Oto mała relacja.
Przyjechałem już w południe aby dopiąć sprawy organizacyjne. Okazało się że koledzy z klubu Hondy też zrobili sobie mały zlocik. Z tym, że nie uzyskali pewnie zgody na wjazd tam gdzie my. Wymieniliśmy się wizytówkami.
Następnie pojechałem na nasz punkt zborny pod klasztor. Zrobilismy małą wycieczkę pieszą wokół stawu...
Następnie, ok godziny 13.40 udaliśmy się kolumną do Skansenu Kolei Wąskotorowej, odległość ok 2 km.
Uzyskaliśmy zezwolenie na wjazd wąskim przejściem koło budynku lokomotywowni na wolny plac okrążony torami kolejowymi i postawiliśmy samochody gęsto, udało się na styk, jeszcze jeden i byłby kłopot...
Zwiedziliśmy lokomotywownię od środka, gdzie na co dzień trwają prace restauratorskie taboru.
Atrakcją na którą czekali wszyscy, była przejażdżka pociągiem. Specjalnie dla nas (silna grupa) podczepiono dodatkowy wagon, w sumie było ich trzy, i pojechaliśmy do stacji Paproć. Droga tam i z powrotem trwała ok pół godziny.
Stacja Paproć. Tutaj ku uciesze dzieci nastąpiło odczepienie lokomotywy i zamiana kierunku jazdy.
No i pojechaliśmy skąd wyjechaliśmy...
Ok godziny 16tej rozjechaliśmy się. Ja miałem zarezerwowany stolik w pizzerii w Pstrążnej (polecam, koledzy i koleżanki sami mieli okazję się przekonać że tutaj pizza jest po prostu dobra). Jeszcze podczas zlotu musiałem dzwonić i domawiać kilka miejsc
Polecam ściągnąć plik video, dobra jakość, waga niestety duża,
uwaga 140MB, dwa klipy w formacie MOV.
Dziękuję wszystkim za przybycie. Mam nadzieję że zlot się podobał, był nie tylko poświęcony samochodom ale i atrakcje dla dzieci były. Warto wybrać się tu ponownie, prywatnie, jeśli ktoś będzie w okolicy to zapraszam. Skansen będzie rozbudowywany. Będzie jeździł parowóz a szlak będzie dłuższy i w kilka miejsc.
Oczekuję na kilka zdjęć od Was, w tym grupowe (proszę o mail z nimi na >
romlen@lanciaclub.com.pl) i je umieszczę tutaj.
Dziękuję za pomoc w organizacji i udostępnienie terenu Skansenu naczelnikowi stacji Rudy z którym prowadziłem sprawy zlotu od samego początku.