Wyciagnalem z mojej drugiej themy (zapasowej


Nie dalo sie z tym nic zrobic tylko wypiaskowac.
Wzery sadosc duze ale poradze sobie... w wolnych chwilach sobie smigam papierem sciernym.
I tutaj nie wiem co dalej robic i mam kilka pytan.
1. Czy nie moze byc zadnej minidzureczki? bedzie to widac po lakierowaniu? Wzery sa dosc glebokie.
2. Jakim papierem skonczyc obrobke zeby moc polozyc bezbarwny lakier.
3. Jak sie lakieruje mowie tutaj o kolejnosci czy sa jakies podklady ile warstw itd.
4. Sa jakies sposoby do dojscia papierem sciernym lub czyms innym do miejsc ciezko dostepnych i do kątów gdzie sie palcem nawet nie da dokladnie dojsc?
Pozdrawiam i licze na porady doswiadczonych kolegow