aprawdzany na szarpakach i oprocz amorkow wszystko ok amory wymienione i dalej mnie wozi trzeba sprawdzac jeszcze raz moze cos wyjdzie

Dokładnie to ten u mnie tez lekko woziło na boki i były po prostu wyrwane gumy zmieniłem i cud miód.

a idzie wymienic same gumy? wiem na pewno ze gumy w zwrotnicy moznakupic w autosklepie24-cena cos kolo 10 pln ale te gumy z przodu wahacza tez wystepuja oddzielnie? bo sam wachacz to prawie 200pln za jeden wiec razy 2

Ostatnio był gdzieś poruszany ten temat na forum. Ja wymieniłem oba wahacze na nowe, oryginalne. Faktycznie sztuka kosztowała około 200 zł ale przynajmniej spokój na dłuższy okres czasu.

[przemas81]

Jak Ci tyłem rzuca to może masz wywalone gumy w wahaczach wzdłużnych. Jeżeli całym autem to raczej opony. Ja na Mondeo mam teraz 225/40/18 i wiem co to znaczy jazda w koleinach i wożenie

jak sie orientuje w mechanice to wahaczwzdluzny z tylu idzie od zwrotnicy w kierunku przodu i jest przykrecony do podwozia? jak to ten to z prawej strony na gumie przy podwoziu tylko delikatnie guma trzeszczy- sprawdzone na szarpakach- zreszta caly byl aprawdzany na szarpakach i oprocz amorkow wszystko ok amory wymienione i dalej mnie wozi trzeba sprawdzac jeszcze raz moze cos wyjdzie

Dokładnie to ten u mnie tez lekko woziło na boki i były po prostu wyrwane gumy zmieniłem i cud miód.

a idzie wymienic same gumy? wiem na pewno ze gumy w zwrotnicy moznakupic w autosklepie24-cena cos kolo 10 pln ale te gumy z przodu wahacza tez wystepuja oddzielnie? bo sam wachacz to prawie 200pln za jeden wiec razy 2

Ostatnio był gdzieś poruszany ten temat na forum. Ja wymieniłem oba wahacze na nowe, oryginalne. Faktycznie sztuka kosztowała około 200 zł ale przynajmniej spokój na dłuższy okres czasu.

to fakt spokoj ale poki nie jestem pewien na 100 % ze wina lezy po stronie wahaczy to nie bede wyrzucal 400pln w koncu to nie malo
zreszta zycie pokaze co boli lucynke

[Artas]

tez chcialbym aby to bylo wrazenie jednak niestety musze mocno trzymac kirownice obiema rekoma aby nie stracic panowania nad autem a jaksa koleiny to juz lepij nie mowic bo potrafi z nich niezle wyzucic a wiem ze wczesniej woz tak sie zle nie prowadzil

Mam identycznie w Themie, w dodatku czuje jak kierownica chodzi mi na boki nawet na idealnie prostej drodze drży niemiłosiernie-Stawiam na maglownice. Maglownice wogóle sie regeneruje, czy lepiej wymienić na druga ?